-
Hello wszystkim!!Ale ja myślałam o jednym takim dniu.Nie mam zamiaru stosować diety 500 kcal w czekoladzie ;))) To samo się tyczy np dnia pt :jem kebab i tylko kebab danego dnia. Taki kebab to z 700 kcal pewnie i na tym dość. Następnego dnia jem grzecznie 1000 ,w swoich dietowych produktach ,tj jogurcikach ,jarzynakach itp:)) Nie boję się przy tym ,że np po takim czekoaldaowym dniu wróci mi ochota na słodkie ,tzn że nie będę się mogła powstrzymać przed jedzeniem slodyczy. Ta czekolada z resztą była takim przykladem .Albo np dzień z pieczonym kurczakiem .Takie spelnienie fantazji kulinarnych z zachowaniem bilansu? co Wy na to? Dodam przy tym ,że odżywiam się zdrowo!!
Halsza ,fajna dieta ...hihi, przy mojej słabej głowie to bylyby ciekawe efekty;)))
Pozdrawiam wszystkie cieplutko i dzięki za odpowiedzi!!!
-
Wszyscy dookoła trąbią,
5-6 posiłków
pozatym dieta 1000kcal, według mnie właśnie na tym polega by ograniczyć słodycze, czy inne kaloryczne rzeczy i jesc to co zdrowe (czyt. mało kaloryczne)
Bo skoro teraz robisz takie odstepstwa, to co bedzie po diecie? Jak na mój gust bez sensu.
Napchać żoładek kebabem za 700kcal i reszte dnia poscić. Organizm zgłupieje, i nastepnego dnia bedzie magazynował to co zjesz... :?
Pozatym marchewka nie odłoży sie w postaci tłuszczu na brzuchu, a czekolada niestety tak. Taki kebab z tym sosem, przez 3 dni bedzie lezał w żoładku, w przeciwieństwie do owoców czy warzyw.
Pozdrawiam
-
mam pytanko
jak to mozliwe ze talerz rosolu z makaronem ma ok 150 kcal a pomidorowki tylko 125kcal jak w tej drugiej jest jeszcze smietana.
zgupialam na maxa :shock:
pomozcie :shock: :shock: :shock:
-
Xenia, w tej pomidorówce nie ma śmietany napewno. Ja staram się jeść tylko jarzynowe zupki lub rosołek. Teraz siedzę głodna na tej diecie z Claudii (ale od wczoraj 1kg mniej)
Rano zjadłam jajko, serek wiejski, 2 ogórki małosolne, a na obiad duży schabowy i talerz zielonej sałaty. I dalej jestem głodna. Do piątku wytrzymam i muszę zrzucić te 2 kg co ostatnio "nabrałam" Ja w niedzielę robię święto i się nie odchudzam, jem to na co miałam ochotę przez cały tydzień (w rozsądnych ilościach) ale widzę,że moja metoda jest dobra raczej na utrzymanie wagi niż na odchudzanie. Jak w zeszłym roku zrzuciłam 5 kg tak ciągle teraz mam w granicach 72-70 ! No ale ciągle sama siebie oszukuję! Taka ze mnie kłamczucha! :oops:
-
a ja nie wiem czemu ale nie robie sobie takich "odstepstw" :lol: aha bo najwazniejsze to ODZYWIAC SIE ZDROWO,a co za tym idzie - tracic na wadze :lol: nie zjem ciastek (ktore uwielbiam, zwlaszcza takie tluste z kremem)albo blinow bo wiem ze to ohydny tluszcz... :x a zdrowe jedzonko tez jest smaczne, prawda?(musli, jogurty,owoce swieze i suszone, serki twarogowe, kurczaczek...mniam...)[/url]
-
No ale mówimy przecież o jednym razie a nie opychaniu się czekoladą dzień w dzień.
-
to ile moze miec pomidorowa <talerz zupy> z smietana??
-
ok. 90 kcal talerz (250ml).
-
Mówię o jednorazowym wyskoku!!!A nie w dzień w dzień!!Boze broń;)))I ta czekolada byla tylko przykłAdem. Ja nie mam w ogóle ochoty na slodycze i nie chcę tego zmieniać. Na diecie po prostu mi przeszlo. Chodzilo mi raczej o taki dzień wyskoku...kolejny przyklad- kurczak pieczony. Zjem takiego kuraka (nie całego oczywiście ;)) ,co jest pewnym dietetycznym wykroczeniem .Będzie miał z 700 kcal i przez resztę dnia nic!?
ale wiem ,że podstawa to 5-6 posiłk ów i zdrowe odżywianie. Ja po prostu mialam faze fantazji kulinarnych :)))
-
ehhh..ja też mailąm czasami takie myśli ,na temat takiego jednego dnia....ale boję się ,że tama by puściala i nażarląbym się jak dzik!!
buziaki:))