cheerli za ten sposob powinnas dostac jakiegos oskara :D dzieki Tobie wszystko wrocilo do normy i czuje sie swietnie :D i to zaraz na drugi dzien :wink: zjadlam tez aktivie ale mysle ze to po siemieniu mnie ruszylo :wink: pozdrawiam buzia:*
Wersja do druku
cheerli za ten sposob powinnas dostac jakiegos oskara :D dzieki Tobie wszystko wrocilo do normy i czuje sie swietnie :D i to zaraz na drugi dzien :wink: zjadlam tez aktivie ale mysle ze to po siemieniu mnie ruszylo :wink: pozdrawiam buzia:*
Dziękuje Ci bardZo :wink: :wink: Na pewno po siemieniu bo activia działa dopiero po 14 dniach i to tez nie u wszystkich
a ja twierdzę uparcie, że cola oczywiście light działa cuda :lol:
wedlug mnie to wszystko zalezy od naszej dietki( a przynajmniej w duzym stopniu dietka wplywa na te sprawy;) Przede wszystkim,z moich obserwacji wynika,ze kiedy zmniejszamy ilosc kcal to po pewnym czase pojawia sie problem...ale sa rozne sposoby na owe problemy i tylko trzeba poszukac czegos co na nas dziala. Mowie o naturalnych srodkach. Suszone sliweczki, kefirek, otreby, siemie, activia...roznie. Z doswiadczenia wiem tez,ze czesto cos na nas dziala,ale potem przestaje i trzeba szukac nowych rozwiazan. a czasem niestety nic nie dziala...:// ze mna bywalo roznie,ale aktualnie nie mam zadnych problemow. co prawda duze znaczenie ma to ze jem wiecej kcal, bo jestem po diecie, ale nawet bedac na tysiaku odwiedzalam wc:) Aktualnie potrafie byc na troniku zaraz po zjedzeniu posilku i tak kilka razy diennie, a juz na pewno jeden raz dziennie jestem musowo. Sadze,ze to zasluga mojego sposobu odzywiania sie. Jem duzo nabialu, maslanki,twarozki i te sprawy(jem tego ilosci ogromniaste, to wrecz moj nałóg;P) , poza tym masa warzyw. Uwielbiam zwlaszcza kapustke i marcheweczki:) co do owocow to nie jem ich duzo, chociaz ostatnio zajadalam sie truskawkami :) sporo tez w mojej dietce kaszy, ryzu, czyli blonnik jest. Siemie dosypywalam sobie kiedys do owsianki,ostatnio jakos o tym zapomnialam, ale za to uwielbiam pochrupywac sobie w ciagu dnia otreby granulowane. i tak sobie mysle,ze moze to ktorys z tych skladnikow, albo cale to zestawienie dziala na mnie w taki sposob,ze zaparcia sa mi obce. :?: Acha i chcialam przypomniec,ze przy zaparciach bardzo wazny jest ruch!!! jesli do tej pory malo sie ruszalyscie to sprobujcie- moze to rozwiaze problem?
MlodyAniolek na pewno spory wkład na to, że masz dobra przemiane materii ma jedzenie ale głównie jest to wrodzone. I jeśli ktoś ma ją słabą, to nie zrobi NIC żeby ją naturalnie 'przypędzić'. Może odżywiać się zdrowo, jeśc blonnik ale to i tak nie poprawi jej nie zawsze...Zazdroszcze osobą, które jedzą 1 kg słodyczy i są chude :wink:
przemianę materii można polepszyć, ale nie da się jej przyśpieszyć, po prostu musimy dostarczać organizmowi odpowiednich składników, by dobrze pracował. cheerli, masz rację, jeśli się urodziliśmy z wolna, no to niestety...ale schudnąć każdy może - to już stety :wink:
Ale niestety potem szybko nabrać, tak jak ja i o ile dobrze się orientuje także ty :cry: :cry:
Niestety, ale zazdroszcze mojej koleżance. Rano je bułę z masłem, szynką i serem w szkole bułkę z nutellą, cole normalną, żelki opakowanie, czipsy obowiązkowo 2 średnie paczki, jakieś cukierki pudrowe i do tego obiad w szkole i w domu także. I to jeszcze naleśniki z nutelą i nie malo :? I tak do wieczora. A jest zgrabna, ladna...Zazdroszczę...
Wcześniej mama mi to tłumaczyła tak, ze jeśli rodzice dziecka są grubi to nawet jeśli dziecko jest jak przecinek i je ile wlezie to przytyje. i to się sprawdziło..Miałam koleżanką strasznie chudziutką, uda miała szczuplejsze od łydek i też sporo jadla, a w okresie dojrzewania strasznie przypakowala. Poprostu nie do poznania...Za to ja wtedy z grubaska schudłam i ona była grubsza odemnie... :wink: :wink:
Mam pytanko, ile kalorii, a najlepiej ile gramów ma jedna płaska łyżka lnu mielonego?
Bo mam opakowanie 100-tu gramowe, ono ma 230 kalorii, ale nie wiem, ile ma 1 łyżka.
Z góry dzięki i pozdrawiam :)
100 g TYLKO 230 kcal??? niemożliwe... :shock: a jadna łyżka takiego normalnego mielonego KALORYCZNEGO - bo przeważnie siemię ma duuuużo - zawiera ok. 60 kcal. a takiego w ziarenkach to mniej
[/b]xixatushka69[b], możliwe ;)
Wkleję ci nawet fotkę :D
http://i12.photobucket.com/albums/a202/olgaaa_89/a.jpg
Pozdrowionka ;)