Pamiętnik diety

Start diety: 10 marzec 2004
Dieta: 1000 kalorii

Wiek: 19 lat
Wzrost: 158 cm
Waga obecna: 52 kg (wcześniej 62)
Wymarzona waga: 46 - 48 kg

Moje dzisiejsze menu:

Śniadanie: kajzerka, jogurt Benefit jagodowy i kiwi. (232 kcal)
II Śniadanie: mleko waniliowe, kiwi i deser Gerbera jabłkowo-pożeczkowy. (138 kcal)
Obiad: kajzerka, 2 plastry ananasa konserwowego, plasterek serka topionego, fasolka szparagowa z bułką tartą. (262 kcal)
Podwieczorek: kisiel truskawkowy (115 kcal)
Kolacja: Budyń malinowy i 2 chrupkie pieczywa. (195 kcal)

Razem: 942 kcal

Ćwiczenia: 1000 skoków na skakance, 50 brzuszków i 50 przysiadów (mam nadzieję żę później bedzie więcej).

ej Ty chuda jestes, czemu Ty sie odchudzasz? jak ja bym chciala wazyc 52kg ehhh

czesc!
wzrost:168
waga:68
wymazona waga:58
czyli mam 10 kg przed soba.chodze 1x na 1.5 godzinny aewrobik, 1xna 45 minutowy basen no i biegam minimum 2x na tydzien.nie wiem czy to wystarczy.staram sie stosowac diete 1000kcal.jem wiecej warzyw i owocow,no i kupilam sobie czerwona herbatke pu-erh nie wiem czy pomoze ale zobaczymy
a wakacje tuz tuz
dzis zjadlam:
sniadanko:budyn(cale 0,5 litra)bo go uwielbiam
II sniadanko:2 drobiowe paroweczki z ketchupem i z 2 ogorkami konserwowymi
obiad:pieczone w mikrofali udko kurze(ale bez nozki)+starta na tarce biala kapustka posolona i zmieszana z odrobina majonezu
pozatym:1 kromka chleba, 2 jablka,herbatka pu-erh, herbatka regulavit
sport:spacer:4x po 30 minut
piszvie:marzenka_19@wp.pl

Wczoraj było trochę ciężko :( wieczorem. Nie wiem dlaczego ale dopiero pod wieczór robię się potwornie głodna. Ale całe szczęście :D na nic się nie skusiłam.
Mam nadzieję że dotrwam do końca.
angi_89 ja napewno nie jestem chuda. Chuda to jest moja siostra który przy wzroście 158 cm waży .... 40 kg. A co najgorsze :x je co tylko chce i wogole nie tyje, tak samo jak i moja mama. Widocznie tylko ja nie mam takiego szczęścia. Ale nic na to nie poradzę.
angi_89 i fineska_21 zobaczycie że wam napewno też uda się schudnąć :) Trzymam za was kciuki.

:)

Hej dziewczyny! Mam 177 cm wzrostu i około 90 kg. Także mam troszke wiecej do zrzucenia niz wy. Jednak uważam, że osiągne wymazona wagę. Nie martwcie sie tak bardzo swoja wagą napewno uda nam sie osiagnac to co sobie zamierzyłysmy. Jestem juz od 10 dni na diecie i schudłam 5 kg. Moja dieta opiera sie głównie na owocach, warzywachi nabiale. Jest ok i gorąco wierzę w to, że mi sie uda. Życzę wam i sobie wytrwałosci i osiegniecia wymarzonego celu. Pozdrawiam was i buziaczek :D

Moje dzisiejsze menu:

Śniadanie: płatki Cheerios, kiwi, plasterek ananasa i mleko waniliowe. (208 kcal)
II Śniadanie: 2 kiwi, 2 plasterki ananasa i mandarynka. (126 kcal)
Obiad: kajzerka, ser topiony, 2 plasterki ananasa i troche surówki z kapusty. (ok. 300 kcal)
Podwieczorek: kisiel z owoców leśnych. (115 kcal)
Kolacja: kajzerka z dżemem i jabłko. (220 kcal)

Razem: 969 kcal

Ćwiczenia: 1000 skoków przez skakankę, 50 przysiadów i 50 brzuszków.

