słuchajcie zauważyłam że mam taki czas że nie docieram do 1000kcal a potem nagle tydzień ponad 1000.np 1020kcal. i kurcze to chyba nie dobre??ale jak jadłam to mniej to chudłam a ten tydzień stoję w miejscu;( albo poprostu mam teraz ten zastój którego nie chciałam;(
Zakładki