-
Jak to jest?
Mam 168 cm wzrostu, ważę podobno 61 kg. o kilkutygodniowej diecie 1000 kcal, zamienieniu samochodu na rower i półgodzinnym codziennym joggingu mam super wymiary 62 w pasie, 93 w biodrach, 93 w biuscie.Ale ta waga mnie troszkę martwi, bo powinnam ważyć gdzieś z 57-59, z drugiej jednak strony wymiary mnie w pełni satysfakcjonują. Nie wiem co robić, odchudzać się dalej, czy poprzestać może na samym sporcie? Jak myślicie? Byłabym wdzięczna za odpowiedź. Pozdrawiam :D
-
chyba najważniejsze jest to, jak się czujemy w swoim ciele. skoro jestes zadowolona, nie widzę powodu żebys musiała być na diecie, a sport...to zawsze zdrowie, no i może stać się hobby :roll: poza tym, twoja waga jest IDEALNA, na pewno swietnie wyglądasz, nie stań się wychudziałą szczapką :twisted:
-
Dzieki za miłą odpowiedź :) Miałam właśnie wątpliwość co do proporcji wymiarów do wagi. Czuję się faktycznie super, ale to chyba zasługa endorfin, które mi się tak bujnie wydzielają podczas intensywnego wysiłku :wink: Pozdrawiam Was dziewczynki :)
-
Kruffka po co chcesz się odchudzać przy takich wymiarach !!!!!!!!!
Osoby bez nadwagi wolniej chudną. I to znacznie wolniej.
-
:) Ja się do nich odchudziłam, tylko nie wiem czy ważniejsze są wymiary czy waga. Ale już nie będę chyba, fajnie się teraz czuję i wieszakiem nie chcę być 8)
-
Najważniesze jest to jak sie czujesz. Jak to ktoś mądrze powidział " wagi nie masz wypisanej na czole" wiec skoro czujesz sie szczupło i tak sie widzisz i tak widzą Cie inni to wystarczy tylko utyrzymac ten stan. :D
-
BMI nie zawsze ma rację. Nieszczególnie uwzglednia np. mięśnie, ktore waza wiecej niz sadełko a pieknie modeluja sylwetke. dlatego lepiej wierzyc wymiarom niz wadze - one nie klamia! : )
nie odchudzaj sie : )
-
Wymiary masz super a waga nie jest najwazniejsza! takze jesli dobrze sie czuejsz w swoim ciele to nie ma sensu dalej sie odchudzac
-
a poza tym osoby w lekka nadwaga sa zdrowsze.. istnieje mniejsze ryzyko osteoporozy.. mniejsze ryzyko niedoborow witamin...
i kiedys czytalam w super lini ze kobiety ktore troszke maja w biodrach rzadziej (zadziej?) choruja na choroby ukladu krazenia :)
pozdrowka :)