bezpieczne podjadacze czyli co mozna sobie podjeść miedzy:)

Bezpieczne “podjadacze”

Aby schudnąć lub utrzymać prawidłową wagę ciała należy unikać podjadania między posiłkami. Te szczególnie tuczące przekąski to chipsy, cukierki, czekoladki, ciasteczka i orzechy - solone lub prażone w cukrze.

Natomiast bezpieczne i polecane “podjadacze” to np.

cała marchewka

świeża kalarepka

otręby owsiane zalane odrobiną kefiru

parę listków sałaty

zielony ogórek z koperkiem

pomidor posypany cebulką

kawałek melona

plaster chudego twarogu

kromka chudego pieczywa

szklanka soku pomidorowego

miseczka kapusty kiszonej.





a jakie sa wasze bezpieczne podjadacze?
napiszcie moze to bedzie cenna wskazówka dla innych :)

odkad wprowadzilam 5 - 6 posilkow dziennie to nie podjadam :)

widze dziewczynki ze głosujecie ale jak zaznaczacie inne to picie cio chetnie sie dowiemy i moze wypróbujemy :)

inne? Hm.. ja jem pomidorka albo kefirek niskotłuszczowy ;-) ewentualnie maślanka lub jogurt naturalny.. :wink:

Hm ... co jest moim "bezpiecznym podjadaczem" ? Najchetniej sięgam po jakiegos owocka ;)

Zagłosowałam marchewkę, bo często ją podjadam.
Ale najbardziej lubię jabłka, grejfruty, pomarańcze i mandarynki - wiem, że węglowodany itd, ale ich sobie nie mogę odmówić - słodycze przestałam lubić (kiedyś to był mój nałóg), ale odkąd zastąpiłam je owocami to teraz bez owoców w domu trudno mi wytrzymać :D

kurczę, marchewka, ogórek, ładnie, pięknie. tylko że jak już podjadam, to mam ochotę na coś słodkiego. straszliwie.
łyżka miodu nie jest zła, daje radę. w sumie jedna ma niedużo kcal. tylko że później łatwo zjeść następną :D

JABŁKAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA

Cytat:

---

Zamieszczone przez kasiula288

JABŁKAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA

---

no, akurat miałam spytać, dlaczego nie ma w spisie jabłuszek :twisted: :roll: :D

ja nie lubie podjadaczy, bo one mnie tylko rozkręcają....

cing tez tak uwazam:D

a ja nie lubie tej pogody bo znowu jest zimno i mi sie chce jesc ;)

ja dziś sie nie poddałam! ogromne mrozy ale dzielnie powstrzymałam sie od podjadania :) jestem z siebie dumna :)

paulaniunia gratulujemy:D

Najczęściej sięgam po jabłko, ewentualnie pomarańczę, ostatnio kiwi. Ale te pierwsze zawsze są w domu ;-)
Czasami jednak mam problem "wciśnięcia" tego jabłka pomiędzy posiłkami, które jem co 3 godziny, często piję kawę, a nie chcę jeść jabłka tuż przed wyznaczoną porą posiłku.

grzybki ze sloiczka :mrgreen:

ja staram sie nei podjadac ale jak sie juz zdarzy to jakeis jablko

owoce, warzywa, batoniki zbozowe, cukierki-landrynki dietetyczne, jogurty/kefiry

u mnie moim podjadaczem jest jogurt pitny
a jak baaaarzdo mis ie czegos chce to zalewam nim musli :)

Ja podjadam jabucho ,Wase,kiszoną :D i piję duuużo herbatki;) Żeby upchać ten mój bebech :D:D

duża ilośc herbatki zwykłej lub owocowej :wink: w ogóle polecam do picia gorące rzeczy bo czytałam gdzieś że gorące napoje powoduje pohamowanie apetytyu :wink: u mnie się sprawdza no i jeszcze żuję sobie gumy :o duuuuuuuuużo gum :lol:

U mnie jest to rzodkiewka, ma bardzo mało kalorii a jak siedzę przed komputerem i mi sie po prostu nudzio to zajdam ich duuuuzzzzzooooo, a maja bardzo malo kalori
Pozdrawiam :D

a ja jak mam na cos straszna ochoite to robie sobie herbatke i mi ochota przechodzi;p

ja podjadam jabluszka a ostatnio jak mam ochote na slodkie to wcinam miodek akacjowy ;) tzn nie lyzeczkami tylko paluszkiem i to jeszcze tym malutkim ;) :lol: :lol:

Cytat:

---

Zamieszczone przez grubasek1992

a ja jak mam na cos straszna ochoite to robie sobie herbatke i mi ochota przechodzi;p

---

Mam dokładnie tak samo;P Albo robię sobie pieczone jabłko- gorące i słodkie nieźle zapycha :wink:

tego jablak nie probowalam ale herbatka jest niezastapiona;D i guma du zucia tez;D