a pewno, ze fajnie! A jak fajnie, jak sie wchodzi w zamale ciuszki! to jest dopiero radocha, mowie wam. Albo chocby jak spodnie sa luzniejsze 8) kocham to uczucie.
Aza - tylko tak dalej!
Wersja do druku
a pewno, ze fajnie! A jak fajnie, jak sie wchodzi w zamale ciuszki! to jest dopiero radocha, mowie wam. Albo chocby jak spodnie sa luzniejsze 8) kocham to uczucie.
Aza - tylko tak dalej!
oczywiscie w ciuszki zamale przed odchudzaniem :lol: bo w te teraz zamale to nienawidze wchodzic. beczec mi sie chce jak probuje sie wcisnac. :cry:
oj tak,luzne ciuchy w odchudzaniu to wielka mobilizacja:)
JA wrocilam z rowerku, przepedalkowalam 25 km, bylo warto, ah to zmeczenie a jeszcze wieksze zadowolenie:)
dobranoc:*
:)
:)