Jest 22:10 czwartek 13 października a ja zjadłam ostatnie ciasteczko w tym miesiącu :) Obiecuję... sobie, Wam moi Drodzy, mojej rodzince... Nie będzie w grudniu grubiutkiej, pulchniutkiej kalorki, będzie smukła wysoka dziewczyna :!: I ja tego dopilnuję :!: We mnie siła a nie w jedzeniu :!: 8) Plan na początku taki sam jak zawsze- 1000-1500 kcal (najlepiej 1250 :wink: ) Pomożecie :?: Wesprzecie :?: Mam nadzieję... :lol: