Wersja do druku
dobrze, że znalazłaś w końcu czas na zjedzenie czegoś konkretniejszego...może gdybyś się postarała to udałoby się tak częściej - jesteś przed maturką, więc potrzebujesz czegoś aby umysł funkcjonował jak należy, może noś sobie w kieszeni jakieś orzeszki albo coś?
P.S. przepraszam, za swoje wcześniejsze zachowanie...ale troche byłam w szoku po tym...mimo wszystko dalej czytam wątek, bo martwię się o Ciebie... życzę powodzenia i mam nadzieję, że wszystko się jakoś ułoży :*
Pozdrawiam
noemcia... dziekuje ze interesujesz sie mna i nadal mimo wszytsko sledzisz watek (jakto ujełas) bede sie starała znajdowac czas na jedzonko...ale nie wiem czy codziennie mi sie to uda ... nie przepraszaj za nic.. :) aha :) dzis kupiłam nowiutka wage :) hihi.. narazie jeszce ja lubie ;) pozdrawiem wszytskich :*
łoo... zaczynam dietke na nowo... moj cel? schudnac 6 kg! od dzis zaczynam... na noc 1h cwiczen i herbatka przeczyszczajaca... hmmm na poczatke dietki dobrze jest sie oczyscic z toksyn ;) zapisałam sie na areobic... :) no zobaczymy jak szybko uda mi sie schudnac ... mam nadzieje ze mnie wesprzecie moje drogie :8 pozdrawiam...
tylko nie herbatka oczyszczajaca! blagam! natalia tylko nie to. oczysci cie dopbrze woda w duzych ilosciach i herbatka typu pu-erh. duzo sie po niej siuisia. :wink: .
yasminsofijko moja droga :) jak dawno Ci tu juz nie widziałam :) heh w ogole duzo pije wszytskiego :) łooo moja mama nasłuchała sie ostatnio w wadomosciach o anoreksji ktora zbiera swe zniwa wsrod nastolatek i przed chwila zabrała mi wage!!!!!!!!! Katastrofa, akurat teraz kiedy musze wiedziec ile waze! :x heh a najlepsze jest to ze powiedziała ze bede sie wazyłą raz na miesiac!!! heheheh
a moze to nawet dobrze. wiesz mnie sama wga czasem wpedza w niezla zalamke.pogadaj z mama ze bedziesz sie wazyc raz na dwa tygodnie. tylko zeby kontrolowac. czesciej ci nie trzeba. powiedz mamie ze jak ci tak bedzie zabraniac to mozesz popasc w gorsze klopoty. nie chce chyba zebys odchudzala sie potajemnie. wiesz zakazany owoc bardziej smakuje. twoja mama na pewno chce dla ciebie dobrze i tylko dlatego to zrobila. troche ja rozumiem bo sama ma corke. z drugiej strony rozumiem tez ciebie . pamieta jak rodzice czegos mi zabraniali albo za bardzo chcieli kontrolowac. to okropne. mam nadzieje ze wszystko sie ulozy. jak tam przygotowania do matury? moja siostra tez aktualnie na tym etapuie jest. pozdrowionka!