gorzej niż tragicznie,ćwiczyłam ale potem to już chyba psychicznie nie wytrzymałam,batoniki,uszka z bardzczykiem,ciasto...nie wiem co tam jeszcze ale mam już dość!!!
Wersja do druku
gorzej niż tragicznie,ćwiczyłam ale potem to już chyba psychicznie nie wytrzymałam,batoniki,uszka z bardzczykiem,ciasto...nie wiem co tam jeszcze ale mam już dość!!!
KOchana!!! Nic sie nie martw!! Trudno , stalo sie i koniec.. W poniedzialek ruszysz z nowa dieta.. teraz sychicznie sie przygotuj!Damy rade!!!!!!
Podswiadomosc,na pewno nie przekroczylas 1500,co wiecej,mysle,ze nawet tysiaka nie przekroczylas...
Dzis juz nie poszlo tak dobrze..zjadlam 1,5 jogurtu light , kawal pizzy:((((((( i ok 7 dkg żelek:((((
No nic, nie zalamie sie z tego powodu ,ale jutro bede sie bardziej pilnowac.
Ale sie nachodzilam po sklepach...padam..