ChCę i OsiĄgnĘ sWóJ cEl :)))
Czesc :D
czytam to forum juz od bardzo dawna ale jakos nigdy nie zdobylam sie na to zeby napisac...w sumie sama nie wiem czemu no ale jakos tak wyszlo niewazne :wink:
wiec troche o mnie...mam 19lat i 172cm wzrostu i odchudzam sie z przerwami od prawie roku. Zaczelam w sierpniu 2004 kiedy wrocilam z wakacji i na wadze zobaczylam 69kg co bylo dla mnie ogromnym szokiem!nigdy nie bylam chuda, a nawet szczupla. Zawsze mialam duze uda i wielki (wcale nie przesadzam!) brzuch. Postanowilam to zmienic, odchudzalam sie zdrowo, duzo cwiczylam ale efekty byly minimalne. Wtedy zaczelam jesc po ok600-700kcal a jesli jednego dnia zjadlam za duzo to drugiego jadlam jeszcze mniej tak zeby sie wyrowanlo...wiem wiem glupota...schudlam duzo ale ciagle bylo mi malo a wtedy przyszly swieta i zaczelam jesc :cry:waga wrocila do 67kg i potem z przerwami sie odchudzalam, wytrzymywalam po tydzien a potem znowu sie obzeralam jak dzika :cry: dzisiaj powiedzialam sobie ze zaczynam od nowa, ostatni raz ale teraz na pewno sie uda...no ale skonczylo sie tak samo...moja zguba sa slodycze :oops: ale mam nadzieje i baaardzo w to wierze ze to forum i mam nadzieje ze Wy (jesli takie sie znajda :wink: ) pomozecie mi osiagnac cel i tym razem sie uda i bede szczesliwa bedac szczupla :D
Pozdrowionka wspolodchudzaczki (jest takie slowo? :wink: ) :D :D :D