Wersja do druku
Czytając wasze pościki widzę że sporo z nas ma taki problem. Może ktoś napisze jak i jakie ćwiczenia wykonywać. Nasza wdzięczność będzie ogromna :lol: Osobiście proszę jeszcze o wyjaśnienie co daje pedałowanie na stacjonarnym rowerku, jakie partie ciałka rozwija? może tylko nogi ? Trzymajcie się solidnie, szczuplutkiego dnia ! Buźka :) szane
Szane, witam!
Ja jestem kręgosłupowym inwalidą :shock: - nie wolno dźwigać, robić siłowych ćwiczeń z obciążeniem innym niz minimalne.
Ćwiczenia (polecone mi przez trenera na siłowni) na mięśnie grzbietu są proste - kładziesz się na brzuchu, stopy wkładasz pod jakąś blokadę typu łóżko, szafa etc. Ręce zgięte przy głowie. Unosisz tułów do góry - wdech- opuszczasz - wydech. 3 serie po 15 razy.
Można tez cwiczyć z kijkiem - siedzi się po turecku , a kijek podnosisz w obu rękach nad głowę i opuszczasz na plecy.
Generalnie - najkorzystniejsze jest pływanie - najlepiej na plecach lub żabką, ale bez podnoszenia głowy zbyt wysoko.
Jak sie ma chory kręgosłup trzeba niestety cwiczyć dzień w dzień do końca życia!
Pozdraiwam,
Camille
Szane- jak tylko sie dokopie to przesle ci meilem zeskanowane cwiczenia , ktore dostalam od kregarza pare lat temu, wlasnie na kregoslup. Niestety mnie tak bolaly plecy(rwa kulszowa), ze nie moglam ich wtedy wykonywac schowalam gdzies gleboko i zapomnialam. Teraz postaram sie je znalezc, jak juz znajde to dam znac .
Ja niestety też mam problemy z kręgosłupem. tylko, że jakoś dziwinie nigdy nie mogłam się doprosić konkretnych przykładów cwiczeń i to zaniedbałam :(
Mi lekarz polecił trzy razy dziennie po 10 minut leżeć na plecach, pod kolanami włożyć jakiś koc, pod kręgosłup krzyżowy jakiś ręcznik i tak samo pod szyję. Pomaga :)
I jeszcze na kręgosłup szyjny: trzy razy obrót głowy od przodu do tyłu (takie kołozrobić), później 3 razy w prawo i w lewo maksymalnie wykrecić głowę, później 3 normalne obroty tak jak chcemy sobie rozprostować szyję (w koło: przód, bok, tył, drugi bok) i znowu to pierwsze.
Jakby co to ja też proszę o przesłanie mi ćwiczeń :)
Pozdrawiam,
Ewka
Szane- wlasnie - przysliej mi swojego meila na priva bo go nie widze w twoim profilu .
Witajcie walczące puchatki. Camille, Jeni, Siba stokrotne dzięki za odzew.Teraz goni mnie czas, więc króciutko : jak znajdę chwilkę wypunktuję ćwiczenia na sam kręgoslup - dla zainteresowanych, ale ja żle ustawiłam temat. Bardziej chodziło mi o ćwiczenia na brzuszek, i inne części ciałka, które można polecić osobom z tym problemem. Lekarz na moje pytanie o gimnastykę ogólnie powiedział że muszę uważać bo mogę sobie bardziej zaszkodzić niż pomóc. I TO JEST OGROMNY PROBLEM!!!!!! Zaświeciło słonko chce mi się ruszać, zresztą dietkę trzeba wspomagać ruchem,tylko jak ćwiczyć żeby znowu nie leżeć na desce? :cry: szane
Siba jeśli można to również proszę o te ćwiczonka.....często dokucza mi rwa i korzenie :(
Siba jeśli można to również proszę o te ćwiczonka.....często dokucza mi rwa i korzenie :(
Siba, jesli to nie klopot... Pospamuj troche i dopisz mnie do listy wysylkowej. :wink:
Z gory dzieki wielkie.
Buzka.
Szane, ja ostatnio rozmawiałam z lekarzem i powiedział:
brzuszki normalne robic można,ale nie do pełnego siadu, tylko takie bardziej kołysanie bez odrywania części lędźwiowej od podłoza, jakieś nożyce - pionowe i poziome też. Na uda i posladki - wszystko, co nie męczy kręgosłupa - lepiej w leżeniu niż w pozycji stojacej.
Buźka!
Camille
Jesteście cudowne ! 100krotne dzięki za info.
