Być Zadowoloną z Siebie !

Założyłam sobie pamiętniczek :!:
Zaczynam walkę, bardzo powazną :!:
Chcę nareście być zadowoloną z mojego ciała, wyglau z SiEBIE :!:
a więc chyba jedynym i najlepszym sposobem bedzie zżucenie paru kg :!:
Nie wiem ile to będzie ... Chcę wyglądać dobrze a nawet jeshcze lepiej :!:

Zaczynam jutro :!: Dietka tradycyjnie 1000 kcal :!:
Mam 160 cm wzrostu i 62 kg wagi :?
Chcę schudnąc tyle aby czuć się dobrze w swoim ciele.
Zadowoliła by mnei waga 50 kg :) Ale wiem że to dużo do zgubienia ... więc zaplanowałam to na 2 etapy
I ETAP -> 55 kg
II ETAP -> 50 kg :lol:

Do diety dołączam także ćwiczenia codziennie rano ok 30/40 min :!: Wieczorem czasami też jeśli tylko w miare wcześnie wrócę. Oczywiście mówię o ćwiczeniach w domQ :!:

Wierze że mi się uda :!:
Może ktoś mnie wesprze będe bardzo wdzięczna :)

Uda Ci się na pewno! Ja też mam 162 wzrostu,ale ważę 69 kg :oops: i moim celem jest 55 kg i będę b.b.b.szczęśliwa jeśli uda mi się go osiągnąć! Dieta + cwiczenia powinny przynieść szybki efekt,także do dzieła Dzieciaku!

życzę powodzenia i duuuużo wytrwałosci :D

buziaki

Ja rowniez trzymam kciuki i zycze powodzenia, bo na starcie jest najgorzej ale potem coraz latwiej:)

powodzenia :)

Ja od dziś znowu jestem na 1000 kcal, mam 173 cm wzrostu i ważę 71 :( Także dużo do zrzucenia, ale mam nadzieję, że do września choć trochę uda mi się pozbyć kg ;)

Pozdrawiam i trzymam kciuki! :)

je jestem ok 3 cm wyzsza. Ale 50 kg tez uszcześliwiłoby mnie niesamowicie :D Obie zaczynamy i wierze ze skończymy z sukcesem.

no to powodzenia

Witam i dziękuję za odwiedzinki :!:
A więc dzisiejszy licznik wyliczył mi ok 1020 kcal :? o 20 kcal za duzo Qrcze ...
No ale nic z tym nie zrobię
Dziś na swoim liczniku mam jazdę rowerkiem na działce sobie troszke pojeździłam i spacerek jakieś 2 km ...
Napisałabym coś jeshcze ale nie mamc zasu zbytnio wpadnę może rano ...
DOBRANOC :)

dzieciaczku :)

20 KCAL ? teraz to dla Ciebie mnóstwo...a co było przed odchudzaniem...raczej ie patrzyło się ile co ma kcal prawda, przeciez przez całe życie nie mozna liczyć kalorii...20 kcal to jest nic...zarz to spalisz, nawet podczas snu więc moze pojdziesz spać wczesniej :P i gratuluje przejechania 2 km na rowerku :)

pozdrawiam :)