-
i znoof to samo...
nom więc....powrociłam...ciałko siem namnożyło...a raczej tłuszcz...nawet nie wime kiedy....:/ mam 14 no w sumie 15 lat.....wiec nie bede stosować jakis rygorystycznych diet....i każda z Was na pewno mi powie ze mam racje tzn, że nie powinnam stosować drastycznych diet.....wiec postanowiłam: wiecej ruchu i kilka zasad zdrowego żywienia...basen 2 razy w tyg....fitness...2 razy w tyg...bieganie 2 razy w tyg....nom i dochodzi wf w szkole....a te zasady to takie podstawowe...brak słodyczy, nie jeśc po 18, co najmniej 1 litr wody dziennie....nom i chcem schudnąc najmniej 7 kilosów...przy wzroście 163 ważyć 61kg...to troche nie zbardzo...jakies rady???a moze ktoś siem chce przyłączyć....byloby miło... :)
-
Moje gratulacje! 15 lat a tak zdrowe podejcie do diety. Jesli tylko nie bedziesz sie opychac slodyczami i bedziesz cwiczyc jak zapowiadasz to na pewno spokojnie schudniesz. Tylko mam male ale, uwazaj z tymi cwiczeniami bo ich sporo i mozesz szybko sie przetrenowac co tez nie jest dobre. Moze zacznij stopniowo a jak to nie bedzie wystarczalo to dolozysz nastepne
A co do wody to litr to za malo. Ogolnie plynow to powinnas pic 2-2,5 litra. W tym oczywiscie woda i herbatki: zielone, czerwone, owocowe.
-
witaj limecia!!dzieki za tak szybki odzew.....a to podejście...to z doświadczenia w tych sprawach....a z tym sportem to jest na arzie tak, że bieganie jak na razie 1 raz przez ten tydzien....przynajmniej...i ten basen to tak w sumie ja tam pływam mniej niż siedzem w jackuzzi...wiec przynajmniej jak na razie chyba mi przetrenowanie nie grozi...:P:P