Brukselka

http://upload.wikimedia.org/wikipedi...-Rosenkohl.jpg

O brukselce tak niewiele jest na tym forum, więc postanowiłam poświęcic jej osobny temat, jako, że jest dośc kontrowersyjnym warzywem.
Po pierwsze dlatego, że niektórzy jej wręcz nie znoszą (jak przeciwnicy szpinaku czy np wątróbki), niektórzy uwielbiają oraz jako, że jedni mówia, że jest warzywem wskazanym na diecie, innie wręcz odwtrotnie.

Własnie odkryłam, że brukselka jako jedno z nielicznych warzyw naprawdę jest zapychaczem! Niewiele znam takich warzyw, po których zjedzeniu czułabym się syta. A tutaj ugotowałam sobie mini marcheweczkę i brukselkę i nie czuje głodu od dłuższego czasu.

Brukselka to tylko 35 kcal/100g, dlatego nie wiem dlaczego na niektórych listach jest zaliczana (m.in z bananani, awokado, ziemniakami) do tych warzyw i owoców, które maja żółte światło (nie czerwone - bo nie należy ich unikać, ale tez nie zielone - "jedz dowoli"). Zawiera sporo węglowodanów, jednak kaloryczność jej jest niska no i naprawde zapycha! Uwielbiam jej gorzkawy smak, a jeszcze jak ugotowałam ją dzisiaj z marchewką (eh, też kontrowersyjna gotowana ze względu na wysoki poziom IG), która ma słodkawy smak i moje mini-danie było wyśmienite!

Cytat:

---

Wśród warzyw kapustnych małe główki brukselki wyróżniają się delikatnym i intensywnym smakiem. Duże stężenie tiaminy - witaminy B1 i kwasu foliowego sprawia, że brukselka jest idealnym warzywem dla uczniów i osób, którym brakuje energii i odczuwających zmęczenie - poprawia nastrój i koncentrację, usuwa zmęczenie. Niedobór tiaminy u dzieci w wieku szkolnym jest częstą przyczyną złych wyników w nauce. Ponieważ nie magazynuje się ona w organizmie musi być stale dostarczana z pożywieniem. Monotonny sposób odżywiania (hamburgery, pizza, słodkie napoje) sprawia, ze organizm otrzymuje niewiele tiaminy i jeszcze mniej manganu - brukselka wyrównuje te niedobory. Brukselkę można kupić cała zimę, od października do kwietnia. Im bardziej zielone główki tym, świeższe i mające więcej składników odżywczych. Pokryte plamkami, zwiędłe liście należy usunąć, główki dobrze umyć. Brukselki nie wolno gotować zbyt długo, gdyż zniszczy się cenną tiaminę; ponadto główki powinny pozostać jędrne, bo są najsmaczniejsze.

Ze względu na bogactwo składników odżywczych i wymienione wyżej właściwości zdrowotne zachęcam do wprowadzenia warzyw kapustnych do codziennego jadłospisu. Niech argumentem będzie i to, że mają tyle samo witaminy C co cytrusy, a brukselka nawet znacznie więcej.

---

Cytat:

---

W stanie świeżym dostępna od października do końca stycznia, a przy właściwym przechowywaniu - nawet do marca. Zaliczana jest do warzyw o dużej wartości odżywczej.
Zawiera m.in.: sód, potas, magnez, wapń, mangan, żelazo, miedź, cynk, fosfor, chlor, jod, karoten, witaminę E, K, B1, B2, B6, C, kwas nikotynowy i pantotenowy, biotynę, kwas foliowy

---

Jak widać zawiera mase witamin z grupy B, zatem dobrze wpływa przede wszystkim na paznokcie, ale także włosy i skórę. Zawiera dużo błonnika.

Zachęcam do jedzenia brukselki - samej, ugotowane, z innymi warzywami, do zrobienia zupy brukselkowej (świetna jest zmiksowana, np porowo-brukselkowa), naprawdę syci!
100 g produktu zawiera:
Białko Tłuszcze Węglowodany
(strawne)
[g]
4.7 0.5 3.3

Pozostałe dane:

Wartość energetyczna [kcal]: 35
Odpadki [%]: 24
Kwasy tłuszczowe nasycone [g]: 0.07
Kwasy tłuszczowe jednonienasycone [g]: 0.01
Kwasy tłuszczowe wielonienasycone [g]: 0.3
Węglowodany ogółem [g]: 8.7
Cholesterol [mg]: 0
Sacharoza [g]: 0.8
Błonnik pokarmowy [g]: 5.4
Sód [mg]: 10
Potas [mg]: 416
Wapń [mg]: 57
Fosfor [mg]: 33
Żelazo [mg]: 0.9
Magnez [mg]: 21
Witamina A* [µg]: 74
Beta-karoten [µg]: 447
Witamina D [µg]: 0
Witamina E [mg]: 0.88
Tiamina (Witamina B1) [mg]: 0.08
Ryboflawina (Witamina B2) [mg]: 0.16
Niacyna (Witamina PP) [mg]: 0.7
Witamina C [mg]: 94


A tutaj macie kilka rpzepisów dietetycznych z brukselką na czele:

