Ja również nie popisałam się dziś silną wolą. :cry: Jutro mam obrone pracy magisterskiej i z tego zdenerwowania dziś zjadłam chyba z 3000 kcal. Ale od wtorku trzedniowa dieta oczyszczająca. I dalej 1000 kcal dziennie. Pozdrawiam i dobranoc :)
Wersja do druku
Ja również nie popisałam się dziś silną wolą. :cry: Jutro mam obrone pracy magisterskiej i z tego zdenerwowania dziś zjadłam chyba z 3000 kcal. Ale od wtorku trzedniowa dieta oczyszczająca. I dalej 1000 kcal dziennie. Pozdrawiam i dobranoc :)
dziubasek nieprzejmuj sie kazdy kiedys sie lamie troszke;)Ja tez mam dosc tego dietkowanie ale staram sie byc silna i wieze ze mi sie uda:)Bedzie dobrze jestesmy silne:)
3majcie sie cieplutko:*
dziubasek ja tez zawsze zajadam stres i to przewaznie czekolada. okropnosc!
DZIUBASKU POWODZENIA!!!!
Ja tez ostatnio przechodzilam przez koszmar obrony, brrrrr, ale wiesz, jutro jak juz bedzie PO poczujesz sie wspaniale! Wiem co mowie :lol: , a dzisiejszym obrzarstwem sie nie przejmuj, akurat DZISIAJ jestes usprawiedliwiona 8)
Napisz, jak Ci poszlo, ja trzymam kciuki
O o nie spojrzalam na date postu :oops: hmmm, a wiec jest juz po obronie :? zatem- jak poszlo? :lol:
Kod::lol: h
[color=cyan][ :lol: hejki dziewczyny nie było mnie z wami troche czasu i niestety ale równiez znikam z tego forum gdyz na nic moje odchudzanie sie bo juz za 9 miesiecy bede mamusią tak wiec buziaki
ale jeszcze troche tu pobede
GRATULUJE CI SERDECZNIE!!! ale nie wpadnij w pulapke jedzenia w ciazy tak jak ja. pogadaj na tyen temat z lekarzem POZDRAWIAM!! WAS OBOJE!!!
:lol: hej dziewczyny jak tam wasze postepy yasmine chyba nie bedzie mi tak łatwo z ta obsesja jedzenia gdyz nie moge oprzec sie pokusie zjedzenia jakiegos batonika czy cos w tym stylu ale szczerze to wam powiem ze po urodzeniu mojego słoneczka wruce do was i wtety wezme sie za siebie pozadnie a wam zycze sukcesów i powodzonka bede do waszagladac trzymajcie sie cieplutko :wink: