-
Prezent pod choinkę
Witam wszystkich..początek miesiąca to dobry początek na nowe postanowienia :D
Ten rok obfitował w wiele wydarzeń niestety głównie smutnych ale było równiez pare pozytywnych..
wiem ze tylko odemnie zalezy czy uda mi się pozbyć tych niechcianych kg ale mysle ze czas najwyższy na to
pod koniec grugnia chce stracić 5 kg i chociaz trudno bedzie przy swiatecznym stole :p to chce spróbowac
nie bede stosowac zadnych diet bo zawsze je porzucam po tygodniu,wole racjonalne odżywianie i więcej ruchu oraz masaże
zaczynam od dziś :)
mam 22 lata 165 cm i waze 73 kg
kto się przyłączy??!! :)
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...0d1/weight.png
-
Ja też chcę mieć prezent pod choinkę, ale mam tyle do zrzucenia, że nie dam rady na te święta! Ale miło, że chcesz! To już dużo! :D
-
siemka :) bardzo dobre masz postanowienie ja do swiat z wagi 63 chcem 60 lub 58 zobaczymy jak to wyjdzie :) zapraszam do mnie jestem tez na forum moze Ci troszke pomoze i napewno bedziesz wspierana prze wiele dziewczat :)
trzymam kciuki :)
-
A ja pod choinkę dostane wagę elektryczną i chciałabym zobaczyć na niej 5 z przodu :D Oby tak dalej a napewno nam wszystkim Mikołaj przyniesie to co będziemy chciały :lol:
-
Dziubasek, ta waga to świetny pomysł! Muszę też poprosić o nią świętego Mikołaja! :D
-
Ja zaciągnęłam teściową do sklepu i powiedziałam, że chcę to i ma ją kupic przy mnie bo jak w zeszłym roku chciałam deske do prasowania to dostałam mikrofalę :evil: 4 razy urzyłam :cry: A deske musiałam iść w styczniu i sobie sama kupić. :D No ale... w tym roku już wiem na czym stoję :lol:
-
Ja to w ogole zrobilam sobie inne postanowienie, za kazdy stracony kilogram zrobie sobie jakis prezencik:), to mnei na pewno zmotywuje do walki ze zbednymi kilogramami:)
-
Witam!
Ja też chcę schudnąć do Świąt, no dobra - do Sylwestra, co prawda tylko 3,5kg ale... jeżeli uda mi sie to osiągnąć, to będę miała w sumie mniej o 12,5 :D. Start miałam chyba troszkę gorszy od Ciebie, bo przy 159cm wzrostu ważyłam 72,5kg no i mam 33 lata, ale dzięki ciężkiej pracy - są rezultaty i mam nadzieję, że tak pozostanie, aż do upragnionych 55kg. Trzymam za Ciebie kciuki, zobaczysz, na pewno się uda!
A do Mikołaja już dawno napisałam list z prośbą o elektroniczną wagę z miernikiem poziomu tłuszczu :D
-
Ja pod choinkę dostaję od rodziców aparat cyfrowy i najlepszym prezentem będą zdjęcia, na których będę ładnie i w miarę szczupło wyglądać :D Dla mnie motywacją do chudnięcia są nowe ciuchy, których wcześniej nie mogłam kupić, bo byłam za gruba :D
-
witajcie!
a ja nie wiem co dostanę... jak na razie to sama sobie zrobiłam już 2 prezenty pod choinkę?? :P no i obmysliłam co kupić najbliższym...
ale marzy mi się dyktafon i kości pamięci do mojego komputterka bo juz ledwie zipie... ale waga to świetny pomysł. chciałabym bardzo. miałybyśmy się w mieszkanku na czym ważyć... ile taka waga może kosztować?orientujecie się?
pozdrawiam ... i cieplych świąt już zawczasu życzę. i cudownych prezentów....
-
Hihi, dla mnie początek miesiąca to też nowe postanowienia... dietke zaczynam od jutra..., qrcze, juz chyba wszystkim na forum to powiedziałam :D :D :D :wink: , no cóż, teraz już wyjścia nie mam :D :D :D
co do prezentu... taaaa, waga świetny pomysł, ale jakbym mamie powiedziała, żeby mi wage kupiła na mikołaja, to by pewnie powiedziała, że mi na mózg rzuciło :!: :!: :!: hehe, mnie tam neta podłączyli, stałe łącze i dekodera polsatu - to się gest nazywa. Tylko że teraz zamiast się uczyc, to siedzę na forum (z wami :D ) albo vive oglądam.... taaa, to jest życie...:-P a na gwiazdke, znaczy pod choinkę, bo różnie to nazywają, to jeszcze nie wiem co planują... ale mamuśka coś o stacjonarnym rowerku mówiła (dla siebie) hihi, ALE BY BYŁO EXTRA :!: :!: :!: :!: :!:
-
dla mnie nejlepszym prezentem jest nagle zwiekszone zainteresowanie meza moja osoba. i nowe mniejsze!!!! ciuchy :lol:
-
Cześć!