Brukselka zapiekana z ryżem i pieczarkami
Składniki
50 dag brukselki, 25 dag długoziarnistego ryżu, 20 dag pieczarek, duża cebula, 8 dag margaryny, 10 dag żółtego sera (najlepiej mozzarelli), kostka przyprawy do zup, sól
Sposób przyrządzania
Brukselkę oczyścić i ugotować prawie do miękkości, odcedzić. Pieczarki opłukać, pokroić w cienkie plasterki, dodać posiekaną cebulę, margarynę, przyprawę do zup, sól, 3-4 łyżki wody i dusić 10 min. Ryż wypłukać i ugotować na półmiękko w dużej ilości osolonego wrzątku z dodatkiem łyżki margaryny, odcedzić. Ugotowaną brukselkę wymieszać z ryżem, pieczarkami i połową startego sera, ułożyć w żaroodpornym naczyniu wysmarowanym margaryną, posypać serem i zapiekać w piekarniku około 15 min w temperaturze 220 °C.

Brukselka duszona z rozmarynem
Składniki:
brukselka – 1 kg
mleko – kilka łyżek
rozmaryn (świeży) - 1 gałązka
lub suszony – 1 łyżeczka
cebula – 1 szt.
pomidory – 80 dag
papryka mielona ostra
liście laurowe – 2 szt.
koncentrat pomidorowy - 1 łyżka
masło – 1 łyżka
sól, cukier, pieprz
Przygotowanie:
Brukselkę przebrać, umyć, włożyć do wrzącej, osolonej wody z dodatkiem mleka i gotować 10-12 minut. Pomidory sparzyć, zdjąć skórkę, pokroić, cebulę obrać, posiekać. Na maśle podsmażyć cebulę, dodać pomidory, poddusić. Dodać brukselkę, koncentrat i rozmaryn oraz cukier, sól i pieprz do smaku, wszystko udusić.

Brukselka z grejpfrutem

http://gotowanie.x3m.pl/pic/1081864349.jpg

Składniki:
- 50 dag brukselki
- 3 grejpfruty
- kilkanaście migdałów
- 3 łyżki oleju arachidowego lub słonecznikowego
- sok z cytryny
- cukier, sól, pieprz
Wykonanie:
Na początku oczyść z wierzchnich liści brukselkę, dokładnie opłucz i wrzuć do wrzącej osolonej wody. Gotuj około 20 minut. Po ugotowaniu odsącz i odstaw do ostudzenia. Migdały po sparzeniu obierz i posiekaj. Grejpfruty obierz, podziel na cząstki i po usunięciu błonek nieco rozdrobnij.
Przygotuj sos z oleju i soku z cytryny - przypraw wedle uznania. W salaterce wymieszaj składniki sałatki z sosem.

Zupa z brukselką
Składniki:
50 dag brukselki
2 marchewki
1 pietruszka
kawałek selera
1 łyżka mąki
1/2 szklanki śmietany
4 kromki chleba
sól
pieprz
gałka muszkatołowa
Sposób przygotowania:
Marchewki pietruszkę i selera obrać, opłukać, marchewkę pokroić na małe kawałki. Warzywa zalać ok.1 1/2 zimnej wody,gotować na małym ogniiu. Dodać oczyszczoną i opłukaną brukselkę o raz sól i gotować do czasu aż warzywa będą miękkie. Zupę przyprawić do smaku pieprzem i gałką muszkatołową, zaprawić śmietaną rozmieszaną z mąką. Gototwać jeszcze przez 5 minut. Podawać z grzankami z chleba.

Grejfruty przyjęłam z otwartymi rękami, ale brukselce, szpinakowi i wątróbce mówię stanowcze NIE!!!!!!!!

Choć opisałaś ją świetnie :wink:

Kocham brukseleczkę gotowaną, później posypuje ją koperkiem i bazylią i jest wyśminita ;)

mniam...

Błe błe błe błe błe NIE! BRUKSELCE MÓWIĘ STANOWCZE NIE!!! Dla mnie jest paskudna :roll:

Cytat:

---

Zawiera m.in.: sód, potas, magnez, wapń, mangan, żelazo, miedź, cynk, fosfor, chlor, jod, karoten, witaminę E, K, B1, B2, B6, C, kwas nikotynowy i pantotenowy, biotynę, kwas foliowy

---

a to ciekawe :wink:

Choć za bruksleką niezbyt przepadam, to czasem zjem dla urozmaicenia.

hehe, wiedziałam, że nie każdy lubi :wink: Dla mnie ta jej goryczka jest wyśmienita. A pomysł na brukselkę z bazylią i koperkiem jest genialny!

