Wersja do druku
Witam!
Koniec z uzalaniem sie nad soba.. inne dziewczyny sa chuda, a ja... ech, szkoda gadac! Od wczoraj zaczelam sie odchudzac. Nie mam jakiejs okreslonej diety, wczoraj zjadlam 2 male schabowe z jakims sosem + mizeria, potem Fantazje i pilam duzo wody. Dzisiaj pewnie to samo :lol: hehe. Kto sie przylaczy?
Waze 65 kg, chcialabym 50, lub 49 :D
Pozdrawiam
Cześć Minelka. Ja ważę 69 kg i chciałabym zlecieć do 55kg jak na osobę w moim wieku byłoby to wystarczające. Zmagam się już od dwóch tygodni i mam za sobą 6 kg(jak zaczynałam było 75kg) Już teraż czuję się dużo lepiej
Wow, 6 kg mniej! Mam nadzieje, ze kiedys ja tutaj napisze, ze mi juz tyle ubylo!!!! :D Nie mam konkretnego celu do kiedy chce schudnac... :lol: Chce aby tak sie stalo!
3mam za Ciebie kciuki, Kopytko!
Powodzenia :D
Hehe, dopiero sie wazylam i co sie okazalo? Troche dodalam sobie tej wagi :d Waze 62.. hehe, ale na poczatku roku szkolnego bylo 65 :d Nio i jest fit...
Chce schudnac 13 kg... ups, czyzby szczesliwa 13? :o)
a nie lepiej być szczupła, a nie chudą :?: ja tam chce się tylko sobie bardziej podobać i tyle ;) myślę, że Ci się moja droga uda ;) trzymam kciuki ;) pozdroofka 4 U
Minelka >> masz moze jakies punkty (typu : nie jem bialego chleba ??) . I jaki jest twoj dzienny jadlospis ?? I do ilu kcal sie ograniczasz dziennie ?
hej.moge sie dolaczyc? ja odchudzam sie dokladnie 9 dni i schudlam tylko 3 kg,choc w sumie to tylko woda,a nie zbedny tluszczyk...ale mam nadzieje,ze niedlugo moj brzuszek bedzie tak piekny i plaski jak u modelki :D mam nadzieje,ze w koncu nasze marzenia sie spelnia i bedziemy sie cieszyc nowym,pieknym,ponetnym cialkiem i juz nigdy nie bedziemy przejmowac sie faldkami na brzuchu podczas siedzenia :) zycze wam powodzenia i wytrwalosci w walce z nadwaga! calusy :oops:
kopytko jak to zrobilas,ze w dwa tygodnie schudlas az 6 kg :shock: ?! gratulacje!
Chleb, ziemniaki, slodycze... away! Z tym sie pozegnalam na dobre :D Nie chce prowadzic diety, ktora "zwali" mnie z nog... Wole przez np. w pol roku zrzucic tyle kg, ile bedzie mnie satysfakcjonowac :lol:
Fajnie, ze wpadlyscie :wink: Lepiej odchudzac sie w grupce, niz samemu...
P.S. Co do brzuszka, to zaczelam cwiczyc 6 Weidera. Czytajac komentarze na temat tych cwiczen, bylam zaskoczona - w dosc krotkim czasie (6 tygodni) mozna pozbyc sie brzydkich faldek na brzuszku :) mam zamiar chodzic rowniez na basen, jezdzic na rowerze i skakac na skakance... Musze jednak poczekac do wakacji... Hehe, nawet teraz mnie mecza...
Buzka, pozdrawiam
przyłączam sie..
trzymam kciuki za Ciebie..;]
witam wszystkie odchudzajace sie kobitki! :D
U mnie 4 dzien diety :)
Szczerze mowiac, dopiero dzisiaj zdalam sobie sprawe z prostej, a jak trudnej do wyobrazenia sobie, sprawy! Moim zdaniem dietki takie jak np. 100 kcal nie sa zbyt dobre... Nio, chyba, ze czyjes zapotrzebowanie w ciagu dnia wynosi okolo 1500 kcal... wtedy mozna schudnac i nie obawiac sie efektu jo-jo... Ale osoba, ktora przyzwyczajona jest do ok. 2000 to dla niej mordega i gwarantowane jo-jo!
Moge schudnac nawet max 2-3 kg na miesiac, ale wiem, ze jesli nie wroce do slodyczy (no, chyba, ze w niewielkich ilosciach, a nie jak kiedys - nawet 2 batony na dzien potrafilam zjesc!!!!) to bedzie ok :)
Moje wazenie 19.06... ciekawe jak bedzie, hehe, moze 61,5 :D
Buzka, pozdrawiam
Milena
Zrobilam wlasnie cwiczenia z 6 weidera... ech, dopiero 3 dzien... musialam przerwac, bo bylam na wycieczce.
Zagladajcie czasami do mnie.
Buzka
Witam Cieplutko:)))) chciałabym się spytac co to są te ćwiczenia 6 Weidera????? Już jestem ciekawa:) mogłabyś mi to napisać u mnie na Tpicu :) / podjadam:((( i nie wiem jak przestać . Bylabym ogromnie wdzięczna;)) pozdrawiam ceipło i życzę wytrwałości , bo mi jej ostatnio brakuje;))
Witajcie,
Zakoffana jeżeli chcesz mogę Ci wysłać na e-maila szóstkę Weidera ładnie opisana i z obrazkami :) takimi śmiesznymi, ale zawsze coś.
Minelka życzę powodzenia, ja wagę startwą miałam bardzo podobną, również zamierzam robić 6 ale narazie nie moge :oops: ale jak mi przejdzie postaram się ją systematycznie robić.
Do diety 1000 kcal łatwo się przyzwyczajić, możesz na początku stosować diete 1500 kcal a potem powoli stopniowo zmienjszać. Dobra jest ta dieta gdyż dużo uczy, trzeba wiedzieć co jest sycące i mało kaloryczne, wtedy można chodzić z pełnym brzuchem i nie głodzić się. :wink:
czesc moje kochane grubaski :D .jestem juz 11 dzien na diecie 1000 kcal i jak na razie idzie mi calkiem dobrze.najgorsze byly pierwsze 3 dni,ale teraz jest juz coraz lepiej.dla mnie ta dieta nie sprawia problemow,jem teraz nawet mniej niz 1000. jestem ciegle najedzona,choc czasami zaburczy mi w brzuszku wieczorem,ale juz sie do tego przyzwyczailam.pile troche za malo wody,bo niecale 1,5 l ,ale jakos wiecej nie moge w siebie wcisnac.uwazacie ,ze to za malo? ciesze sie ,ze nie jestem sama,ze mam was :) caluski
mam jeszcze pytanko: ja zrobic ten wykresik swojej wagi? wchodzilam na strone ticker factory,ale nie wiem o co chodzi :(
Witam wszystkie dbajace o linie kobietki :D
Co do cwiczen Weidera, zastanawiam sie, czy jednego dnia mozna by bylo zrobic 2 zestawy - np. rano za poniedzialek, wieczorem za wtorek... itd. Jesli tak, to mozna by skrocic 6 tygodni do 3... Ciekawe tylko z jakim rezultatem...
Wiecie co, przyzwyczailam sie do mysli, ze jestem na diecie i musze wytrwac... Dzisiaj jest 5 dzien :D
Moze ustalimy dzien wazenia? Np. niedziela... Co o tym myslicie??
Pozdrawiam, buzka, pa
Tez nie umiem tego zrobic :( Moze ktos nam pomoze :D
Witam serdecznie :D
jesli mogę to chciałabym do Was dołączyć - w grupie łatwiej :)
forumowe zmagania obserwuję od jakiegoś czasu no i właśnie podjęłam decyzję , że chcę dołączyć do Was :-)
Przygarniecie mnie ?
stelnet
ps. ciekawa jestem czy udało mi się z wykresem :roll:
Jasne, ze Cie przygarniemy! Witaj na pokladzie!
Pamietajmy, lepiej wolniej, ale bez jo-jo
:lol:
ja już prawie trzy miesiące walczę no i efekt juz jakiś jest :-) no ale właśnie stoję w miejscu z 1,5 miesiąca i zaczyna mnie to bardzo denerwować !
no niech ona ruszy - waga oczywiście :-)
i guzik :-( wykresu brak :-(
tra la la la la - udało się :-)
a teraz pomoc o którą prosicie ...
http://forum.dieta.pl/forum/viewtopi...asc&highlight= :D
Nie guzik, nie guzik :D
Piekny wykresik :wink: :wink:
Dziewczynki polecam 6 Weidera...
A tutaj opis cwiczonek... http://www.sfd.pl/temat144665/
Buzka
Dzięki Minelka
właśnie wczoraj szukałam na forum tej "6" i coś tam znalazłam (sam opis) a tu to pełny profesjonalizm :D
a ja nadal stoję w miejscu , wczoraj zwiększyłam kcal no i mam nadzieję, że zacznie spadać no i oczywiście zaczynam 6 Weidera - zobaczymy :-)
pozdrowionka i MIŁEGO DNIA !!!
Witam!
Ech, nie mam dzisiaj nastroju i pewnie wieczorem nie zrobie szosteczki, wiec zaraz sie za nia zabiore.
Posprzatam w pokoju i wybralabym sie do babci (ma rowerek stacjonarny, a w moim postanowieniu sie pojawil punkt mowiacy o jezdzie na rowerku- trzeba przestrzegac regulaminu!!)
Tak sie ciesze, ze to juz prawie koniec roku. Jeszcze tylko w poniedzialek idziemy do szkoly, bo potem mamy wycieczke, hehe :D
3majcie, pozdrawiam!
BUZKA
Witam! :D
Dzisiaj sa imieninki mojego dziadka :lol: i w takim razie mam do Was pytanie. Slyszalam, ze mieso z grila ma duzo mniej kalorii, poniewaz splywa z niego caly (moze przesadzilam, ale czesc na pewno) tluszcz... 8) Czy to prawda? Z gory dziekuje :wink:
Powodzenia :!:
BUZKA
Prawda, tłuszczu ma mniej, ale ciężko stwierdzić, ile zostaje i ile to ma kcal. :)
a ja chce byc szczupła aaa i tobie sie uda :)
Ech, nikt do mnie nie zaglada. Co sie dzieje? :D
Od jutra lece na 1000. Mam nadzieje, ze mi sie uda...
Hehe, 3mam za siebie kciuki :D
Za Was rowniez!
Ech, nikt do mnie nie zaglada. Co sie dzieje? :D
Od jutra lece na 1000. Mam nadzieje, ze mi sie uda...
Hehe, 3mam za siebie kciuki :D
Za Was rowniez!
Myślę że 1,5 l to wystaraczjąco, jeśli więcej nie możesz ja nawet nie patrze ile piję ale pije dużo, szczególnie zielonej i czerwonej herbaty.
Dobrze się trzymasz oby tak dalej. :wink:
Cześć wszystkim ,
Minelko moja droga, ja mam internet w pracy wiedz na weekend odpoczywam od kompa a tak na marginesie to przez ostatnie dwa dni troszeczke podniosłam swoje kcal bo mój metabolizm chyba poszedł spać i waga cały czas stała w miejscu , no zobaczymy co bedzie dalej ...
ech :( własnie się dzisiaj dowiedziałam, że na 99% będę przyjmować sterydy i jestem załamana bo tyle wyrzeczeń tyle poświęcenia żeby wyglądać pięknie i tu nagle trach ...
no ale mam nadzieję, że zdązę pojechać na wakacje :-)
całusy
Stella
Witam!
Jutro jade na biwak i cos czuje, ze z moja dietka bedzie kiepsko... bardzo kiepsko... Chyba musze przerwac ja na 3 dni (jejaaaaa!)... Chyba zrobie to z checia... Znowu gubie motywacje... Jakas dziwna jestem. Sa osoby, ze basta, nic, 0 - jak postanowily to tak ma byc, a ja co... Nic mi sie w mojej figurze nie podoba... Ciezko mi :(
Stella, i tak jestes dobra... potrafilas sie zmobilizowac i co... tyle kg mniej! Fajnie, ze chociaz Wam sie udaje :D
Ja sie nie nadaje :( :( :(
Minelka :!: :!: :!:
masz szczęście, że ciebie tu nie ma bo .... normalnie ... :!: :!: :!: :evil:
co to znaczy, że ty sie nie nadajesz??? trzymamy sie razem i już ! myślisz, że mi nie jest ciężko
:-P Ja muszę dzień w dzień gotować jedzenie dla mojego synka nooooo i dla męża i mam taki ślinotok,że hej :-) ale cały czas sobie powtarzam, że MI SIE UDA I TYM RAZEM NIE PRZERWE DIETY i ty też nie możesz a założenie , że przerwiesz na 3 dni to już przesada !!! przecież wiesz , ze na 99% już do diety nie wrócisz wiedz weź się w garść i szybko mi tu pisz jak ci dzisiaj poszło na 1000 -czku :-).
pamiętaj wszystkie jedziemy na tym samym wózku :!:
całusy stella
Minelka dam Ci radę ćwicz silną wolę !! Jak to mówią nie od razu Kraków zbudowana. To nie jest tak, że bah jedni mówią że nie jedzą słodyczy i już nigdy tego nie robią. Każdy ma wpadki małe lub duże najważniejsze jest jednak w głowie nie poddawaj się Ty też "się do tego nadajesz" :wink:
A biwakiem się nie przejmuj i nie poddawaj od razu możesz nie jeadać kolacji, w czasie takiego wypoczynku dużo się chodzi i zwiedza więc możesz nawet schudnąć !! :lol:
Dziekuje kobietki :D
Macie racje, zachowuje sie jak... (bez komentarza)!
Bardzo dobrym sposobem jest powtarzanie sobie, TYM RAZEM SIE UDA! Od dzisiaj zaczne tak do siebie mowic. Cos w rodzaju sumienia :)
Na biwak kupilam sobie... 2 batony (wiem, ze sa kaloryczne, ale dodaja duzo energii - sprawdzilam to bedac w gorach), pieczywo chrupkie (po 39 kcal), 4 serki Danone, draze i landrynki mietowe, 3 l wody, pasztet, konserwe, hmm... te duze zielone jablka (nie wiem jak sie one nazywaja) i czarny sojowy chleb. To wszystko na 3 dni, ale mam nadzieje, ze sama tego wszystkiego nie zjem!
Witam!
W koncu w domu... Juz nie musze miec wyrzutow sumienia, ze wszyscy sie objadaja slodyczami a ja na to patrze... :D Zjadlam 1 batonika i troche slodkosci, ale i sporo spalilam... Gralismy duzo w siatke i badmintona (jak bylo mi zimno to szukalam osoby i 2 sweterki zamienialam na bluzeczke na ramiaczka :)
Szczerze to jestem bardzo szczesliwa... Mam zakwasy na posladkach (duzo biegalam :D ) i jest fajnie :)
3majcie sie, BUZKA