-
Na 1000 byłam z pół roku chyba...ma ona plusy i minusy. Plusem jest chudnięcie...a co do minusów - w moim przypadku chyba to za mało było (bo intensywnie ćwiczyłam - 2 h gimnastyki, 0,5 h biegania, w wakacje min 2 razy w tygodniu rowe po min. 25 km (max. prawie 60) i czasami przy ćwiczeniach mi trochę słabo było, to wtdey coś przekąszałam i ćwiczyłam dalej), co do skróry...ja dużo ćwiczyłam, stosowałam masaże ostrą myjką i balsamy, więc jakiś wielkich problemów nie mam, jedynie z biustem (no ale tam sporo straciłam - z 85C d0 70 A-B), ale myślę, że z czasem i tam wróci do normy. Chyba od 1000 lepiej być na 1200.
kasiula288 nie wychodź tak z diety :!: 4 miesiące to za dłogo :!: Ja początkowo dodawałam po 100 tygodniowo, ale musiałam zwiększyć potem coraz bardziej, bo dalej chudłam (dlatego ważę 52, a nie tak jak planowałam 56, choć akurat te 52 mi nie przeszkadza :wink: ). 100 na tydzień w zupełności wystarczy. Ale przede wszystkim trzeba patrzeć czy się tyje, czy chudnie i bardzo łanie się wyjdzie.
-
ja wiem to od dietetyczki .w moim przypadku zwiększanie kalorii po 100tygodniowo dało by rezultatu gigantycznego jojo.nawet słyszałam o przypadku że dziewczyna była tez bardzodługo na 1200. bo jak weszła na 1500 to zaraz utyła.niestety.każdy jest inny i ja wiem że utyję jak za szybko będę chciała wyjśc z diety;(fakt ze na 1200 sie jeszcze chudnie ale dla mnie to loozik;-)
ja tez duzo ćwiczyłam ale jednak przy utracie 40 kilo to skóre miałam masakrycznie rozciąniętą.
co do biustu ja z 85c zjechałam na 75a poprostu nic nie mam.
-
kasiula no jak uważasz ale radze kontrolować wage co tydzień jak będziesz na tym 1200 i wrazie czego szybciej zwiększaj :wink:
-
cześć kasiula jak tam sobie radzisz????
ja już 2 dzień jestem SB-kiem :wink:
przed świętami stosowałam tę dietkę i w I fazie, która trwa 2 tyg. schudłam 5kg, ale potem przerwałam na okres świąteczny i przybrałam 2kg/ na szczęście niewiele jak na moje świąteczne obżarstwo :wink: /
co robisz by uzyskać fajną skórę????? ja przy SB na szczęście nie muszę nic robić, ale mam koleżankę, która schudła w 3 mies. 30kg i jej skóra wygląda bardzo nieładnie /za przeproszeniem : wszystko jej wisi/ i chciałabym jej jakoś pomóc czy doradzić
ona sama jest załamana i teraz mówi: i co z tego, że jestem szczupła, jak na basen i tak nie wyjdę.
poradż coś
-
oj monika mam ten sam roblem.skóra wisi jak na jakimś worku.mozna się do shar peja porównać.niestety.a co robię...balsamy, peelingi, masaże no i teraz na biczeszkockie od 15 stycznia idę.zobaczymy czy cos dadzą,mam nadzieję bo jak narazie na basen tez bym nie wyszła;(
a po świetach także 2 kilo mi przyszło;)ale co tam
-
dzięki kasiu
muszę koleżankę namówić na to forum, bo dla mnie jest ono jakieś magiczne :wink:
jak ja wam zazdroszczę tych ćwiczeń..... ja ćwiczę póżnym wieczorkiem jak dzieci pójdą spać i skonczę sport extremalny/ pranie, sprzatanie, gotowaniie, prasowanie,...ble ble ble/ :D :D :D
a i muszę się pochwalić, że mam ławeczkę do robienia brzuszków i robię ich dziennie 30 bez wysiłku, ale kasiu ćwiczę tak od 2 mies., a skórka mi trochę wisi /ja po 3 ciązach/
-
no jak już pisałam mi tez wsi.to chyba nie ma reguły .ale jak tylko słuchajcie zafunduje sobie te bicze.w końcu zarobiłam swoją ciężką pracą;)to napiszę czy coś dają.może będzie warto się poświęcić i wydać trochę tych pieniędzy.
-
kasiula jestem ciekawa efektów po tych biczach, no i jeszcze tego ile to może potrwać?
a u mnie ok. SB to dla mnie strzał w 10, także nie mam z tym, żadnych problemów. a po 3 tyg. SB widziałam zmiany na moim brzuchu tzn. rozstępy jakby się wygładziły, bo całą skórę miałam idealną, no i skóra jakby chudnie razem z wagą.
a te bicze to nie wiedziałam, że mają też takie zastosowanie. mój brat za dziecka chodził na te bicze, ale na skrzywienie kręgosłupa i tylko z tym mi się one kojarzyły. ja swojego czasu miałam obsesję na punkcie tego mojego wora, i znalazłam klinikę w Pszczynie, która by mi to ,,wycięła,, za jedyne 2.500zł :shock: wolę za tą kasę jechać z dzieciakami na urlop :) .
eehh odpiszę jeszcze na kilku wątkach i spadam spać
do jutra
-
na pewnym forum mistrzyni swiata w kulturystyce wypowiadala sie a propos tej skory nie nadazajacej...
chodzi o to ze nasz organizm dopiero akceptuje dana nowa wage po 2 latach...
-
to ona mi się po 2 latach wciągnie dopiero?chociaz w sumie wazne żeby się wciągnęła;)