Nowy Rok obfituje w nowe postanowienia.Ja bardzo chętnie się do ciebie przyłączę bo mam do zrzucenia ponad 30kg nadwagi i bardzo mi na tym zależy żeby to zrzucić.Mam nadzieję że będziemy się nawzajem wspierać i dawać sobie porady.Pozdrawiam.Ania
-
o z ta waga elektroniczna pod choinke to niezly pomysl:Pchociaz ja chyba wole buciki do tanca;D
-
ja wole sie wazyc raz w tygodniu bo wtedy widac efekty :p
a tak wogóle to boje sie swiat bo jak wszyscy wiemy oznaczaja one wielkie obzarstwo..macie jakies pomysly zeby nie przybrać na wadze wtedy a zbytnio sie nie katowac...może jakies swiateczne spacery :)
witam wszystkich odchudzaczy...
proponuje zeby pod koniec miesiaca wszyscy przedstwili swoje wyniki :P
-
Też się przeokropnie boję tych Świąt :( Jeszcze bie wiem, gdzie spędzę wigilię, czy z mamą i jej facetem w domu, czy z rodziną od strony ojca, czy u mojego chłopaka... Te dwie ostatnie opcje są najgorsze, bo tam zawsze wmuszają we mnie jedzenie, najgorsze są babcie (moja i mojego faceta), które zawsze twierdzą, że "tak malutko zjadlam" mimo, iż wpierdzieliłam już 2 dokladki i to grzybków w cieście smazonych na głębokim oleju :? Chyba zdecyduje się na Święta z mamą, to zrobimy dietetyczne żarcie - rybka po grecku i w galarecie, karp pieczony, zupka grzybowa, słatki itp.
-
Oj ja tez sie boje tego obzarstwa:( W swięta dostaje głupawki pod tym względdem,a bede je spedzac z rodzinka ktora luuubi jesc:P A ja lubie jeść z nimi:(Ale nie dam sie w tym roku:)Tak przynajmniej postanowailam;PMysle,ze trzeba sie skupic na czyms innym(w swieta)ja np bede sie bawic z moim chrzesniaczkiem (2lata)
-
he i jest pierwszy kilogram w dół..bez wyrzeczeń..no może troche mieśnie bolą od skakanki i brzuszków oraz wymachów nogą na kształtne bioderka :P
na sniadanie chleb razowy z chudym serkiem,na obiad warzywa,jogurt...a pije tylko wode nieslodzone herbaty i świetna herbatke L-karnityna firmy bioactive,jakis owoc...przyznaje sie ze jestem ogromnym zwolennikiem Pepsi a wrecz jestem uzależniona ;)
no i oczywiście nie jem na noc
a jak tam dziewczynki sprawy u was wyglądają :D
Happyness->masz racje nie ma co glodowac bo w koncu swieta sa raz w roku..mysle ze dobrze jest na pare dni przed swietami poprostu się troche pogłodzić aby zrobić miejsce na te świateczne ciasta,pozatym mozna spróbowac wszystkich specjałów w małych ilościach a potem koniecznie na sanki z chrzesniakiem :D
Natalko-> faktycznie babcie sa najgorsze i cos o tym wiem,niestety za swoja nadwage w duzym stopniu mogę winić babcie dla której "dziecko zdrowe to dziecko tłuściutkie" wiesz jaki mam sposób na takie babcie co we mnie wpychaja ogromne ilości..mówie ze mam na jakiś tam pokarm alergie :p i zawsze działa hehe
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...d06/weight.png
-
Gratuluje straconego kilogramka :)
-
Jeśli chodzi o obżarstwo w Święta to myślę, że można jeść wszystko... ale z umiarem... :D Zamiast całego talerza zupy - odrobina dla smaczku... i tak ze wszystkim. Wtedy spróbujemy wszystkiego, a nie będziemy cierpieć z przejedzenia i nie będzie wyrzutów sumienia.
Poza tym, ci, którzy są już jakiś czas na diecie, najedzą się szybko, bo przecież nasze żołądki się sporo zmniejszyły :) Ważne, żeby nie dopychać, kiedy brzuszki są już pełne :)
Ja mam w planie: próbowanie wszystkiego w minimalnych ilościach i zwiększenie dziennej dawki ćwiczeń (np. intensywne pomaganie Mamusi w nakrywaniu, gotowaniu, sprzątaniu, itp) :)
Powodzenia wszystkim :!: Życzę Wam Ciepłych, Cudownych Świąt.
Mam nadzieje, że uda się nam wszystkim i podczas Świąt nadal będziemy chudnąć (a jeśli nie, to przynajmniej nie przytyjemy) Wierzę, że damy radę :D
-
Graace to ja gratuluje sukcesu :)
zaczelam regularnie cwiczyć i sa juz jakies tam efekty...fajnie :)
hehe nasze mamusie napewno sie bardzo uciesza za tak intensywnie pomagamy ;) :P
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...d06/weight.png