-
wątpliwośći co do kopenhaskiej ...
od dziś zaczełam kopenhaską. i mam kilka wątpliwośći ...
DZIEŃ 1
Śniadnie: 1 kubek czarnej kawy
Lunch: 2 jajka na twardo, gotowany szpinak, 1 pomidor
Obiad: 1 duży befsztyk, sałata z olejem i cytryną
- ile tego szpinaku na lunch ma być, i czy można go zastąpić np. brokułami ?
- na obiad duży befsztyk, ... moge wtedy zjeść piers z kurczaka gotowaną?
- sałata z olejem? ze zwykłym olejem ...? czym może z pestem winogron?
może troche śmieszne te pytania wam się wydadzą, ale chciałabym to wiedzieć :P
-
Witaj
Na forum jestem początkująca, ale akurat tą dietę przerabiałam 3 lata temu. Wspominam ją jako straszną katorgę. Oczywiście wytrzymałam 2 tygodnie i dużo schudłam, ale przez cały ten czas jedyną moją myślą było to, że jak tylko skończe tą dietę to będę mogła jeść wszystko co tylko będę chciała. No i oczywiście jak tylko się skończyła to rzuciłam się na jedzenie i nie mogłam sobie już niczego odmówić. Oczywiście przybrałam więcej niż schudłam. Od tego czasu mam wstręt do diet. Polecam ją tylko osobie o silnej motywacji i stalowych nerwach, która wytrzyma katusze przez 2 tygodnie i potem niestety nie będzie mogła wrócić do wcześniejszego jedzenia bo będzie efekt jo-jo
Jeżeli chodzi o twoje pytania to szpinak i brokuły były, wydaje mi się, że nic się nie stanie jak sobie zamienisz
Może być gotowana pierś z kurczaka
najlepsza będzie oliwa z oliwek, ale olej jest chyba obojętny
Życzę Ci powodzenia
-
dzieki za podpowiedzi
dziś już (albo dopiero) 2 dzień i jest ok. cały czas oswajam się z myślą, że po tych 13 dniach dalej będe musiała jakąs diete prowadzić.
nie wiem, jakoś na razie nie jestem głodna.
męki straszne dla mnie to też nie są ... no ale zobaczymy po kilku dniach :P
-
:)
Ja stosowałam tą dietę chyba z 3 lata temu - schudłam na niej trochę , ale póxniej te kg zostały nadrobione. A że jadłam podczas diety gotowane mieso, to później mój żołądke w kontakcie z kiełbaską z ogniska nie zareagował ciekawie (ból ból i jeszcze raz ból). być może mój żoładek jest taki słaby.
pozdrawiam
-
hmm.. jak na razie to dziewczynom po kopenhaskiej wracają kg a czy ktoś był na kopenhaskiej, schudł, wytrzymał 13 dni ... a potem dalej był na jakiejś innej diecie i nie ma jo-jo?
-
Dla mnie ta dieta to kompletne nieporozumienie. Nikomu nie polecam a wrecz odradzam.
Pozdrawiam
-
cześć mada pozwól , że się tu wtrącę . Ja stosowałam kopenhaską 2 lata temu . Owszem jest drastyczna ale są szybkie efekty , to jest dla kogoś kto potrzebuje szybko bo......
Schudłam na niej chyba 9 kg .Nie jest tak źle , najważniejsze jest aby podczas dietki trzymać się , żelaznych regół. Przede wszystkim pijesz 20 min. przed spożyciem posiłku albo 30 min. po posiłku . To jest po to aby Twój żołądek ,,zmierzył się" z porcją jedzenia sam i spokojnie go trawił ( chodzi tuo rozkładanie się i trawienie w organiźmie jedzenia). W ciągu dnia pij wodę niegazowaną i owocowe herbatki -- dobre są też czerwona i zielona.To pozwoli Ci przez pierwsze dni trochę opanować głód.Dokładnie nie pamiętam ale po kilku dniach no może powiedzmy 5-ciu żołądek troszkę się skurczy i już nie będzieszpotrzebowała większej porcji jedzenia.
Poza tym po dietce należy dalej przestrzegać tego co pisałam o piciu -- dużo o tym wiem bo studiowałam książke Baca -- ale to innym razem jak będzie Cię to interesowało, gdyż właśnie te zasady z książki stosowałam w swoim jedzeniu i utrzymałam efekt kopenhaskiej przez rok . Niestety zachorowałam na tarczycę i przyjmowałam hormony i tym sposobem poprawił mi się apetyt i wróciły mi wstrętne kiloski .
Ale teraz mam zamiar zacząć dietkę i myślałam ponownie o kopenhaskiej a Twój post chyba tylko mi dopomógł w podjęciu decyzji.Od poniedziałku zaczynam . Jeśli coś jeszcze pytaj bez ogródek - Pozdrawiam
-
jej.. fajne uczucie wiedzieć, że mój post był dla kogoś takim "kopem ostatecznym" w podjęciu decyzjii normalnie.. humor mam lepszy
bahani 3 mam kciuki, chociaż Ty już doświadczona w kopenhaskiej ... ale zawsze mogą się przydać
____
a ja dziś 3 dzień, właśnie ide śniadanie jeść
-
Dzień Dobry!
Mada bardzo się ucieszyłam jak znalazłam Twój post. Ja również zaczęłam w środę kopenhaską i teraz buszuję po internecie w poszukiwaniu informacji o niej i o ludziach którym się udało. To moja pierwsza poważna dieta i mam nadzieję, że uda mi się dojść do końca. Na razie nie jest źle. Co prawda mąż się za mnie podśmie****e, że od tej sałaty zamienię się w królika ale co tam. Na razie głodna się nie czuję ale mój żołądek daje mi w kość po tej kawie na czczo, że nie wspomnę o wczorajszym połączeniu jogurtu z szynką. Trzymam za Ciebie kciuki, będziesz dla mnie dodatkową motywacją.
-
Monicc ja za Ciebie również trzymam !
ja tak jak Ty nie czuje się głodna.
i zaczełam jeść powoli, przeżuwając każdy kęs nie tak jak kiedyś, prawie "połykając" jedzenie a po kawie, jak jestem w szkole czasem burczy mi w żołądku :P ale nie jestem głodna może to dlatego, że nigdy w szkole nie jem :P
na razie ta dieta nie wydaje mi się AŻ tak drakońska i trudna jak myślałam.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki