dzień 2: czuje się fatalnie, jestem zmęczona, nie mogłam zasnąć, może to dlatego. kawke juz wypiłam i nie jestem glodna ale jakos nie za fajnie sie czuje.\, moze to dlatego ze ja nie słodze kawy, bo nie lubie kawy z cukrem.
Wersja do druku
dzień 2: czuje się fatalnie, jestem zmęczona, nie mogłam zasnąć, może to dlatego. kawke juz wypiłam i nie jestem glodna ale jakos nie za fajnie sie czuje.\, moze to dlatego ze ja nie słodze kawy, bo nie lubie kawy z cukrem.
uu niedobrze, ze poczatek dietki a ty juz sie zle czujesz..
u mnie jak narazie wszystko wporzadku.
kawke zrobie za chwilke a potem lece na miasto :D
redsik..jesli nie slodzisz kawy..to moze zjedz tak osobna ta lyzeczke cukru :roll:
ok. dzieki za rade ,jutro napewno tak zrobie. napewno ta sie czuje z braku tego cukru, ale kawy z cukrem nie nawidze. aphrodisiac87 jeszcze tylko 12 dni !!!! :D
ja naszczescie bez cukru bym wlasnie nie wypila hehe :P
ale skoro ty nie lubisz..to zawsze chyba lepiej osobno niz wcale :)
12 dni! o zgrozo :shock: marne pocieszenie hehe
czekam az powiesz..jeszcze 1 dzien..oo wtedy sie bede cieszyc :D
no i drugi dzien za nami. teraz czuje się znakomicie. pojezdzilam troche na rowerku pogralam troszke w tenisa.a najwazniejsze-wcale nie jestem glodna!!!
aphrodisiac87 jak dietka/???? chciałam sie pochwalić że schudłam juz kilogram. a jak twoje postępy???
noo redsik u mnie tez ok :)
chociaz wczoraj balam sie, ze wymiekne :P i nie chodzi o to, ze glodna bylam ( bo wlasnie jakos nie jestem :shock: ) tylko tyle pysznosci u mnie w domu i wszystko kusi wrr
a jeszcze brat szamal przy mnie taka pyszna swiezutka babke :evil: myslalam, ze zbzikuje :P
ale..dalam rade :D i teraz sie ciesze :)
w ogole to tak sie dziwie..bo jak bylam na tysiaku i zjadalam kolacje np. o 19 to niedlugo potem bylam glodna tak ze looo
a tu..kolacyjka o 18 i o 23 nawet mi w brzuszku nie burczy :shock: no nic..tylko sie cieszyc :)
jak narazie mam jeszcze sily zeby cwiczyc :D i zawrotow glowy ani nic w tym sytlu tez nie ma :D
qrcze ja wlasnie nie wiem dokladnie ile schudlam..:? bo ta moja waga jest gluupia :P raz wazy tak..raz tak :roll: no, ale straconego 1kg jestem pewna :D
tobie tez gratuluje :)
to motywacja zeby sie 3mac dalej nie? :D
dzis 3 dzien..no to przed nami jeszcze 10..yhh :P
mi wieczorami tez nie chce sie jesc, ale za to rano strasznie. rano troche mi sie w glowie krecilo, ale juz mi przeszlo. szczerze mowiac rano tez myslalam ze wymiekne bo moj chlopak jadl przy mnie sniadanko- takie swierzutkie buleczki-pycha. ALE NA SZCZESCIE DALAM RADE WYTRZYMAC :D POWODZENIA :!: :!: :!:
qrcze tak sobie teraz patrze na jadlospis i..ale przeoczenie :P
zapomnialam, ze grzanka byla jeszcze na sniadanko buu :P
a teraz wcianm juz owocka z obiadu wiec do niej nie wroce ehm szkoda no :P
wiesz ze ja tez jej nie zjadlam. teraz dopiero zauwazylam ze jest, musialam sie przyzwyczaic do tej kawy, a tak wogole to jaka grzanke mam zjesc, chyba nie z bialego chlebka???