-
acocieto!!!
dlaczego tak pozno jadasz posilki? ja koncze najpozniej o 18. jak sie spoznie to trudno, moja strata. moglam sie wczesniej zatroszczyc o posilek albo zjesc mniej w ciagu dnia.
tzn, ja nie jestem niczyim autorytetem. mowie co mysle. a glosno mysle. oprocz kopenhagi wdrozylam w zycie inne zasady, np:
1. jem max do 18
2. powoli przezuwam, odkladajac sztucce kazdorazowo po kesie (dluzej jem, szybciej sie nasycam - mniejsza iloscia!)
3. nie pije w trakcie jedzienie. Min 30min przed, Min 1h po posilku.
4. jak juz nie moge czegos zjesc, to nie wpycham tego na sile, bo tak jest akurat napisane w diecie. kazdy jest inny. po co rozpychac skurczony zoladek??
5. podczas przygotowywania posilkow, nie probuje z talerzyka/garnuszka/piekarnika
6. absolutnie nie sole
7. nie pije niczego poza woda mineralna niegazowana, kawa i herbata
8. jem na deserowych talerzykach. nakladam malo a wydaje mi sie, ze mam pelny talerz! zludzenie optyczne. oszukuje w ten sposb mozg. i wygrywam batalie.
sprobuj zastosowac te punkty, a efekty beda zachwycajace!!
-
:( w czoraj siezdenerwowalam i pochłonełam 3 kawały ciasta..:(...i dzis to samo...ech:/ bede tzn. jestem na komisji.. atam same pysznosci...tak tak powsztrzymam sie bo gdy pracuje ,jestem czyms zajeeta w tedy jest ok. tylko najgorzej jak mi smutki przyjda..jakies zmartwienie:/..od jutra znów zaczne kopenhadzka a po niej lrzejsza jakas..no i cwiczenia
-
linka2,
nie denerwuj sie. nerwy i gniew to najgorszy wrog odchudzania. jak jestes wkurzona to idz na dwor, rzuc jakims kamieniem (w auto lub okno sasiada:)), kopnij noga w drzewo, pobiegaj. ja czasem zastanawiam sie nad kupnem worka treningowego. bo jak ja sie wkurze to ojojojojoj... biada tym co znajduja sie obok :lol:
nie przejmuj sie ciastem. kazdemu to sie zdarza. nie wiem tylko czy mozesz tak od razu znowu wrocic na kopenhage. chyba musisz pare m-cy przerwy zrobic...?
-
Witajcie!
Od dziś zaczęłam to wycieczke do kopenhagi!:) Mam tylko pytanie.Właśnie pożarłam sie na maksa z moim facetem i o dziwo wogóle niechce mi sie jeść ,niemam ochoty na to mięsko z sałatką!Czy jak tego nie zjem dzisiaj to zaprzepaszcze diete?Wogóle niechce mi sie jeść i dziś raczej nic już nie przełknę!:(
-
Witam!:)
JEstem dzisiaj 3 dzien na diecie kopenhaskiej..w sumie nie jest tak ciezko jak to wszytsko sie wydaje..tylko dzisiaj rano wstalam z lozka i do teraz odczuwam bol w lewym boku :/ mam klopoty z trzustka i nie wiem czy to ma zwiazek ze stosowaniem tej diety...
Rano moja waga wskazuje -2kg mniej...
Nie lubie szpinaku i brokulow dlatego zastapilam to kalafiorem
a Befsztyk- no to piers z kurczaka na grillu...
:)
Najgorsze jest to ze prawdopodobnie bede musiala przerwac ta diete po 7 dniach poniewaz mam chrzciny...i nie wiem czy moge pozniej do niej normalnie powrocic?????
-
Co jest :|? dzisiaj jest mój 11 dzień kopenhaskiej ,a ja po 1 schudłam TYLKO 4 kg a po 2 waga od jakiś 4-5 dni stoi w miejscu?????/ :(
-
acocieto,
ja schudlam 5kg. dokladnie tak samo jak Ty. 4kg w pierwszym tygodniu a kilogram w drugim. nie wiem czemu tak sie stalo. faktem jest, ze w drugim tygodniu jadlam polowe tego co w pierwszym bo nie mialam jak zabierac zarcia na uczelnie a konczylam po 18-20 :(
mysle, ze dlatego tak malo zrzucilam... ale z drugiej strony to bbbb duzo przeciez!!! teraz chce 1kg na tydzien i bede bardzo szczesliwa!
-
skonczyłam kopenhaska ,schudlam 6 kg no i teraz panicznie boje sie zeby nie zgrubnac to jest wrecz moja obsesja dzisiaj koncze na 1070 kcl ale zastanawiam sie czy nie za duzo . co mam zrobic zeby przez ten miesiac jeszcze schudnac z 5 kg?? pomozcie :(