grrrr
wiem wiem muszę się uspokoić!!!!!!!!1
bo co 2gi dzień mnie trzeba upominać!!!!!!!!!!
NIE KOŃCZĘ Z PODJADANIEM!!!!!!!!!!!!
Bedzie gut!!!!!!!!!
OBIECUJĘ!!!!!!
Wersja do druku
grrrr
wiem wiem muszę się uspokoić!!!!!!!!1
bo co 2gi dzień mnie trzeba upominać!!!!!!!!!!
NIE KOŃCZĘ Z PODJADANIEM!!!!!!!!!!!!
Bedzie gut!!!!!!!!!
OBIECUJĘ!!!!!!
No wreszcie suwaczek jest równy mojej wadze, znów zeszłam poniżej "7" uffff.... ale to pewnie jest zwiazane z tym, ze dostałam @, niż z dietą, ale każdy sposób jest dobry :D
DZIEŃ 3
kilogramów do zgubienia: 11kg :oops:
czas do końca: 34 dni :shock:
powinnam zmienić nick na np. "chcąca niemożliwego" :wink:
Jak narazie wypiłam kawę z mlekiem
o 13:00 tak jak wczoraj, zjem sobie serek wiejski z rzodkiewkami :D
czyżby nareszcie sie coś ruszyło i przełamałam złą passę? :shock:
ciiiiiii.... :wink: byle nie zapeszyć :D
I nadszedł ostatni weekend lata :cry: szybko minęło, a ja jeszcze miesiac siedzenia w domu :D ale będę mieć dużo roboty, bo muszę napisać 2 rozdz. z pracy licencjackiej :cry:
Pisałam kiedyś, chyba w maju lub czerwcu, ze zdaję certyfikat TELC z jezyka angielskiego, jeżeli ktoś pamieta moje nerwy, to mogę się pochwalić, ze go zdałam i certyfikat odebrałam :D :D :D
wow :) Brawo :) tez bym chciała kiedys jakis certyfikat zdać...ale to chyba nie na moje możliwości...:(
P.S.1 tak gwoli ścisłości - lato trwa do 21.09 :D
P.S.2 czyżbyś miała zamiar te 11 kg schudnąć w te 34 dni?? :D:D
oj :arrow: noemcia,
ale potem jak dzieci pójdą do szkoły to co to juz za lato, juz teraz liscie spadają z drzew :cry: ani sie obejrzysz i bedzie zima :wink:
yyyyy.... na drugie pytanko: to tak, taki mam zamiar, przecież ja miałam sie wyrobić do końca lipca z tym całym odchudzaniem, a ze zawaliłam, to mam za swoje i tak dodałam 2 miechy. No przecież muszę być ładna i szczupła jak wrócę na uczelnię :D No tak, czy nie :?: :wink:
hehe no to widzę Laluniaa że w końcu sie za to odchudzanie wzięłaś porządnie :): kurde i ja nie będę gorsza!
dziś jak na razie 0 PODJADANIA :twisted:
i tak już zostanie!
gratuluję CERTYFIKATU!!!!!! :* oj buziaki ci się za niego należą ;)
ehh.. ja tez miałam już być szczuplutka i chudziutka :/
grrr....
tylko że wiem że do początku skzoły nie ma szans schudnąć moje 9kg :twisted: :twisted:
buuu...
ale myślę że na moje urodziny to już laska będę :D
(mam w Święto Niepodległości- 11.11 :] )
No bardzo ładnie laluniaa :) brawo! I gratuluje certyfikatu :D
Asinka uda Ci się napewno :D W nagrodę zjesz sobie taaaaki kawał tortu ;)
No rzeczywście..dla mnie to już ostatni weekend wakacji...trzeba zaszalec :wink: chyba będzie w nocy jakas dansa tak mi się wydaje :twisted: :twisted: :twisted: ohhh ile kalorii spale :) zakończenie wakacji trzeba jakoś uczcić, a co ;) Będe sie bawić
dziękuję, dziekuję :D :D :D
:arrow: Asinka3, ja tam próbuje, no chyba, ze Ty zaczynasz szkołę w czwartek :wink: a do urodzin to juz napewno :D no ładny byłby prezent :D
:arrow: ktosiula,
baw sie baw!!!
Co Ty Asince, torty obiecujesz? :twisted:
gdzie ta 13:00?
ja już po obiadku :):)
jest dobrze:D i tak zostanie :D
a zaraz idę mojej rodzince upiec Eklerki :):)
ostatnio znalazłam fajny przepis :):)
jak wyjdą to wam podam :D
straaaaasznie lubię piec :) i wogóle ostatnimi czasy nawet pichcić ;)
tylko muszę nie dojadać tego kremu i ciasta :/
to będzie ćwiczenie na silną wolę!
i wiem że mi się uda!
:shock: Ty chyba oszalałaś :!:
byc na diecie i piec eklerki :roll:
hm...34 dni i 11 kg?? nierealne :D