Juz tez tak myslalam teraz bede miala @ wiec :wink: ,ale wiesz co mi powie? ze ja juz sie wyszalalamw mlodosci a on nie ,caly czas mi to wypomina :cry:
Wersja do druku
Juz tez tak myslalam teraz bede miala @ wiec :wink: ,ale wiesz co mi powie? ze ja juz sie wyszalalamw mlodosci a on nie ,caly czas mi to wypomina :cry:
odpuśc go na pare dni, zobaczyz szybko sie zorientuje ze cos nie tak i zacznie znowu zabiegoać o Ciebie :) I zacznie sie starać. Sex jest wtedy fajny jak daje radośc obojgu.
Ja lubie jak mój mąz potem mnie przytula i mówi jak jestem fajniutka, uwielbiam wtedy zasypiac w jego ramionach ...
widzisz tobie mowi ze jestes fajniutka a mi nie ,tylko jak sie pytam to mowi ze nie wie bo jeszcze z nikim nie probowal oprucz mnie :cry: :cry:
zamiast tego co mi kupuje to wolalabym troche uczucia
Co to znaczy ze ty sie wyszalalas a on nie?? Miał takie samo prawo ...
mial ale nie mogl,dluga historia
Oj no chyba wie kiedy jest dobrze a kiedy nie.
tzn?
Ale on mi tego nie powie bo z inna nie probowal i nie ma porownania
No to tak jak u mnie tylko odwrotnie, bo ja też nie wyszałałam się w młodości (Adam miał jedną kobiete przede mną), i boli to, może w nim tez siedzi zazdrosć o tych poprzednich, chociaż ci nie mówi i w ten sposób się odgrywa.
W każdym razie ja nie miałabym serca tak Adamowi powiedzieć, że on sie wyszalał a ja nie, i jeszcze ci mąż pewnie dosłodził że nie wie czy jesteś dobra, bo nie ma porównania co ??
E, nie powiedziałam tego, mam cię pocieszyc a nie dołować.
rozmijamy się postami :roll: