-
Nareszcie chudne :)
Od chyba 3-ech tygodni jestem na diecie ,schudlam juz 3,5 kilo i to dzieki temu ze licze kalorie jem od 1000-1450 i czesciej wychodze z domu ,nie cwicze bo niemam na to czasu jem warzywa,owoce,chleb i drob,jogurty ,czasami batoniki, pije wode,cole light i herbatki owocowe no czasami piwko:),nie jem po 18 jak cos to tylko pije .Przekonalam sie ze nie trzeba glodowac ,3ba ograniczyc sporzywanie kalorii i wiecej sie ruszac.
-
:!: B R A W O :!:
pięknie... takie podejście do odchudzania jest suuuper :)
życzę Ci z całego serca wytrwałości i koncowego sukcesu :!: :D
-
nareszcie chudne
Brawo ,nie wiem tylko czy to dobry pomysł z chlebem [zależy jeszcze jaki ]no i oczywiście piwo ,które ma bardzo duzo kalorii.Pozdrawiam.Barbara
-
Brawo :):):):):):):) Podziwiam Cię, ja np. nie mogłabym zjeść jednego batonika :oops: zjadłabym pewnie ze trzy naraz.
Tak trzymaj!!
Mam nadzieję, że ja za trzy tygodnie też będę mogła napisać, że trzymam dietę.
Pozdrawiam!
-
No to sjuper zajefajnie :) :) ja też odchudzam sie od 3,5 tygodnia i schudłam 4 kg i stosuje wszystko to co Ty procz oczywiscie pifak(w moim wieku 15 lat to niedozwolone ijest gorzkie fuuu) jem 1300-1500kcl czasem popiję colę ale jeszcze nie zjadłam batonika bo nie pamietam smaku czekolady i nie chce obie przypominać :) o 20 zawsze 3 łyzki małe kakao zżeram bo takie pycha i to jedyna moja słodkość :) Tobie życze dalszych powodzeń w odtłuszczaniu ciałka :P
-
Gratuluję! Najgorsze są pierwsze dni hehe. Sama podchodziłam do diety ponad rok.. zawsze kończyło się niepowodzeniem. A teraz od 2 tygodni trzymam się 900-1100kcal dziennie i nie myślę już o jedzeniu :D. 0 słodyczy, raz na tydzień zjem sobie grahamkę czy 2 kromki razowego chleba. Mięso tylko gotowane lub robione na parze, jem dużo jogurtu naturalnego bez cukru, warzywa. Jak narazie schudlam przez 2 tyg. 3,4 kg :) Oprocz diety biegam, chodze na basen, na siłownie a w domku ćwiczę aerobic i jogę hehe :lol: Mam nadzieje że do wakacji bede z siebie zadowolona :)
-
O bojku, jak ja Was dziewczyny podziwiam. Tez staram sie trzymac tysiaczka,ale marnie mi to wychodzi. Zawsze cos zjem niedozwolonego, a najgorsze sa wieczory. Wszystko kusi a ja nie potrafie sie oprzec.
Ale od dzisiaj koniec z tym! Trzymajcie za mnie kciuki]
http://www.TickerFactory.com/ezt/d/3...669/weight.png
-
Larka - czy popijasz herbatki? Mnie czasem pomagaja na wieczorne zachcianki.
-
Najlepsza na głód herbatka :D
-
Ja stwierdziłam, ze liczy się objętość i teraz jest mi obojętne, czy jem bułkę czy miseczkę sałatki (byle do tego było ciepłe picie). I tylko na serki homo i jogurty nie umiem się uodpornić - chyba dosypują tam to co w papierosach uzależnia :P