Wersja do druku
słuchajcie zauważyłam że mam taki czas że nie docieram do 1000kcal a potem nagle tydzień ponad 1000.np 1020kcal. i kurcze to chyba nie dobre??ale jak jadłam to mniej to chudłam a ten tydzień stoję w miejscu;( albo poprostu mam teraz ten zastój którego nie chciałam;(
zastoje sie zdarzaja kazdemu i to na pewno nei daltego ze zaczelas jesc wiecej;p i pamieta powinnas pobijac do 1000!!!
wahania typu 20 kcal to zadne wahania! Co innego, gdybys jadła 600, a później 1500 kcal... Przecież i tak 1020 kcal to wartośc umowna - na pewno nie wazysz wszystkiego idealnie co do grama :)
powiem Ci szczerze ze jedzac 20 czy 50 kcal wiecej nie mozesz nie chudnac...chudniesz...tylko teraz masz ten zastuj przez ktory kazda przehodzi...rada na przyszlos : dobijaj do 1000 jedz nawet wiecej niz 1000 np 1020 ;)
ehh...probuje dobijac do tego 1000 i nie moge :?
po raz pierwszy zdecydowalam sie odchudzac 1000kcal a nie np 600 czy tez 800 kcal :shock: ale chyba stare przyzwyczajenia zostaja.ostatnio to juz w ogole koszmar bo jem tak mniej wiecej 930-950 i za nic nie moge sie zmusic do dobicia do tysiaca.
kasiula288 !! boje sie,ze tez bede miala tak jak Ty-zaczne w koncu docierac do wlasciwej ilosci kcal i nagle bedzie zastoj :? ale skoro kazda taki zastoj ma to i u mnie kiedys musi on przyjsc 8) e niech ma te swoje przyslowiowe 5 minut :wink:
buziol
Naporawde, nie martw sie. Ja stoje juz chyba 3 tygodnie na 65 kilo. ALe postanowilam ten tydzien albo wogole. Cwicze 1,5 godziny, rower ponad godzine, jem tysiaka bez oszukiwania. No jakos to bedzie, kazda przez to przechodzi. Nigdy nikt nie chudnal idealnie kilo co 7 dni :)
to nie wahania typu 20kcal tylko nawet 200/300 i dlatego mam takie podejrzenia że to przez to ale zobaczymy!jestem dobrej myśli.a zastój musi minąć!!!!!!!Cytat:
Zamieszczone przez Skinnerka
To też niewielkie zmiany. Ale jesl masz zastój, to nawet prawidłowo jeśc przez jakiś czas więcej, waga drgnie znowu po kilku tygodniach - cierpliwości ;) Pisałam coś o tym na innym watku :)