6.04.2004 - 1 dzień !!

Witam wszystkich ! Mam dopiero 15 lat ale postanowiłam wziąść się za siebie, mam 159cm wzrostu i 56 kg :[ może dla was to nie jest aż tak dużo ale jeśli na prawie każdym kroku słyszy się od kogoś że mam gruby tyłek, że jestem gruba itp to zaczynam brać to nie jako żart tylko na serio...no i juz po raz kolejny postanowiłam schudnać. Bede wieczorami chodziła na dłuższe spacery z psem, do szkoły i ze szkoły chodziła na nogach jakies 30 min w jedną stronę (zawsze jeździłasm autobusem :lol: ) Hmm poza tym ok. 2h dziennie na rowerku stacjonarnym, no i 45 min ćwiczen, mam fajna ksiazke do aerobicu ktora zajmuje wlasnie ok 45 minut :))) co do odzywiania to bede pila ok.15 l wody dziennie, na śniadanie owoce, na obiad czyli ok. 14-15 albo jakieś mięso i duużo surówki czy sałatki albo 2 kanapki z pomidorem i ogórkiem gdy będa zupy poniewaz w domu zupy mam raczej zabielane jakimis smietankami :[ na kolacje jogurt i to wszystko ... (przed 18) i to wszystko... chce sie odchudzać do ok. początku czerwca, ale pozniej nie wracać do starych nawyków żywieniowych...poprostu chce na wakacje wyglądać szczuplej :)))) myslicie że mi sie uda ???? A jesli tak to do czerwca ile mogę schudnać ? I co byscie na moim miejscu jeszcze zmienili w mojej diecie ? Czekam na komentarze i pozdro dla wszystkich odchudzających siem :************

:wink: napewno sie uda --> a ile schudniesz to nie wiem bo to jest indywidualna sprawa kazdy chudnie inaczej w innym tepie --> moim zdaniem masz prawidłowa wage ale jesli chcesz troche zeszczuplaec to radze nie wiecej niz 6kg --> choc to i tak juz duzo jak na twój wiek --> powodzenia ... :wink:

Hey ja mam 17 lat :) Co prawda nie mam nadwagi ale postanowiłam zrzucic ok 4 kg :) Moim zdaniem najlepsza jest dieta 1000 kal nie 1500 ani 500 tylko 1000! Aha pamietaj ze w cwiczeniach najwazniejsza jest regularnosc Lepiej cwiczyc godzine codziennie niz po 3 co tydzin hmmmmmmm a i jeszcze moj sposob na radzenie sobie z głodem W razie napadu wilczego apetytu jedz jabłuszka maja duzo błonnika ,sa zdrowe no i nie bedziesz miała ochoty na np cos słodkiego

zdecydowanie popieram Twoj pomysl, z tym ze moze nie powinnas zmuszac sie do chudniecia a jedynie postarac sie nie przytyc. ja te 7 lat temu bylam w podobnej sytuacji co Ty, przy wzroscie 160 cm wazylam jakies 58 kilo. Dzis mam 22 lata i niestety uroslam tylko wszerz... najgorsze pozwolic kilogramom przybywac. trzeba walczyc z kazdym po kolei od samego poczatku, bo potem nadejdzie taki moment, ze nie bedziesz juz w stanie tego kontrolowac. ja teraz waze 67 kilo i wygladam i czuje sie koszmarnie. dlatego radze ci, przede wszystkim staraj sie utrzymywac to co masz. i jeszcze jedno. nawet jesli nie masz rozstepow i cellulitisu zacznij stosowac jakies kremy lub balsamy profilaktycznie. moze jeszcze nie teraz ale za jakies 2 lata koniecznie!! gdybym mogla cofnac sie w czasie na pewno bym to zrobila. i przede wszystkim powodzenia!! trzymaj sie cieplo
jadzka

Ja jestem w podobnej sytucji co ty.. Mam 158 cm, ważę 154 kg i mam 16 lat. Nie stosuję teraz żadnej diety, nawet nie liczę kalorii jem poprostu to na co mam ochotę (nie mówię tu oczywiście o słodyczach, schabowych, hamburgerach itd.. ;)) i w ograniczonych ilościach 4-5 razy dziennie. Może wam to się wydaję dziwne ale ja na tym chudnę. Wieczorami wykonuję ćwiczenia na uda i myślę o jodze. Muszę wyszczuplić sobie uda, bo mam na nich wstrętne rozstępy :( Rok temu o tej porze (po diecie) ważyłam 45 kg, ale zaczęłam jeść za dwóch i po pół roku przytyłam 6 kg a efekty widzę codziennie na udach. Także pamiętaj, nie staraj się za wszelką cenę zbić tych kg, gdyż może się tobie przydarzyć to co mi rok temu. I idź za radą jadzki i używaj kremy, bo zapobiegać można a wyleczyć nie.