-
ser żółty
jaki ser żółty jest najmniej kaloryczny? wiem, że hohland light, albo krówka light mają 222 kcal w 100 gramach. Ale ile ma 1 plasterek? (niestety nie mam go w domu i nie wiem ile gram ma opakowanie i ile plasterków jest w opakowaniu). W sklepach sery żółte w kostkach mają przeważnie 45-60% tłuszczu, ale znalazłam też takie, co mają po 20-30% tłuszczu. Czy nie wiecie ile one mają kalorii? Nie wiem własnie czy mniej kaloryczny jest taki 20-30% ser w kostce czy ten plasterkowany light. Jak cos wiecie na ten temat, to prosze o odp.
Z serwisu:
Parmezan (małe opakowanie 100g) 460 32
Parmezan tarty (łyżka 15g) 59 4,7
Rokpol (małe opakowanie 100g) 350 30
Rokpol (plasterek 10g) 35 3
Ser Cheddar pełnotłusty (średnio 100g) 394 31,7
ser light Hochland (1 opakowanie 150g) 232 14
Ser żółty ementaler pełnotłusty (mała kostka 100g) 378 18,5
Ser żółty ementaler pełnotłusty (plasterek 15g) 54 4,5
Ser żółty ementaler tłusty (mała kostka 100g) 310 21,8
Ser żółty ementaler tłusty (plasterek 15g) 46 3,3
Ser żółty Gouda pełnotłusty (mała kostka 100g) 325 24
Ser żółty Gouda pełnotłusty (plasterek 15g) 46 3,6
Ser zólty light Mertinger (plasterek 18,75g) 36,2 1,87
Ser zólty light Mertinger (plasterek 18,75g) 36,2 1,87
Ser żółty Limburski (mała kostka 100g) 260 20
Ser żółty Limburski (plasterek 15g) 39 3
Ser żółty Myśliwski (mała kostka 100g) 300 22,5
Ser żółty Myśliwski (plasterek 15g) 45 3,4
Ser żółty Salami pełnotłusty (mała kostka 100g) 310 23
Ser żółty Salami pełnotłusty (plasterek 15g) 46 3,4
Ser żółty Salami tłusty (mała kostka 100g) 295 21,5
Ser żółty Salami tłusty (plasterek 15g) 45 3,3
Ser żółty Trapistów pełnotłusty (mała kostka 100g) 310 23
Ser żółty Trapistów pełnotłusty (plasterek 15g) 46 3,5
Ser żółty Trapistów tłusty (mała kostka 100g) 280 20
Ser żółty Trapistów tłusty (plasterek 15g) 42 3
Ser żółty Tylżycki pełnotłusty (mała kostka 100g) 320 24
Ser żółty Tylżycki pełnotłusty (plasterek 15g) 46 3,6
Ser żółty Tylżycki tłusty (mała kostka 100g) 300 21
Ser żółty Tylżycki tłusty (plasterek 15g) 45 3,3
+ moje dane:
Rokpol 100g - 350
-
Ja się ostatnio spotkałam w sklepie z serem żółtym Salami light ale ile on ma kalorii to nie wiem :(
-
hmmm ale z tymi light lepiej nie przesadzac...
-
Po raz kolejny wraca to pytanie, mnie również ono nurtuje, szukałam w necie, niestety bez rezultatów.
Ja kupuję 17% ser żółty Arta Delite...jest pyszny ale nie mam zielonego pojęcia ile ma kalorii, a chciałabym...
Ostatnio kupiłam też pyszne parówki light Sokołowa - 100 kcal/100 g; pyszne
Oczywiście, że nie należy presadzać z produktami light i jeść ich więcej niż normalnych. Ja stosuję je w swojej diecie jako zamienniki dla "normalnych". Uzywając ich zminiejszam też kaloryczność przygotowywanych potraw, nie lubię jedzenia tłustego.
