-
Kopenhaska-wazne!!!
To forum odwiedzam od dosc dawna, od dawna tez walcze z nadprogramowymi kilogramami, wiec jakas wiedze o odchudzaniu mam :) O kopenhaskiej pisze sie czesto, jednak odpowiedzi na moje pytanie nie znalazlam nigdzie, wiec pisze.
Chcialabym stosowac kopenhaska, jednak jest jeden problem. Czy mozna jakos plan tej diety zmodyfikowac, zeby mozna ja bylo stosowac w szkole i nie nosic np jajek czy brokułow w pojemniku i jesc na przerwach, bo to nie wchodzi w gre.
Czy mozna niektore (i ktore?) skladniki zamieniac na inne (i jakie?), albo to, co na obiad jesc wczesniej, a lunch po poludniu? Czy podczas diety mozna normalnie pic herbate, czy mozna zazywac jakas multiwitamine?
Bede wdzieczna za odpowiedz lub jakis link na ten temat.
Pozdrawiam.
-
Możesz zrobić tak, że obiad zjesz wczesnie a lunch popołudniu ale wydaje mi się, że nie powinno się zamieniać skłądników na inne. Herbata raczej tak, bo niesłodzona ma przecież 0 kcal, więc nie powinna zaszkodzić. Ja jestem od dziś na kopenhaskiej i zamierzam się stosować do wszystkiego, co jest tam wskazane, nic mniej nic więcej. Mam nadzieję, że wytrwam do końca. Tobie też życze powodzenia jeżeli się jej podejmiesz :wink:
-
Aaa i witaminki są jak najbardziej wskazane a nawet potrzebne, bo 13stka bardzo wycieńcza organizm. Tylko wydeje mi się, że w formie tabletek, bo np jakiś sok marchewkowy ma już cukier.
-
teoretycznie wg zaleceń tej diety nie można zmieniać nic
ew. lunch z obiadem w jedym dniu tak
ale dieta ta jest po prostu dietą o obniżonej kaloryczności, nie żadną zmieniającą przemianę materii (a jeżeli już, to zwalniającą ją :? )
więc wg. mnie jakbyś jadłam tyle samo kalorii, ale zupełnie inne składniki, efekty byłyby takie same
ja po kopenhaskiej nabawiłam się wstrętu do jajek
i od chyba 3 lat nie zjadłam ani jednego :(
-
powiem krótko....z tej diety więcej szkód niż porzytku,żałuje że kiedyś ją stosowałam!
-
ja rownież. a tak poza tym czy ty nie jestes za mloda na tak drastyczne rozwiazanie? mowisz ze chce do szkoly brac jedzenie.
-
Dzieki wielkie za odpowiedzi.
Mam zamiar jesc witaminy takie do rozpuszczania.
Natalko i jak radzisz sobie z ta dieta w szkole ( :roll: o ile chodzisz do szkoly)??
Glam- dlaczego tak piszesz, wytrwalas na niej do konca? Jakie efekty?
Agassi- ile na niej schudlas?
Pozdro
-
Mam taki plus, że jestem w klasie maturalnej i mam mało lekcji. Dziś miałam 5, spokojnie wytrzymałam bez jedzenia. W przyszłym tygodniu będę zabierać ze sobą pomidora albo sałatę albo brokuły. Raczej nie wzbudzę zdziwienia. Ludzie już się przywyczaili, od września jem na przerwach jakieś jogurty, sałatki, kanapki z chlebem Wasa, co dla niektórych jest nie do pomyślenia :lol:
-
ja osobiscie stracilam po niej miesiaczke na dwa miechy. bylam slaba i otepiala.
-
ehh...efekty były,spadło mi pare kilo ale po niej tak bardzo nie chciałam przytyć że się praktycznie głodziłam(jadłam 450-700 kcal dziennie) a teraz i tak mi wszystko wróciło :? więc osobiście odradzam,aczkolwiek wiem że nie zrezygnujesz (chęć schudnięcia jest mocniejsza),jedyny sposób to na własnej skórze poczuć...
-
Stosowałam się do niej ściśle, bardzo dużo schudłam,. Strasznie mnie te 13-cie dni osłabiło :? Potraktowałam to jako wstep do rozsądnego stylu odchudzania i jest mi łatwiej ( żołądeczek jak orzech włoski ) Chudnę wolno, bo po 1-2 na tydz. ( szkoda że tak wolno :mrgreen: ) stosując dietę nie więcej niż 1000 cal. Jem co chcę i to jest cudowne. Niemal nie czuję jak chudnę !!!
-
Lili8 ile schudłaś na 13stce? I napisz jak odżywiałaś się tuż po zakończeniu tej diety.
-
Natalko 10 kg :shock: Po przez 4 dni stosowałam dietę głodowa ok 500-700 cal. tak bardzo bałam się utyć .Ale na szczęście trafiłam na to forum I TERAZ JUŻ OD TYGODNIA LICZE KALRIE ,ŻEBY NIE PRZEKROCZYĆ 1000 jest super bo jakos nie czuję tej diety a chudnę :P tylko czekoladek troszkę żal... :mrgreen: ( przez 7 dni 2 kg )
-
no to może ja...
widze Natalko, ze sie zdecydowałaś... :P
przepraszam, ze u Marlenki Ci tak długo nie odpisywałam, ale ostatnio jestem strasznie zabiegana :?
"Parszywą trzynastke" skończyłam stosunkowo niedawno... bo 12 listopada...
i wiecie.. przejść po Niej było naprawde stosunkowo łatwo... PO jest duuuużo gorzej!!!
najgorsze jest kiedy po trzynastym dniu masz takie mysli, ze... może dzisij bym się tak wreszcie najadła tych wszystkich przepysznych rzeczy!! i nawet nie myśli się o jakichś tuczących rzeczach tylko o warzywach, owocach, niskokalorycznych serkach i tym cały bogactwie smaków jakie możemy jeść podczas 1000 kcal...
Jesli sie to przetrwa to ... można iść w drugi kierunek...
po zakonczeniu kopenhaskiej ja.. ja po prostu panicznie bałam się jeść... z wielkim trudem "dojadałam' do 700 kcal...
ale nie powiem, ze nie jestem zadowolona z wyników... teraz zacęłam jeść tak troche normalniej, ale obawa przed utrata tego co osiągnęłam ciągle istnieje...
to dobry POCZĄTEK odchudzania pod warunkiem, ze.. ma sie naprawde bardzo silna wole.. i nie chodzi mi o czas trwania diety tylko o ten po Niej... bo jesli nie jestescie w stanie przejsc potem na 1000 kcal to... JOJO wielkie jak nic macie zapewnione!!!!
a teraz odpowiedz na pytania:
nie ma takiej możliwości, żeby jedne składniki zamienić na zupełnie inne... mozna tylko zamieniać lunch z obiadem...
jeśli nie dasz rady zabierać jedzenia do szkoły... przepraszam bo nie chce Cie urazić, ale to może powinnaś zrezygnować z tej diety!
Prosze dziewczynki... jesli chcecie to zróbcie ta dietke, ale... dbajcie o siebie po jej zakończeniu!!!