Nie , trzeba po prostu zjadać 3 posiłki w postaci koktajlu albo batona albo ciasteczka i w zależności od kombinacji wychodzi mniej więcej ok. 500 kcal :D
Wersja do druku
Nie , trzeba po prostu zjadać 3 posiłki w postaci koktajlu albo batona albo ciasteczka i w zależności od kombinacji wychodzi mniej więcej ok. 500 kcal :D
Ciasteczka mówisz? (Głos podświadomości: - Słodycze?!) :lol:
Nioo, to są takie keksiki z kandyzowanym owocami: mają 86 kcal i są naprawdę smaczne :D
Zjadam taki keksik z kawką na śniadanie, naprawdę dobre :!:
W zeszłym sezonie były z czekoladą, pycha!
O jaaa :) Gdzie takie cuś można kupić?
ja to bym jadla pierogi ruskie na sniadanie, obiad i kolacje :oops: no, moze z przerwa na domowe ciasto,np jablecznik albo gigamiche czekoladowego budyniu....Bozeee, jakiego smaku sobie narobilam!!!! :twisted: :twisted:
a moj dizonek wygladal by tak :D
sniadnaie : platki cookies crisp z mlekiem , drozdzoweczka z serem popite sokiem z kaktusa
2sniadanie: biale buleckzi z nutella + jakas fanta
obiadek; nalensiki z serem lub fura pierozkow z serem badz racuchow z jablkami :D
podwieczorek ; tablickza czkeolady milki mlecznej , baton kitkat z maslem orzechowym
koalcja; frytki z ketchupe , lody z bita smietana :D
no i chyba bym pekla hehe
ale naprawde jakbym mogla i mialy by mnie neiz ezrec wyrzuty sumienia i spodnie nei zorbily sie ciasniejsze to bym to wszyskto z przyjemnoscia w isebie wetknela :roll: :lol: 8)
jak widac w moich upodobanich nei znalazlo si enic zdrowego poza sokiem z kaktusa i ewentualnie plateczkami
no coz :wink:
a tak poztaym to od tego wszystkiego zachcialo mi si ejesc............. 8)
Mocca88 też uwilebiam pierożki, ale wybrałabym z mięskiem i ze skwareczkami :twisted:
Aaggii, podejrzewam, że mój brzuszek też by tego wszytskiego nie chciał przyjąć, ale jeśli po zjedzeniu tego wszytskiego nie byłoby żadnych nieprzyjemnych dla naszych figurek konsekwencji...to również wszytsko bym w siebie wepchneła 8)
pizza
z szynką, peperoni i ananasem :twisted: do tego duża 8)