Mi, jak juz kiedys pisałam, bardzo zmieniły się smaki. Jak kiedyś nienawidziłam brukselki, wątróbki, szpinaku, to teraz wprost uwielbiam! Z jedzonka do którego się nie mogę póki co przekonać (i wiem, że własnie dużo ludzi tez nie lubi) zalicza sie kaszanka i flaczki

ja lubie brukselkę....ale niestety z masełkiem i bułką tartą :P

Na warzywa jestem otwarta, ale na jakieś wątróbki, flaki zy kiszki nieeee... aż mnie odpycha :P Tak samo jak widzę jak np. moi rodzice zachwalają zupę czerninę :P Albo zupę... hmm... z ogona :P

Brukselke bardzo lubie, podobnie szpinak :)
Na sam zapach watrobki robi mi sie niedobrze, podobnie zoladki, i inne wewnetrzne czesci zwierzat <bleee> W ogole coraz rzadziej jem mieso i wedliny, mysle, ze jestem na dobrej drodze do zostania wegetarianka.

"na dobrej" raczej... orzechowa, ale przecież wyroby garmażeryjne (żoładki, ogony, flaki itp) to nie całe mięsko! Ja jestem zdania, że mięcho jednak powinno się jeść

noemcia, ja sobie kiedys nie wyobrażałam brukselki w takiej postaci jak mówisz, tak samo jak marchewki z groszkiem w sosiku śmietanowo-mącznym, ale teraz sie przekonałam, że z przyprawami sią równie smaczne! A jakie zdrowe!

Qwerq no jasne, ze nie cale :D
Jem miesko, ale co ja poradze na to, ze coraz czesiej staje mi ono w gardle z obrzydzenia? Nie wiem czemusie tak dzieje, ale zauwazam to coraz czesciej.

jejciu, ja to jestem mięsnożerna bardzo

uwielbiam, brukiselke w kazdej ilosci i postaci, i naaprawde nie znam lepsz4ego zapychacvzxa. zawsze ugotuje sobie wiecej niz jestem w stanie zjesc

znacie jeszcze jakies warzywo, które tak zapycha? No wiadomo, że strączkowe (groszek, fasola), ziemniaki, ale one to kaloryczne są. Może cos jeszcze?

oj no ja brukselke też uwielbiam!!! mmm... i watróbke tez :) ale do szpinaku to jednak nie umiem sie przekonac :? chociaż może ja go po prostu przyrzadzic odpowiednio nie umiem :(
a za mięskiem tez jakoś nie przepadam :?

kalafior , brokulu, fasolka szparagowa. rewelacujne zapychacze :lol:

mnie tam brokuły, kalafior, czy fasolka szparagowa nie zapycha w ogole

Mnie też powyższe produkty nie zapychają niestety.. A więc póki co BRUKSELECZKA króluje ;) 8)

to ja nie wiem. moze jajakas dziwna ale mnie bardzo zapychaja..

dla mnie to jak woda, szczególnie kalafior gotowany. choc nie mówie, że nie lubię, bo uwielbiam i kalafior i brokuły i fasolkę szparagową w szczególności

Ja uwielbiam brukselki ale z bułka tartą, ale moze spróbuje bez i sie przekonam. Zreszta tak samo mialam z brokułami i kalafiorem, nie wyobrazalam sobie bez bulki, ale z czasem przywykłam, choc nie jest juz tak smaczne... :roll: Szpinak i wątróbke tez lubie, ale to wszystko tak rzadko jem... Nie mam czasu albo nie chce mi sie przyrzadzac i jem to co zrobia w domu...

a mnie zapycha jeszcze kefirek :lol:

w sumie ciekawe warzywo :wink:

brukselka dla mnei w smaku jest w porzadku, jednak jej wlasciwosci nie tyle zapychajce co rozpychajaco-rozdymajace sa nie do przejscia. chyba ze przed dluugim spacerem coby domownikow gazami nie pozabijac ;-)

hehe, to na mnie AŻ TAK nie działa. Co innego kapucha kiszona, która maksymalnie mnie rozdyma, ale za to nie syci (pochłaniam w niesamowicie dużych ilościach teraz - w zimie)

a u mnie kiszona znow swobodnie sobie funkjonuje :-) tylko zawsze musze sie przekonac do wszamania jej pierwszego kesu. dziwnie mnie w strone bardziej slodka niz kwasna ciagnie ;-) ciekawe czemu:-D?

bo to dużo zalezy od tego jaka jest kapusta kiszona. Ja kupuje taką w woreczkach, ale tylko dwóch firm mi smakuje. Inne są dla mnie nie jadalne

hehe qwerq no tak. mialo byc o brukselce. :wink: lubie brukselke ale od niedawna. wlasnie najbardziej lubie jej gorzkawy smaczek. na przyklad w zestawie mlode ziemniaki, jajko sadzone, pieczarki brukselka , koperek. teraz oczywiscie bym sobie jajko ugotowala a nie usmazyla, albo zjadla jajko bez ziemniakow, ale nie tym mowa. znacie jakies fajne przepisy z brukselka?

w pierwszym moim poście masz przepisy na takie ciekawsze dania z brukselką. Ja preferują zwykła, gotowaną sama lub z innymi warzywami (tak jak ostatanio jadłam - z mini marchewką - było wyśmienicie). No i oczywiście zupa krem brukselkowa. Czyl;i gotuje sie brukselkę sama lub mozna dodac właściwie każde warzywo, miksuje i jest super gęsta zupa

mistrz kuchnie z ciebie :lol: nie ma co :lol: