Mam pytanie,może głupie.Ale jeżeli zjem danego dnia np 1000 kcal ,ale uzyskam to 1000 kcal zjadłszy np ociekającego tłuszczem kotleta i frytki :cry: to czy jest to taki sam bilans "ogólnoodchudzaniowy"jak sytuacja,gdy zjadam 1000 w brokułach,czereśniach(które ponoć świetnie oczyszczają organizm),kalafiorze i innych warzywno-chudo-owocowych pokarmach?staram się utrzymywać na 800 kcal,ale ostatni wysyp czereśni wiedzie do grzechu... :D