I dasz rade zobaczysz ;) pierwsze dni są najtrudniejsze ale póżniej idzie coraz lepiej. Właśnie mam 2 dzień diety troche zgłodniałam ale co tam ważne że pozbęde sie tego ciałka tu i tam :p najważniejsze to optymizm bo jak masz doła to nic ci sie nie chce robić a tym bardziej kontynułowac twoich postanowień . No ale cóz będziemy silne i damy rade!!;)