Siba jak widzisz po zainteresowaniu będziesz miala trochę roboty z wysyłaniem (czy dotarł do ciebie mój meil bo nie wiem czy dobrze wyslałam ?) :oops:
Camille dziś zacznę powolutku ale bez strachu, dziękuję bardzo :lol:
Ogromnego powodzenia w naszej walce,
jak to cudownie móc na kogoś liczyć!!!!!!!!
cała w "skowronkach"
szane
Szane- juz ci wyslalam odpowiedz :D
Oczywiscie wszystkim potrzebujacym chetnie wysle , ale dopiero w niedziele ( jak znajde ale chyba mniejwiecej wiem gdzie sa ), tylko ten kregarz mowil, ze warunkiem jest cwiczenie regularnie codziennie i druga wazna zasada- tylko do momentu az sie poczuje bol. Jezeli czuje sie najmniejszy bol z tego cwiczenia trzeba na poczatku zrezygnowac lub wykonywac je tylko polowicznie( np. nie poglebiac sklonu czy nie podciagac nogi za wysoko)
Tak mnie zainspirowalyscie, ze chyba tez sie za nie wezme , moze te garbate plecy troche mi sie wyprostuja :wink:
Kobietki z problemami z kregoslupem ledzwiowym, uwazajcie na stepperki.
2 miesiace temu nabylam stepperek i zaczelam cwiczyc. Czulam sie poczatkowo swietnie, udalo mi sie nabrac kondycji i nawet troszke zrzucic. Niestety, po kilku tygodniach przestalam sie ruszac. Doslownie. Bol w krzyzu byl nie do strawienia.
Ortopeda stwierdzil, ze cwiczac na stepperze mozna znacznie nadwyrezyc uszkodzone kregi i ze musze z tych cwiczen zrezygnowac. Skonczylo sie na zastrzykach ze sterydow, ale przynajmniej pozbylam sie stanu zapalnego, ktory sie tam pojawil.
Po co te "morskie opowiesci"? Kochane Puchatki, jesli zamierzacie kupic stepper a macie klopoty z kregoslupem w czescie ledzwiowej - najpierw skonsultujcie sie ze swoim lekarzem!
Buziaki.
Właśnie po to pytania i zbieranie informacji żeby uniknąć błędów i bólu. Napisałam wcześniej co doradzał mi lekarz, ale ja chcę wiedzieć więcej i to od osób,które mają w tej sprawie własne doświadczenia.
Twoje Mrówkojadku też, na stepetka nie spojrzę a co z rowerkiem?
:lol: szane
Nadal nie znosze mojego zas... roweru. Nudzi mnie jazda przed telewizorem a na taka ruchoma sciane, jak mial Ekscelencja w Seksmisji na razie nie moge sobie pozwolic... :lol:
Planuje nabycie normalnego roweru i pognanie w plener.. :D
Buzka.
a co w ogóle daje jazda na rowerku i czy przy rwie kulszowej mozna bezkarnie pedałować?
Oj chyba ten pościk jest ostatnio omijany.
Nikt nie odpowiedział :evil:
Pytanie o rowerek zadawałam razy kilka i nic :!:
No cóż Ruda poczekamy jeszcze trochę może ktoś się odezwie.
Udanej niedzieli
szane
Pytalam mojego ortopede. Powiedzial, ze dla "polamanych kregoslupowiczow" TYLKO rowerek (najlepiej stacjonarny, zeby nie zaliczyc jakiegos wertepu) i basen. Z naciskiem szczegolnie na plywanie i wszelkie cwiczenia w wodzie. Podobno swietny jest specjalny aerobik w wodzie.
No a ja nie umem plywac... :?
Nie ma :( Nie znalazlam :cry: Przeszukalam dzis wszystkie teczki z rozymi starymi dokumentami i gazety i wogole miejsca wszelakie gdzie sie tych cwiczen spodziwalam a ich nie ma. Ale caly czas mam wrazenie, ze leza gdzies w zasiegu reki, ze gdzies je widzialam. Mialam niedawno remont i chyba wtedy wszystko sie pomieszalo ale ja do nich w koncu dotre .
Nie przejmuj się Sibka ,kiedyś znajdziesz. Tylko wtedy pamiętaj że czekam.
Świetny Twój psiak, oglądałam zdjęcia,
Pozdrów go odemnie, ja mam dwa typowe bukiety (mieszańce,czyli kundle) ale też duże.
Trzybaj się dzielnie, cieplutkie pozdrowionka
szane