Ja wolę zjeść kanapkę z chleba razowego z plasterkim sera żółtego light i lyżeczką ketchupu, niż biłay chleb z pełnotłustym serem i majonezem, bo to mnie po prostu nie ciągnie...moim problemem są słodycze przede wszystkim :cry: :cry: :cry:
-
Opakowanie HOCHLAND LIGHT-333kcal 1 plasterek-41 kcal
Graziab...ja też lubie wedliny light z Sokolowa....nie tylko dlatego, ze tu mieszkam :D
Sa dobre i niskokaloryczne...nawet wieprzowe, co mnie bardzo cieszy, bo lubie szyneczkę
-
Też lubię, ale jeszczenie miałam okazji spotkać nigdzie tej wędlinki!! :(
-
hehe - ja kupuję w hipermarketach ser żółty odtłuszczony - zawartość tłuszczu - 17%.
jest pychotkowy!
-
no kurde, czy tylko w moim miescie nie widzialam wiediny light ??
-
-
heeej... ale co z tym serem w kostach nie plastrowanym? Ile kalorii ma taki np. 17%-owy?
-
Coś o wędlinkach
Chciałabym wam polecić może nie ser ale wędlinkę Morlin. Kupuje taką dla dzieci. Nazywa się pierś z indyka ma 20plasterków w opakowaniach dla dzieci. Zawiera same białko i 1g tylko tłuszczu i 0 węglowodanów. Jeden plasterek to tylko UWAGA 8 kcal. Jest też wersja szynka wieprzowa, ale ta pierś jak dla mnie jest smaczniejsza :) Acha jedna paczka kosztuje 5zł.Pozdrawiam
-
Polecam żólty ser light firmy Zott pakowany po 8 plasterków. mało tłuszczu i mało kalorii :D
-
OOO - nie widziałam tego Morlina!!
Muszę wypróbować!!
dzieki za polecenie!
-
taa... fajna opcja... ale ja chciałabym wiedziec co z tym serkim :/
-
Tak, ja też bym chciała się dowiedzieć co z tym serkiem :evil:
Czyżby rzeczywiście nikt nie wiedział, ja już nawet wysłałam mail'a do producenta i nic, zero odpowiedzi :!:
-
ocho im sie nei chce odpowiedac na emiala :?
-
1 plasterek serka Hochland light ma 41 kalorii :)
-
a ja nie potrafię żyć bez żółtego sera, jeśli mam do wyboru biały albo nawet wędlinę, top i tak wybiorę żólty :roll: a jestem na diecie. oczywiście, zjadam mało. a oto, co znalazłam o serze :arrow:
Żółty ser to najlepsze źródło wapnia, który wpływa na masę naszych kości. Odpowiednia ilość tego pierwiastka w diecie poprawia gęstość i wytrzymałość kości. Każdego dnia nasz organizm potrzebuje 1200 mg wapnia. Aby dostarczyć mu taką właśnie dawkę, musiałabyś zjeść aż 25 kg jabłek lub zaledwie 4 plasterki żółtego sera.
:arrow: • wyzwala energię
Ser żółty to także spora dawka fosforu, który jest mineralnym budulcem dla kości i zębów. Bez fosforu organizm nie potrafiłby wytworzyć potrzebnej do życia.
:arrow: • nie wywołuje alergii
Mogą go jeść osoby, których organizm nie produkuje laktazy, czyli enzymu trawiącego mleczny cukier. Podczas dojrzewania sera, bakterie prowadzące fermentację nie tylko produkują w nim dziury, ale zużywają też całą uczulającą laktozę. Spośród produktów mlecznych właśnie żółty ser ma najmniej substancji alergogennych.
minusy
:arrow: •tuczy
Kanapka z żółtym serem to sporo kalorii i tłuszczu. 100g goudy to 300 kcal, czyli prawie tyle co bajaderka.
:arrow: • podnosi cholesterol
100 g to aż 70 - 100 mg cholesterolu. Według zaleceń lekarzy dzienna tej substancji nie powinna przekraczać 300 mg. Nadmiar cholesterolu może być przyczyną rozwoju miażdżycy.
nasz werdykt :arrow: Mimo że zawiera sporo kalorii warto, byś jadła chociaż dwa plasterki dziennie, ze względu na zawartość wapnia. Żaden inny produkt nie da ci tak aż tyle tego pierwiastka.
