-
Nie wiem, czy to jest dobry pomysł z obcięciem nóg :? Rąk tak, ale nóg :?: Nóg na pewno nie, bo zamiast 167 cm będzie mieć 80 cm, a wtedy waga 40 kg będzie za duża i będzie chciała mieć 15 kg... :x A rąk to nie jest szkoda, bo przynajmniej nie będzie mogła na klawiaturze pisać..O kurcze, jaka ja jestem gruba, musze ważyć w takim rzie 30 kg..i tak będę gruba :!: Wiesz, olgaaa89, żal mi Cię tylko, kiedy my będziemy mieć piękne, zdrowe ciała, Ty będziesz walczyła w szpitalu z anemią, czy innymi chorubskami, i na własne życzenie. O chłopakach nawet nie będzie co pomarzyc, jak Cię zobaczą, to pomyślą, że jakas narkomanką jesteś, albo żebraczką, która nie ma co do garnka włożyć. A nwet gdyby, to chyba jakiś psychiczny będzie chciał Cię przytulić( chyba, że z litości), bo Twoje kości biodrowe mu się w jego ciało wbiją. Swoją drogą, to powinni zrobić forum dla szczęśliwych anorektyczek, gdzie jedna powie drugiej: wiesz co, jaka ja jestem gruba, idę się zabić, nie mogę dojść przy wzroście 170 cm do 35 kg..., na to druga: Ty to i tak masz dobrze, bo ja przy 185 nie mogę dojść do 40...Żal mi Ciebie, żal mi równiez niejakiej Poemi, powinnyście telefon do siebie i adre podac, bo nie będziecie wiedzieć, gdzie kwiatki z ostatnim pożegnaniem wysłać...
-
Lean twoja waga tez wskazuje niebywałe kilogramy :lol: :lol: :lol:
Ale w sumie mozna wazyc mało i racjolanie sie odzywiac w sumie o to chodzi.
Wiesz jak jest czasami głupota bieze góre nad odchudzaniem.najgorsze jest to ze takie laski najczesciej radzą jak zyc zdrowo przy 400 kcal dziennie a to juz jest PARANOJA.
-
Ale ja jestem bardzo niska, więc 40 kg przy moim wzroście to ok. :) Poza tym mam taką budowę ciała, że teraz wyglądam naprawdę kiepsko :? POza tym dostarczak sobie codzień conajmniej 1000 kcal plus jakieś słodycze :)
-
obśmiałam się jak norka z "patelniowej" wymiany :lol: :lol: :lol:
czeri- nie ma siły waga musi ruszyć, miej cierpliwość.Ale przede wszystkim to nie koncentruj się tak strasznie na wadze- zacznij uprawiać więcej sportu- wtedy ci waga też się od razu nie ruszy - bo mięśnie są cięższe od tłuszczu- ale za to zużywają o wiele więcej energii nawet w stanie spoczynku ( jak są "fit"). Po jakimś czasie tak zaczniesz "lecieć",że zwątpisz czy waga dobrze działa :D :D :D
-
Lean A CHYBA ZE TAK SKRO JESTES "MALUTKA" EHH MI TEZ bÓG NIE ZASEROWAŁ CM NIESTETY NO CÓZ CZA SIE Z TYM POGODZIC :wink:
Co do dietki widze ze mamy te same zapatrywania na diete...
:evil: a moze by tak wskoczyc na te 400 kcal :wink: :evil:
LaGruba teflon rzadzi moja Drga nie dosc ze twardy to jeszcze ekonomiczny idalena bron w zwalczaniu głupoty :lol:
-
A jeśli mowa już o teflonie, to kupiłam sobie ostatnio patelnię tefal, i wiecie co, może źle cos robię, ale nie umiem usmażyć czegoś na niej bez tłuszczu, bo od razu mi się wszystko spala i muszę dać oleju :x Na te 400 nie wskoczę, choć czasem mam ochotę :twisted: Te kilogramy tak powoli spadają, buuuuuuuuu :twisted:
-
Jak jest dobry teflon to nie powinno sie przypalac ( czasami niestey sprzedaja podrówbki i efekt marny...)
Hmm ja zawsze dodaje albo troche wody alebi krople oleju rozsmarowuje to jak sie ( mam nawet pendzelek heheheh grunt to przezornosc :wink: ) i smaże bez przypalania..spróbuj :P