A ja teraz codziennie rano na pierwsze śniadanie zjadam jogurt Danone Activia z tymi bakteriami wspomagającymi pracę jelit ( zdrowy odpowiednik czerwonych herbat odchudzających ) :wink:
Wersja do druku
A ja teraz codziennie rano na pierwsze śniadanie zjadam jogurt Danone Activia z tymi bakteriami wspomagającymi pracę jelit ( zdrowy odpowiednik czerwonych herbat odchudzających ) :wink:
WOW :D
też ostatnio kupiłam ten jogurt. po 10 minutach od zjedzenia byłam już w kibelku :)
brawo zzzzzzz(z)Cytat:
Zamieszczone przez zzzzzzzzzzzzzzzzzzzza
moi rodzice często biorą marchewkę do pracy i przegryzają jak są głodni (mama jest na diecie, a tata po prostu lubi marchewkę). mama czasami robi sobie sałatkę do plastikowego pojemnika. myślę że i do szkoły mozna coś takiego wziąć. bo niby czemu nie? a że inni wolą obżerać się kanapkami z białego pieczywa...
zzz(z), jestem z Tobą. pozdrawiam
A ja, jak idę na 7.30, to nie jem w domu prawdziwego niadania, bo mi niedobrze :( Jutro się zmuszę do kromki Wasy 7 zbóż i czym albo samej, za to zjem w szkole.. Fakt, że będę 8h, no ale tak mam nadzieję, że ta Wasa + pożywna razowa bułeczka z ziarnem + sałata + wędlina zaspokojš mój głó.. A w domciu pyszny obiadek ;)
a ja dzisiaj na śniadanko zjadłam 400g kefitu Piątnicy z 1/2 wkrojonego jabłka słodziudkiego i łyżeczką otrąb. Mniam :D Pychotka. A potem dojadłam tamto jabłuszko :wink: Teraz zmykam do szkoły :wink: Miłego dnia życzę :D
A ja właśnie zjadłam 2 grahamki (120 g) z serkiem czekoladowym Danona. Mniam :D :D :D :D :D
jak ja brałam marchewkę do szkoły (miałam przez jakiś czas z moją best friend taką faze na wit. A :mrgreen: ) to wszyscy gapili się na nas jak na kosmitki :roll: Niektórzy parzą tak nawet jak jem jogurty ehhh raz qmpela zapytała mnie czy się odchudzam, bo właśnie wcinałam ciemną bułkę z ziarnami z serem i sałatą, czy się odchudzam :roll: Nie no ludzie ja wole ciemne pieczywo od kajzerek... :roll: Najwidoczniej w szkole przejdą tylko białe bułki, batony i chipsy :roll:
A ja codzieniie na sniadanko jem jajko na mięko ze szczypiorkiem.Taka jajeczna obsesja :) I do tego kawałke ciemnego pieczywka z serkiem wiejskim i np rzodkiewką.
A wszystko bez soli,zeby mi brzuszka nie "wywaliło" z samego rana :)
Dzisiaj miałam przepyszne drugie śniadanko. Podzieliłam na pół 2 grahamki, i położyłam na nie wspaniały twarożek:
- chudy ser biały: 125 g
- jogurt naturalny: 85g
- łyżka posiekanego koperku;
- oliwki nadziewane papryką, pokrojone w plasterki: 8 szt.
- czerwona papryka: ok. 40 g
- sól, pieprz do smaku
To wszystko wymieszałam i gotowe. A na kanapeczki położyłam jeszcze plasterki ogórka zielonego i pomidora.
Mówię wam - pychota :D :D :D