juz po kolacji a mam dopiero 720 kcal i jestem najedzona hmm, juz nie chce mi sie jesc i chyba dzis nie dobije do 1000 :)
Wersja do druku
juz po kolacji a mam dopiero 720 kcal i jestem najedzona hmm, juz nie chce mi sie jesc i chyba dzis nie dobije do 1000 :)
dzis 1031,1 :)
kurcze dziewczynki.a ja znowu mam wrażenie,że za dużo jem;-(jakie to okropne.ja tak mam jak jem chleb.ale on jest potrzebny.kurcze jak tych wurzutów sumienia się pozbyć? nie przekraczam 1000kcal.raz się zdarzyło w tym miesiącu.hehe.
a jak ja przeżyje niedziele kochaniutkie moje.idę do chrześnicy na 3 urodziny i będzie tort i już mam zapowiedziane że mam go zjeść;-( i jak to potem spalić??? :?: :?: :?: :?:
kurcze nie przezywaj tak tego... jedz spokojnie tort, przeciez od kawalka tortu nie przytyjesz zaraz 10 kg. bez przesady. po chrzcinach wez sobie pobiegaj
no to dobrze;)to zjem torta;)wiem że od jednego kawałka nie utyje ale ja już mam coś z psychiką;)hehehe
Dołączam sie do was ale planuje przekraczać i to sporo te 1000 nawet do 1200 chce dobijac co nagle to po diable 8)
Hej :) Ja właśnie od poniedziałku jestem na tej diecie, ale na razie nie mam odwagi sie zważyć :oops: Myślę, że zrobię to w sobotę...Ogólnie idzie mi nieźle, często nie dobijam nawet do 1000 kcal, ale wyżej wyczytałam, że to też nie za dobrze, to prawda? Czasem kończy sie to u mnie przy 500 kcal dziennie. I staram sie dużo ruszać, wyciagnęłam z szafy rolki, biegam i gram w tenisa. Mam nadzieję, że w sobotę mile się zaskoczę :))
ja na tej diecie od początku wakacji ( z przerwami na upadki)...spadło 8kg... :lol:
Dziewczyny moze wy mi odpowiecie bo facecji jakos nie chca :P Jak pisalem wczesniej 2 czerwca 124 cm -> dzis 79 cm w pasie. Nie mam wagi wiec nie wiem ile mam kg :( A chodzi mi o to, ze slyszalem, iz po odchudzaniu skora jest naciagnieta i jakos wisi... Moze ktos ma zdjecie takiego brzuszka bo nie wiem czy cos takiego mam czy nie... Bede bardzo wdzieczny :D
Ostatni wpis we wrzesniu - szkoda :-(