-
hejo:) a ja pływam i zaczynam dietke:)od jutra:)i mam nadzieje ze prócz diety sport tez mi pomoze i nie pozwoli wrócic do zgubionych kg:)ale wiecie co w tej diecie jest najfajniszze..ze jak chudniecie to najwiecej w obowdach a waga tak sobie powoli, powoli spad:) a ubrania sa luźniejesze jakbyscie straciuły z 10 kg:) ja to tak mam przy niej:) hehe
pozdrufka
-
Już od dawna rozwazam rozpoczęcia tej diety, ale jakos nie mogę siebie przekonac ze wytrzymam az 6 tygodni jedząc tylko warzywa i owoce, bo ja jestem straszny miesożerca. Ale jak patrzę jaki wyniki osiągacie to ... mam coraz większą ochotę :lol:
-
Witam po tygodniowej nieobecności :oops:
Przerwałam dietkę po 2 tygodniach, zaczęłam tak sobie podjadać smakołyki (nie tylko słodkie) no i waga ruszyła do przodu 1kg!!! Ale wstyd!!!!!!!
Za to dzisiaj znowu zasiadam nad swoimi warzywami i chcę osiągnąć cel - 50 kg :)
Straciłam całe 7 dni :oops: Za to chyba dostanę prackę, więc siedzenie poza domem będzie sprzyjać mojej diecie. :wink:
Zrobiłam pyszny bigos z kiszonej kapusty, pieczarek, marchewki, cebuli, papryki, pomidorów i zaprawione koncentratem pomidorowym, solą, pieprzem i wegetą. Można naprawdę się najeść ! Tylko kupcie w miarę słodką kapustę lub po zagotowaniu zmieńcie wodę, no chyba że lubicie dość kwaśny bigosik :wink:
To narazie na tyle z poniedziałku.
Pozdrawiam Wszystkich!!! Powodzenia!!!
-
No i ja sie przyznam ...po trzech tygodniach przerwalam diete 2,5 tygodnia jem normalnie przytylam z 1 pewnie moze z 2 mam nadzieje ze nie wiecej...i zle mi z tym, w ogoel mi zle i wciaz sie nie udaje kolejny a mi tak zle z sama soba zle po prostu zle mi w moim ciele...:(
-
WITAM WAS DZIWCZYNKI !!!!
Naczytałam się waszych opini i zachciało mi się dołączyć do Was. Jak na razie jestem troche przerażona, bo dieta wydaje się być bardzo trudna. Wiem, że jestem w stanie wytrzymać, bo na swoim koncie mam już trudną 4 tygodniową głodókę oczyszczającą tylko i wyłącznie na warzywach surowych i sokach warzywnych (tylko, że to było kilka lat temu i już zdążyłam nadrobić to co straciłam) Pocieszam się tym, że można jeść w diecie pani Ewy owoce, bo jestem, uzależniona od jabłek ;)
Zamierzam zacząć od jutra. Mam nadzieję, że mi się uda wytrwać w postanowieniach, bo przez ostatnie 1,5 roku przytyłam bardzo :evil: :cry: :evil: i coraz trudniej jest mi zaakceptować mój wygląd.
Do usłyszenia ....... pozdrawiam
-
Cześć gentle_marta !
Nie ukrywam, że początki na tej diecie są dość trudne, bo trzeba zrezygnować z wielu podstawowych codziennych produktów. Ale po kilku dniach głód odchodzi i nawet nie oglądasz się za smakołykami :wink: Ja narazie oprócz spacerów średnio po 2 godziny dziennie to nie stosuje żadnej gimnastyki. Zbieram się na wypady rowerowe, ale samej to sie nie chce (bo tak dookoła bloku to żadna frajda :? )
Dziewczyny zawsze służą dobrymi przepisami,więc monotonia nie zagości w tej dietce :wink:
Ja przepuściłam tydzień bez dietki i teraz wróciłam, bo sukces jednak motywuje :D
Dlatego chętnie będę Cię wspierać w dietkowaniu i śledzić sukcesy, bo rywalizacja daje też niezłego kopa :P
Pozdrawiam. Aneta
-
Powiedzcie czy jak nie zrezygnuje z palenia, to dieta ma sens ??? Wiem ze ma ona odtruć organizm, ale ja chce schudnąć, a papierosy nie powodują tycia :twisted:
Nie rzuce na raz i jedzenia i palenia.
Pozdrawiam
============ Marta =============
-
Trzeba bardzo silnej woli ,aby rzucić palenie! Ja nie mam takiego problemu, ale zapytam swoją mamę , która była na wczasach odchudzających z tą dietą i może tam ktoś musiał rzucić palenie.
Już mam!!! Do rzucenia palenia zmusi Cię zbiorowa nagonka na takich wczasach. Podobno tam kobietki trochę jeszcze popalały, ale potem nie chciało im się wychodzić i ukrywać z fajką gdzieś za rogiem budynku. To tak jak z poranną kawą bez której wydaje Ci się że nie będziesz funkcjonować :)
wiem że nie każdego stać na takie wczasy (choć mam namiary na najtańsze- 780 zł za 2 tygodnie) no i trzeba znaleźć czas.
Niestety samemu jest ciężko rzucić palenie tak z dnia na dzień.
Powodzenia i spróbuj jakoś znaleźć może jakieś tabletki.
3mam kciuki!!!
-
Nie nie ..... palenia nie dam rade rzucic jak na razie :( Nawet mi sie nie chce probowac.
Rzuce ja zajde w ciąże .... planuje za kilka miesięcy :D A jak na razie musze schudnąć, bo pod koniec roku wychodze za mąż i nie chce wyglądac w sukience jak beza :shock:
Pozdrawiam
-
Marta! Gratuluję podjęcia najważniejszej decyzji życiowej :P
Czyli do ślubu chcesz szybko i pewnie osiągnąć wymarzoną figurę do wyśnionej sukni.
Dieta E. Dąbrowskiej napewno Ci pomoże przy ścisłym stosowaniu. Efekt trwały i nie ma uczucia głodu. Tuż przed ślubem wprowadź kilka nowych produktów, żebyś nie musiała oglądać na własnym weselu swojego pustego talerza, bo większość potraw będzie zakazana :P
Nadal jestem zwolenniczką tej diety :lol:
Pozdrawiam!!!