Czy to początek bulimii ??
Kilka dni temu zerwalam z chlopkiem... Powod byl bardzo prosty.. powiedzial ze jestem gruba :( Wiem ze jesli tak sadzi to nie moge z nim dluzej byc... Jednak poczulam sie strasznie... Postanowialam sie odchudzac ... Kazdego dnia mowialm sobie ze od dzis zaczne diete ale niestety w polowie dnia sie lamalam i zaczynalam jes normalnie czyli dosc kalorycznie.. Tak bylo kilka dni z rzedu... Zlapalam dola nie dosc ze bylam gruba to jeszcze nie mialam silnej woli i wepchnelam w siebie ciasteczka popijajac je kawa mrozona... Po tym incydencie poczulam wyrzuty sumienia i stwierdzialm ze najlepiej bedzie gdy to wszystko zwymiotuje. Wiem ze to moze sie wydac glupie ale gdy to zrobilam bylam z siebie dumna. Postanowilam ze przejde juz naprawde na diete.. Jak narazie mi sie udaje jem dosc malo... ale czasami czuje sie bardzo glodna i musze zjesc cos bardziej kalorycznego jednak nie sa to jakies ataki obżarstwa. Potem mam wyrzuty sumienia i musze wtedy spowodowac u siebie wymioty. Teraz nawet gdy jem jedna kromke chleba WASA myśle o tym ze zaraz to zwroce... Czy to już bulimia ??