Please...Pomożcie szybciutko!!

No więc pomoc jest naprawdę bardzo mile widziana :). Jutro chcę zacząć tysiaczka :wink: , setną dietę w mojej karierze mimo młodego wieku...Ale mam nadzieję że przynajmniej na tej wytrwam. Więc problem jest w tym, ze nagłówkowałam się, cały jadłospis na jutro przyszykowałam, a jak przeczytałam go staruszkowi to mnie wyśmiał i powiedział że będę wyglądać "bardzo dobrze" po takiej diecie, co w jego słowniku pojęć oznacza "jak mini słoniątko" :wink: , a szczerze nie o to mi chodzi....Więc przedstawię tutaj mój efekty pół godzinnych rozmyślań :D . W nawaisach są kalorie.


śniadanie (u mnie 247kcal)
1 kromeczka pieczywa wasa (44)
1 plasterek serka "TOAST" (50)
25 gram chudego twarożku (takiego bez cukru :) (30)
6 łyżeczek malin (do twarożku) (25)
1 jabłko (98)



II śniadanie ( u mnie 98kcal)
1 jabłko - 100 gram (98kcal)


obiadek (350kcal)
pierś z kurczaka 10 dag - 138 kcal
w tym 2 łyżeczki oliwy z oliwek do smazenia piersiątka - 10 gram - 50 kcal
5 gram ogórków (2)
śmietana 18% - 10 gram (20)
plasterek szynki (31) (jush nie wiedzialam co dac) :oops:




podwieczorek (118 kcal - tyle bo w innych było mniej)
2 serki dla dzieci bakuś ( 1 ma 59 kcal)



kolacja (200kcal)
35 gram musli bananowego (7 łyżeczek) - ok 198 kcal


Proszę o szybciutką pomoc bo jutro jade na wycieczke i nie bede mogla z rana przeczytac, bo jush raczej jak siebie znam nie bede miala czasu albo zapomne :roll: . I jeszcze co do tłuszczy....Ile dziennie ich powinno się zjadać? Bo mi wychodzi 30 - 40 gram. I wydaje mi sie ze to chyba za duzio... :o . I jeszcze pytanko co ćwiczycie na tysiaczku? Jakie fajne ćwiczonka czy cosik... :wink: Thx, pozdroFFinka :D[/list]

jadlospis wzorowy wrecz :D
a tatusiem sie nie przejmuj , oni tylko tak gadaja ;)

Ufff.... :D ale ulżyło, dzięki. :P

Dobry plan,ale bez tabeli widze złe obliczenia.napisałaś jabłko-100 gram. i na to 98 kcal.Gdzie Ty wyczytałaś że tyle ma?I co do oliwy z oliwek,to 10 gram ma 90 kcal.Wogóle podaj swój wiek itp. aktywność fizyczną.. Ostatnio czytałam na bardzo znanym serwisie że 1000 kcal jest głupotą. Na tamtym forum jest mnóstwo artykułów, a do odżywiania z wielką znajomością,dokładnością się obchodzą.wyliczane jest wszystko,białka itp. brane pod uwage różne aspekty zdrowotne i reakcje wewnątrz organizmu.Aż dziw bierze że odżywianie może być tak skomplikowane.No i tam dokładnie napisane jest czemu nawet 1000 kcal jest niekorzystnym sposobem odchudzania.Napisz wszystko o sobie,to postaram sie poszukac najlepsze dla Ciebie wyjscie.

1 wasa żytnia ma 24 :P a ta normalna to chyba 30 jak sie nie myle;P a nie 44;p

Cytat:

---

Zamieszczone przez ZedeKiaH

Ostatnio czytałam na bardzo znanym serwisie że 1000 kcal jest głupotą. Na tamtym forum jest mnóstwo artykułów, a do odżywiania z wielką znajomością,dokładnością się obchodzą.wyliczane jest wszystko,białka itp. brane pod uwage różne aspekty zdrowotne i reakcje wewnątrz organizmu.Aż dziw bierze że odżywianie może być tak skomplikowane.No i tam dokładnie napisane jest czemu nawet 1000 kcal jest niekorzystnym sposobem odchudzania.

---

ZedeKiaH,moglabys mi podac adresik tego forum, bo bardzo nie zaciekawilas :) Pozdrawiam

Cytat:

---

Zamieszczone przez ZedeKiaH

Ostatnio czytałam na bardzo znanym serwisie że 1000 kcal jest głupotą. Na tamtym forum jest mnóstwo artykułów, a do odżywiania z wielką znajomością,dokładnością się obchodzą.wyliczane jest wszystko,białka itp. brane pod uwage różne aspekty zdrowotne i reakcje wewnątrz organizmu.Aż dziw bierze że odżywianie może być tak skomplikowane.No i tam dokładnie napisane jest czemu nawet 1000 kcal jest niekorzystnym sposobem odchudzania.

---

ZedeKiaH,moglabys mi podac adresik tego forum, bo bardzo mnie zaciekawilas :) Pozdrawiam

mogę tylko strzelać, że chodzi o:

www.sfd.pl

No więc moja wasa to WASA SPORT :) i jedna kromalka ma 44 kalorie. Hm..no i odpowiadam na pytanko wyshej. Mam 14 lat. Dosyć dużo ćwiczę, bo lubię sport i nie mam nadwagi, chodzi mi tylko o zgubienie kilogramów które wg mnie mogłoby nie być. Codziennie:
kręce hula hopem godzinke
skacze na skakance (dosyć duzooo i długo) nie licze ile bo mi sie nie chce
rozciągam sie, cwicze mięśnie
biegam
tancze

Co kilka dni:
staram sie jezdzic albo na rowerku albo na rolkach :)
i cos tam kręce z callaneticsem (ale to dopiero marne początki :)
spacerkuje se
jestem przez staruszke zmuszana do ciężkich prac fizycznych - domowych na rzecz odchudzania według niej....tak to sie dzisiajszą młodzież traktuje.. :?

Szczerze staram się ciągle być w ruchu albo cos robic, nawet jak se siedze przed kompem to prostuje plecki z książką na głowie (lekarz mi powiedzial ze podobno jak tak sie troszke pomecze z ksążką to tesh zgubie jakies kalorie :wink: )
I mam pytanko, bo w wydaniu specjalnym "super lini" - ćwiczenia i ruch, znalazłam tabelke gdzie jest napisane ile kcal tracimy podczas wykonywania różnych czynności i pisze, że 40 minut callaneticsu to minus 500 - 900 kcal, a tutaj w serwisie GODZINA callaneticsu to chyba 200 ileś kalori...No to jak to jest? Bo to w końcu kosmiczna różnica 200 a 900.... :P , no i ile kcal ma taki suchy placek - biszkopt? Bo ja mam hopla na jego punkcie i teraz piecze mi sie, więc pewnie pochlone calutkiego jak mi mama go nie zabierze sprzed noska... :twisted: Heh...Thx za pomoc, paps.