GUARANA -cud w proszku;)

hmm.. nie jestem jakoś przekonana do niej. jeśli hamuj apetyt to może się okazać, że tak naprawdę się głodujesz i nie dostarczasz organizmowi odpowiedniej ilości niezbędnych mu składników.. stad to już o krok od jakiś dolegliwości zdrowotnych. poza tym to chyba nie jest zbyt dobre jak organizm tak cały czas "podkręcony" jest. pewnie takie ilości guarany na serducho niezbyt działają

a co do 7 kg w miesiąc to troszkę za dużo. najlepiej 1 kg na tydzień. koleżanka nie miała problemów z utrzymaniem masy ciała, z jędrnością skóry itp?

Ja sobie wlasnie zakupiłam małe opakowanie i od jutra bede testowac :D zobaczymy czy to nie sciema i jak sie bede po niej czula :D

ja dzisiaj dostałam przesyłkę i wypiłam (dosypałam sobie jedną łyżeczkę do kawy zbożowej) i nie chciało mi się spać, tzn trudno mi powiedzieć, czy była jakaś różnica, bo jestem mocno przeziębiona i nie mam jak porównać, ale wypiłam około 13 a o 16 (tak, jak zawsze jem obiad) byłam głodna, tak jak codziennie, czyli ograniczanie głodu nie zadziałało, ale to może kwestia choroby, że wszystko działa mi trochę inaczej

napiszę jeszcze, jak trochę dłużej pokorzystam.

ja mysle ze to przez chorobe nie zadzialalo bo organizm jest oslabiony :)

Witam. Guarana na pewno pobudza, więc trzeba uważać. Przy przeziębieniu organizm nie ma tyle siły do spalania tłuszczu.

Trzeba też uważać, bo guarana stosowana zbyt często może nas uzależnić, z kolei, jeżeli przedawkujemy - bezsenność, niepokój, czy też kołatanie serca. Wszystko jest dla ludzi, ale pamiętajmy o umiarze. Warto przeczytać: https://naturalnemetody.pl/guarana/