1000-od dziś - kto ze mną??

no to znowu przesadzila, wypilam 3 piwka i znowu jadłam fryty!! mam strasznie słabą wole!!!!!!!!!!!!!! nienawidze tego!!!!!!!!!!!!!!!!!

ja też wczoraj frytki jadlam ... a dzisiaj całą puszkę orzeszków w chipsie ... :(
grunt to się nie załamac , ale mi jest ciężko i jeszcze okres mam:(

wiecie co wam powiem ze ja w porownaniu zwami to jestem swieta i gloduje. :lol: jakos nie popelniam takich bledow. ostatnio siedzielismy ze znajomymi i oni jedli pizze a ja tylko wachalam . nmo nic nie dziubnelam doslownie . az sama sie sobie dziwie. nie dajcie sie dziewczyny wszystkim wtretnym fast-foodom i innym! mnie cieszy kazdy dzien w ktorymmoge sobie czegos odmowic. tylko ze dzis podlapalam dola. no szkoda. jestem na 1000 chociaz nie zawsze jest to rowny 1000. ale tez cwicze trzymam sie nadzieji ze za tydzien jek sie bede wzayc to sie uciesze. aha jeszcze jedno nie wazcie sie kilka razy na dzien bo to nie ma sensu. waga sie zmienia wraz z uplywem dnai niestety wiec mozna sie niezle zalamac...

ja nawet nie mam zamiaru sie teraz warzyc;) mam okres i brzuszek jak balonik , nie wyglada to zbyt apetycznie :) ale c.óż po okresie bedzie lepiej:) trzeba wierzyć;) hehe ostatnio w tamta środe waga pokazała 55 kilo:) w ta sie nie warze :) poczekam do przyszłego tygodnia;) wole sie miło zaskoczyc niż rozczarować;) buziaki:*

ja dzisiaj jak narazie dobrze. wieczorem ide na aerobic.

kurde znowu się dzisiaj rano warzyłam!!! a miałamm tego nie robić, to już jest chyba jakieś zboczenie!!! mam wage w łazience i jak ją widze to po prostu musze na nią stanąć. ide cos pocwiczyc bo rano moj ukochany zrobił mi na sniadanko białą bułeczke, alel była pyszna!!! co u was dziewczynki??? JAK POSTĘPY??? :D


http://tickers.TickerFactory.com/ezt...775/weight.png

ihih:D no dzisiaj lepiej niż ostatnio:) narazie 300 kcal ... ale jeszcze kurczaczka ma zamiar opendzlować;P smażonegooo:))) ale bez tej wstrętnej ( ale jakże pysznej) skóryyy:)))))
no i nie wiem co dalej .... :))))))) muszę przejść się dzisiaj do lidla po wodę mineralną , bo zapasy mi się już skończyły:) buziaki:*

Witam was wszystkie!!!!
Jezeli tylko mozna,to chetnie sie przylacze do zacnego grona "tysiaczkow" :D Jutro pierwszy dzien na tysiaczku-mam nadzieje,ze sie uda wytrwac.Najgorsze sa wieczory :( Podrzuccie jakies sprawdzone jadlospisy na 1000 kcal dziennie.Bede wdzieczna.Pozdrawiam

czesc. ja nie mam zadnego jadłospisu. po prostu jem to na co mam ochote.PRAWIE. staram sie nie jesc bialego pieczywa itp. jem tez duzo owocow i warzyw. dzisiaj niestety zjadlam bułeczke, ale od jutra obiecuje że juz nie będę. jak narazie dzisiaj zjadłam ok 300 kalorii, ze spalaniem jest trosze gorzej bo mam straszne zakwasy i nie dam rady cwiczyć. a co u was/??

ja przez cały ten tydzień sobie folgowalam:) ide nie długoo na wage zdam relację z tego ile przytyłam:P ihh z tym , że jestem po śniadanku:P a powinnam iść na czczo:)))) a tam:D wczoraj na pizzy byłam:P jesuu jak rozkosz:P hehe przez pół zimy i wakacji chodziłam co tydzien a raz mi sie zdarzyło 3 razy w ciągu tygdniaa :) teraz mogę chodzić raz w miesiącuu:))) wiecej nie wolnoo:D a co u Ciebie redsik?????

czesc. ja po prostu uwielbiam pizze, kocham ją jeść. przed wczoraj brobiliśmy sobie z moim chłopakiem pyszna pizze, była naprawde duża!!! a wczoraj kupiliśmy sobie lody. nie wiem co sie z nami dzieje, mamy jakies ataki chyba i wtedy musimy coś zjeść. dzisiaj jak narazie dobrze, co prawda zjadłam znowu bułke na śniadanie, oczywście już ostatni raz, ale teraz jeżdże na rowerku a zaraz będę ćwiczyć mięśnie brzucha, więc nawno spale tą bułke. pa i pisz jak tam postępy. jestem z siebie zadowolona bo sie jescze dziisaj nie ważyłam, obiecałam sobie że stane nan wage dopiero za tydzien.


http://tickers.TickerFactory.com/ezt...353/weight.png

czesc dziewczyny!! no i znowu zaczynam dzisiaj wszystko od nowa, zadużo sobie pozwoliłam w weekend, ale żałuje. dzisija zaczynam poraz ostatni i kończe jak uzyskam mój cel!!



http://tickers.TickerFactory.com/ezt...353/weight.png

redsik , ja przez caly ostatnio tydzień ostro sobie pofolgowałam:) ale już bedzie dopsze:) zresztą musi być:D eheeee ;) w sumie kilogram mi uciekł:) ale jakie było moje przerażenie , kiedy musiałam wejść na wagę;))) ojoj :)))))))) buziaki:*

ja dzisiaj jak narazie to bardzo dobrze sie trzymam, nie zjadlam zbyt duzo a troszke poswiczylam, jutro aerobic, juz sie nie moge doczekac.

aerobik dobra rzecz:)))))) ja też bede chodzila od października;) karnecik na 3 miechy mam;DD i narazie też dobrze sie trzymam a po 18,00 nic nie jem:) wczoraj dalam rade to i dzisiaj dam:) całusy:*

wczoraj mi sie udało, cały dzień bez pieczywa i nie było wcale tak źle!! można by powiedzieć że wcale mi go nie brakuje. może znowu dam rade wytrzymać. wydaje mi sie że pieczywo to mój najwiekszy problem i tylko jak bym przeststała je jeść to napewno schudnę. juz kiedyś wytrzymałąm bez chlebusia ponad miesiąc i wtedy dosyć tak chudłam. ach ładny dzień!!! jestem pełna optymiznu, aż mi sie chce jakiś sport uprawiać!!! no niestety jade zaraz na uczelnie to nie mam za dużo czasu ale wieczorkiem mój ulubiony aerobic!!!! mamy teraz zajęcia na takiej sali z lustrami i z tego co zauważyłam to gdy ćwicze to cały czas mam uśmiech na twarzy, wiec chyba naprawde to lubie. ale głupoty zaczełam wypisywać. napiszcie co u was dziewczynki!!! w piątek wielkie ważenie. ciekawe co będzie???

jak narazie bardzo mało zjadłam i znowu nie jadłam przez cały dzień pieczywa i wcale mi się nie chciało. zaraz lece na aerobic.