Wersja do druku
Od zawsze miałam ten problem. Chodzi o moja przemiane materii. Jest bardzo wolna od kiedy pamietam. Czasami załatwiam się raz na kilka dni :( Wiem, że to jeden w powodów mojej skłonności do tycia. Bardzo chciałabym coś z tym zrobić. Tylko nie bardzo wiem co, bo nic nie pomaga...Codziennie pije 3-4 herbatki czerwone i zieloną, a problem jest nadal ten sam. Może są inne sposoby?? Pomóżcie, proszę!! :( :(
Radzę udać się do lekarza. Skoro problem nie jest nowy, znaczy, że coś jest nie tak.
Merena, musisz zmienic swoja diete, unikac nabialu i pieczywa białego potrzeba pewno wiecej blonnika. Jedz na sniadanie owoce (na czczo), wiedzej warzyw, otreby, jesli pieczywo to tylko pełnoziarniste, pestki dyni i nasiona lnu. Musisz zmienic swoje przyzwyczajenia zywnosciowe, a wszystko wroci do normy (jak w tej reklamie heheh...). Pozdrawiam!
Chyba bede musiała jednak isc do lekarza. Co prawda pieczywa białego nie jem i owocy na czczo tez nie, bo bardzo boli mnie zołądek od tego. Warzywa jem czasto...brokuł, kalafior, ogórki, szczypiorek, pomidorki, ale i nabiału pochałaniam duzo. Jajecznica, serki light, jogurty, chude mleczko....Nie wiem... :(
Dziekuje za odzew!!
POZDRAWIAM
Metabolizm przyspieszysz pijąc wodę mineralną + jedząc posiłki o stałych porach + ćwiczenia aerobowe i siłowe. Zależy też to od typu budowy ciała, od genów, więc czasem znacznie się nie zmienia, ale dieta dobra + cwiczenia i będzie dobrze. Jeszcze dodam, że stosowanie diet, potem wracanie do nawyków żywieniowych złych spowalnia metabolizm.