-
Ja też przez pewnie czas nie miałam okresu po odchudzaniu, choć jechałam na 1000 kcal
a nie jakiejś "diecie" typu "JEDZCIE DZIENNIE 200 kcal". Poszłam do ginekologa i lekarka
dała mi trochę witamin i ziołowe tabletki i teraz okres jest jak trzeba :) Ale wciąż jestem
zimnokrwista :D
-
A ja słyszałam, że takie zimno (a także zrzucanie stosunkowo niewielkiej ilości wagi pomimo diety i ćwiczeń) często jest objawem niedoczynności tarczycy i że zaleca się wówczas spożywać kelp (wyciąg z alg morskich) + wyciąg z miłorzębu japońskiego (gingko) + witaminę E. Polecam spróbować, a nuż to rozwiąże problem :)
-
teraz może juz tego nie mam ,ale na początku diety było mi strasznie zimno...
-
Sa plusy odczywania zimna :lol: Zaczyna się ćwiczyc, żeby było cieplej :wink: Chyba w tym przypadku: ,,nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło''...Gorzej, jak z zimna pod kołdrę idzie się siedzieć 8) To i tak dobrze, ale jesli nie jest się samą w łóżku :wink:
-
Ja tam sama w lozku niegy nie jestem moj kot zawsze ze mna a jak grzeje. Taki maly podreczny kaloryferek.
-
ja zawsze mialam zimne rece i nogi. a ogolnie to raczej goraco mi jest:)
zycie jest pelne niespodzianek:)