-
Hej annarada fajnie że jesteś znów z nami ale obyś z tym jedzonkiem nie przesadziła, uważaj na ilość jaką zjadasz bo w małych ilościach myśle że aż tak folgowanie nie zaszkodzi :lol:
U mnie jakoś dalej idzie na śniadańko zjadłam bułeczkę z kanapką, na II był bananek a na obiadek mam mi robi rybę -dużo jej - uwielbiam + 100 g ziemniaczków + dużo ogórka zielonego, na kolacyjkę jakiś duży jogurt do picia + jabłuszko i to myśle że na dzisiaj mi starczy ach bym zapomniała i ponad 30 minut ćwiczonek na rowerku za mną :wink: iiiiiiiiiiiiiiiiii -------------------- 1,5 kg czyli waże już ===== 65 kg, fajnie nie 8)
-
Helo u mnie nic nowego tak jak dzisiaj napisałam tak jest czyli ok no nie zjadłam jabłuszka czyli troszke mnej kcal, a co innych dietkwiczek co tutaj znowu cisza :roll:
-
Witam Wszystkich
Becia22 ale Ty jesteś niecierpliwa :wink: Nie odezwałam się wieczorkiem bo miałam gości.....No i skusiłam się na kawałek chałwy.Co prawda malutki ale jednak. :oops:
Ale od dziś zaczynam z l-karnitynką :D Ona mi baaaaardzo pomaga. Zaczynam też znowubrać merz special bo coś się ostatnio źle czuję i wszyscy mi mówią, że jestem blada. Na razie zjadłam jogurcik light z brzoskwinią i zieloną herbatkę miętową (lipton green tae mint-REWELACJA) Odezwę się potem jak mi idzie dzisiejszy dzień. :D
-
Moja waga wciąż stoi w miejscu :( Wiem, że ostatnio troszku sobie pofolgowałam no i teraz mam miesiączkę to zawsze jest troszke więcej tych kilo.... :(
Zapisałam się na basen :D :D :D :D :D
Na razie będę chodziła tylko w poniedziałki a potem zobaczymy
Zaczęłabym też troszkę biegać ale ta pogoda mnie odstrasza nawet od spaceru a co dopiero od biegania :cry:
A Wy biegacie w taką pogodę ??
-
Przepraszam ze sie wstrace ale ja wczoraj byłam biegac :wink: ubrałam 2 bluzy na siebie czapeczka z daszkiem spodnie i jakies wygodnwe butki i ciepło mi było baaa i nawet nikt mnie nie pozna:P
biegaj biegaj a tak zahartujesz organizm ze chorobska beda sie trzymac od Ciebie z daleka :wink:
-
Asinka3 co z Tobą??
Obraziłaś się??
-
Hej Malinsia
Super, że się wtrąciłaś.Mam dzięki temu niezłą motywację. Naprawdę baaardzo chciałabym biegać....ale nidgy mi to nie wychodziło :oops:
Mieszkam pod miastem i okolica sprzyja biegom ale w dzień a ja moge tylko wieczorami i to mnie zniechęca.A Ty biegasz rano czy wieczorkiem?
Pozdrawiam
-
Wieczorem bo wtedy jest mało ludzi i mniej tych wzrokowcow :P
-
No jasne ze sie tez dolaczam :) ja waze 61kg. przy wzroscie 164cm. musze schudnac przynajmniej 8kg :)
-
Ja też się odchudzam z 83 do 57 (tak jak kiedys ważyłam ) ten proces trwa 0d 2 listopada. Zero słodyczy, chleb tylko chrupki, serki chude mieso też warzywa i owoce, jogurty, maślanki chude mleko w sumie jakieś 600 kcal dziennie jest cięzko ale działa czuje się lepiej acha dużo wody i wogóle picia różnego, dołączcie się wytrzymamy i znowu bedziemy motylami. :D :shock: :shock: :shock: