-
Karo, witam Cię na forum :D
Zauważyłam, że nie Ty jedna masz problemy z silną wolą. Wiesz, wydaje mi się, że najważniejsze, by ta silna wola była, jest... dobre samopoczucie. Dobry humor. I pozytywne nastawienie. Wiem, nie zawsze jest o to wszystko łatwo. Czasem po prostu coś się sypnie - i już masz ochotę pocieszyć się lodem, batonikiem, czekoladą. To do niczego nie prowadzi! Nie lepiej wyjść gdzieś, spotkać się z ludźmi, wybrać się do kina albo na imprezę? Lepiej, a i skuteczniej. No i nietucząco :)
-
Jakoś po piątkowej rozmowie z wami na forum, złapałam tyle enrgii, tyle wiary w to, że z Waszą pomocą będzie łatwiej.
DZIĘKI!!!!!
Był stepperek, energia mnie rozpierała. Trzymam się od piątku, mam dobre nastawienie ( mimo fatalnych ukladów rodzinnych). Uda mi się. Mam przyjaciół, którzy podali mi łąpkę w chwili, gdy potrzebowałm pomocy i mam was. Wiem, ze będzie super. dzięki, kobiety!!!!
Chcę dalej z wami wymieniać się opiniami, radami. To fantastyczne miejsce. :P