zawsze kiedy zaczynam sie odchudzac, pojawiaja sie moje problemy z jelitami. dziwne, bo nie zmieniam tak drastycznie swojego jadłospisu, staram sie po prostu ograniczac jedzenie, tyle. a tu same kłopoty.a wkurza mnie to strasznie. najgorzej jest kiedy wlasne cialo ogranicza nasze ruchy na polu bitwy. jeszcze gorsze gdy polem bitwy jest odchudzanie.
tak zle i tak niedobrze
:)
pzdr