( http://kobieta.interia.pl/kuchnia/pr...ly,923544,3490 )
-
Ja sie natomiast spotkałam z opinią, że wapń pochodzący z produktów mlecznych (a więc z sera żółtego również) nie jest właściwie przyswajany przez organizm ludzki... :roll: "Wapń pochodzący z produktów zawierających kazeinę jest prawie nieprzyswajalny. Jeśli chodzi o produkty mleczne, to najlepiej wchłania się wapń z serwatki. Jest to bowiem mleko pozbawione białka. Nabiał jest teraz powszechnie zalecany w profilaktyce osteoporozy, ale nie można przesadzać z jego ilością w diecie. Nadmiar nabiału nie tylko nie zapobiega rozwojowi osteoporozy, ale przyspiesza go, bowiem wszelkie produkty białkowe zakwaszają organizm. W tej sytuacji organizm, chcąc zachować homeostazę, musi zobojętnić kwasy wapniem i wychwytuje ten pierwiastek właśnie z kości i zębów." Mimo wszystko ser żóły jem :mrgreen:
-
a ja wole serek plesniowy;p
-
często słyszę,że jak jestem na diecie to nie powinnam jeść żóltego sera..... ja tam jem i będę jadła. kocham kanapke z serem i pomidorem i ne zrezygnuje z tego(dzis tez mam w planach )
-
-
ja nawet znalazlam wczoraj valbon fit;D
-
Ja kocham serki topione z hochlandu w tych okraglych kolorowcy hopakowaniach. Jem je dosyc czesto np. z grahamka na sniadanie lub z kromką na drugie sniadanie i jest pcyha. Nic nie przebije tego z salami, albo ze szczypiorkiem i cebula. Pychotka :)
A kiedys uwielbialam na kolacje kajzerki z maselkiem na to cieniutko pokriojony serek zolty i do tego kakao. Teraz tez to oczywiscie lubie no ale... ekhm dieta ale jak skoncze napwno nie bede sobie od czasu do czasu zalowac takiego jedzonka :)
-
ja tez lubie topione serki hochland-zwłaszcza te ziołowe-pychotka :D no i topione w plasterkach...wogóle jestem pożeraczką serków :lol: :oops:
-
a ja dzis zakupilam sobie kiri ziolowe i jest pyszneee;D
-
ja oprocz serkow topionych sera jako tako nie jem :P pocieszam sie tylko widokiem kiedy robie tosty dla mamy:( Ale za to czasem pozwalam sobie na ser wedzony jest pyyyyycha ale tez niezbyt czesto bo jest tlusty :( Kiedys jadlam taki kawalkami :lol: Ostatnio mama kupila na sprobe ser plesniowy ale nie przypadl mi do gustu i wreszcie nikt go nie zjadl az caly splesnial :lol:
-
a ja lubie plesniowy:D
i ten wedzony tez przed dietka jadlam tonami noramlnie;p
-
a ja nie lubię ani sera pleśniowego, ani wędzonego
za zwykłym żółtym też nie przepadam (chociaż przed dietą uwielbiałam, a teraz mi się jakoś zmieniło...)
za to b. lubię serki topione (te hochland light) i uwielbiam też taki twarożek do smarowania z ogórkiem Turek Figura. Mmm pycha i tylko 69kcl/100g
-
oo twarozki do smarowania tez uwielbiam:D szczegolnie kiri
-
a ja nie bardzo :twisted: sa mdłe :roll: hehe, a takie topnione sa najgorsze, bio nie mają prawie żadnych witamin :twisted: lepszy żółty :P
-
hehehe a ja znowu sie z Toba zgadzam-i lubie te cuchnace :oops: i wedzone...ech wszystkie :lol: no i maja tylle wapnia :wink: same zalety :lol:
-
dobra, co do cuchnących to sięteż zgadzam :mrgreen: ale wędzonych nie lubię 8)
-
-
Ja z żółtych serów polecam półtłusty ser prymus light z Mlekovity. 100 g ma 291 kcal i myślę że jest zdrowszy od tych w plasterkach typu Hochland...