Po raz n-ty i ostatni. Zapraszam!!!
Witajcie.
Pewnie nie bede oryginalna jesli powiem ze juz nie raz sie odchudzalam, nie raz chudlam i nie raz wracalam do punktu wyjscia. Gdybym tak dodala wszystkie stracone do tej pory kilogramy, ze wszystkich okresow chudniecia, to pewnie wyszloby dobrych kilkadziesiat :wink: Niedawno udalo mi sie sporo schudnac... Ale slodycze wziely gore i musze zaczynac od nowa.
Ostatnio duzo myslalam na temat tej swojej "slabosci" do jedzenia, na temat figury, tego jak jest wazna, itd itp.... Wnioski:
Tak dluzej byc nie moze, nie moge ciagle walczyc z nadmiarem kilogramow. Musze to zrobic raz a dobrze, zmieniajac przy tym siebie, swoj sposob myslenia. Musze przewartosciowac pewne rzeczy, zrzucic jedzenie na sam dol drabiny priorytetow. Mam 23 lata i chce w koncu stac sie NA STALE atrakcyjna kobieta, nie na tydzien lub dwa, czyli do kolejnego zalamania.
Sylwetka JEST wazna. Dzisiejszy swiat gna szybko do przodu i tylko atrakcyjni i silni maja szanse by w tym biegu nadazyc. Nie ma co sie nad soba uzalac, uciekac w swiat slodyczy by zabic nude lub poprawic sobie nastroj. Tak do nikad nie zajdziemy, dziewczyny. Trzeba byc silna, wiedzie czego sie chce i zdobywac to! Mysle sobie... Ze w zyciu czekaja mnie trudniejsze zadania niz ograniczenie jedzenia. Jesli z tym sobie nie poradze to jak przezyje zycie?! A ja naleze do ludzi ambitnych. Chce cos osiagnac i byc z siebie dumna. Nie dajcie sobie wmowic ze wyglad to nie wszystko. Moze nie wszystko, moze nie, ale DUZO, bardzo duzo. Dzis trudno o dobra prace, o szczescie w milosci, bez fizycznej atrakcyjnosci. A przeciez wszystko zalezy od nas, i wszystko jest z zasiegu naszych rak. Nie wiem jak wy, ale ja sie za siebie biore! :D
Zapraszam wszystkie zdecydowane i zawziete osoby do wspolnej walki. Moja dieta to tradycyjne 1000kcal i duzo ruchu. Nie pozwole sobie jednak na zadne ustepstwa. Dla mnie jest albo wszystko albo nic. Chce szybko osiagnac swoj cel i nie skusze sie po drodze na nic! Kto jest ze mna? :D
Jeszcze tylko troche danych: :D Mam 23 lata, studiuje. Waze, o zgrozo, 73kg. Chce zrzucic do 56, do konca listopada.
Zapraszam!!! :D