Justynka jak na 10 dni 5kg to naprawde sporo i naprawdę ci gratuluję :D , ale uważaj bo jeżeli bedziesz jadła za mało spowolnisz przemianę materii i później możę być efekt jo-jo (czego ci nie życzę). Dlatego najlepiej jakbyś stosowała dietę 1000 kcal. Według mnie jest to najlepsza dieta. Możesz jeść co chcesz aby zmieścić się do 1000 kcal.

Pozdrawiam wszystkich :)

Dziasiaj jestem zadowolona :D bo popołudniu idę sobie kupić fajną biała kurtkę i to rozmiar 36 a nie jak wczesniej 38. Będzie to mój prezent na zajączka.

Pozdrawiam :)

Moje dzisiejsze menu: :)

Śniadanie: jogurt Benefit, chrupki Cheerios. (209 kcal)
II Śniadanie: kajzerka z dżemem. (145 kcal)
Obiad: zupka chińska (289 kcal)
Podwieczorek: nie było
Kolacja: kasza manna truskawkowa, 2 kiwi. (207 kcal)

Razem: 850 kcal

Ćwiczenia: 3 godz. chodzenia po mieście (czyli spacer).

Kittty7- czy straciłaś te 10 kilo w ciągu tych 22 dni???? :?: ????????? :?: ????? Na diecie 1000 kcal?? :?: ?? Czy to możliwe??? :?: ?????? :?: ??? Jeśli tak to jestem cała happy bo chcę w 2 miesiące(może 3) MUSZĘ stracić 10 kilo! :!:

Ona14 napewno nie straciłam 10 kg w 22 dni, bo to byłoby niezdrowe i napewno byłby efekt jo-jo. Poprostu pod koniec stycznia tego roku poznałam fajnego chłopaka :) , i nie myślałam wtedy o jedzeniu. No i od tego czasu zjechałam tak do 55 kg. Dopero od 10 marca jestem tak naprawde na diecie 1000 kcal. Jak narazie schudłam 3 kg. Ale wole chudnąć powoli i utrzymać wagę niż schudnąć szybko a później wszystko odrobić z nadwiązką. A w 2 lub 3 miesiące napewno schudniesz 10 kilo bo dieta 1000 kcal to dobry sposób na schudnięcie. Najważniejsze jest to żebyś się nie głodziła i nie jadła za mało.Trzymam za ciebie kciuki. :wink:

kitty7 dziekuje za radę, masz rację i chyba cie posłucham. Nie po to tak sie staram aby potem te kg wracały jak zły koszmar. dzieki i pozdrawiam serdecznie. Powodzenia :D

Justynka:) jaką dietę do tej pory stosowałaś, że aż tyle kg zrzuciłaś?

ona14 hej! Jestem juz 11 dzien na diecie i straciłam 5 kg. To nic nadzwyczajnego. Jem zupkę ugotowana na kostkach rosołowych z warzywami i kapusta kiszona, owoce, warzywa, nabiał, od czasu do czasu rybkę lub miesko ugotowane i dużo wody oraz 1 litr herbatki pu-ehr. A straciłam sporo gdyz od zawsze kg łatwo ze mnie schodziły ale diete stosowałam króciutko. Pozdrawiam :D

Dziewczyny,naprawdę was podziwiam! :) Ja od jakiegos czasu staram sie zrzucić zbędne kg,ale nie wychodzi mi za bardzo:( Nie rozumiem dlaczego bo bardzo chcę schudnąć! Próbowałam już różnych diet,ale to bez sensu ze względu na efekt jo-jo. Wydaje mi się,że w ogóle nie mam silnej woli:( Ja już nie wiem co robić:(

Sa rozne sposoby na schudniecie {diety do wyboru} ale co zrobic aby utrzymac silna wole???Bez niej nawet nie ma o czym mowic :(
Zna ktos jakis sposob?? :wink:





Silna wola hmm u mnie jak narazie z tym kiepsko ech.....HELP SOS :)

No mnie do diety motywuje to, jakie będą mieli miny moi znajomi (nie znajomi też). Po za tym jak tylko mam chęć np na coś słodkiego, to biorę wrękę jogurt(piankę, bo jest pyszna i mała). No a tak wogóle to chcę się przekonać jak będzie wyglądało moje zycie w szkole i wogóle jak będę chuda! Ale u każdego z tą silną wolą różnie bywa. Najlepiej bardzo [b]często wpadać na forum grubasków i poczytać sobie historie tych dziewczyn, którym się udało schudnąć.[/b]

witam was dziewczynki ja od połowy marca jestem na diecie 1000 i jak na razie to jestem z rozpaczona :( zamiast chudnac tyje!!!!! nie wiem jak to mozliwe oprocz tego ze stosuje diete chodze jeszcze na siłownie 2 razy w tygodniu! Poradzcie mi cos dziewczynki :( :(
ZROZPACZONA BERNASIA

Bernasia - czy fakt tycia widzisz tylko na wadze, czy tez po ubraniach. Jesli chodzisz na silownie, to taki moze byc wlasnie efekt , ze wazysz wiecej, ale jestes zgrabniejsza, jako ze miesnie sa po prostu ciezsze.

Dieta rozpoczeta ale na samym poczatku byly potkniecia tazke ...musze sie wziasc do roboty:)....czasami silnej woli brakuje i skusze sie na cos slodkiego ale postanowilam ze w tym dniu bedzie zwiekszony wysilek {zeby zjedzonych kalori sie pozbyc} to jedziemy!!!! :D

I tak trzymać, trzeba być pozytywnej mysli, że wszystko się uda :)

Cześć
To mój pierwszy wpis
Więc kilka danych a raczej wymiarów
Wzrost 175
Waga 67
A ta wymarzona 58-60

Wczoraj zaczęłam dietę a ten wpis ma być świadectwem NA TO czego się podjęłam.
Zaczynałam diety mln razy, ale zawsze wyskakiwały święta, sesje wyjazdy (wymówki!!!) i kg zostawały.
Mam nadzieje, że tym razem się uda.
Serdecznie pozdrawiam S

cześć dziewczyny,mogę się przyłączyć?????Mam zamiar jutro(19 kwiecień) zacząć dietę 1000 kcal i potrzebuję wsparcia,od wakacji przytyłam 5 kg i bardzo chciałabym je zrzucić,nie mieszczę sie we własne ciuchy!!!!:(Mam w tym roku maturkę i ciągle sie usprawiedliwiam,że muszę dużo jeść,żeby się uczyć:(Może napiszę moje te no...warunki:) mam 166 cm i ważę jakieś 58-59 kg,nie wiem dokładnie,bo boje sie zważyć,waga z którą czuje się super to 53 kg ,mam nadzieję,że miesiąc z kawałkiem wystarczy jeśli sie nie załamie ,no i będę trochę ćwiczyć.Proszę,pomóżcie:)Może będę tu pisać jak mi idzie:>bo pójdzie napewno,musi,nie ma wyjścia:)życzę wytrwałości,do jutra,pap:)

Będę_szczupła i jak rozpoczęcie diety??? jak idzie??

No więc tak,zjadłam 1072 kcal,wiem,że zbyt dużo:( Jadłam zdrowo,zero słodyczy,ale i tak jestem zła na siebie:/ zaraz idę trochę poćwiczyć,ale jeszcze mam kucie,więc tylko parę minut na to poświęcę:/ W ogóle to głodna jestem i zła,nie sądziłam,że będzie tak ciężko,ale staram się nie łamać,wyobrażam sobie,że jestem super laską z płaściutkim brzuchem i nie mam tych trzęsących się ud...pomaga:) Mam nadzieję,że tylko pierwsze dni są takie okropne,potem rozepchany żołądek się skurczy...jak myślicie????I jak wam idzie????? Dobra,spadam kuć się dwudziestolecia:/bleeee..... :x

jednym słowem-zawaliłam :cry: zjadłam 2000 kcal!!!!!! próbowałam to odpokutować,spaliłam 530 kcal na steperze,35 minut grałam w hokeja(na boisku:))
Dieta 1000 kcal chyba nie jest dla mojego rozepchanego na maksa żołądka i stresującego trybu życia.....
Spróbuje 1200 od jutra,może głód będzie do wytrzymania....Błagam,opieprzcie mnie...
idę
ps.ale może przynajmniej przez te 2 dni nie przytyłam 8)

UWAGA: opieprzam Cie :P

Będę szczupła-

A może przyczyną jest to, że źle rozkładasz sobie posiłki w ciągu dnia?

Mozesz napisac mi coś o tym? Podaj mi swoj przykładowy jadłospis i godziny w jakich jesz.. Postaram ci się pomóc :)