Wersja do druku
Hej ! mam takie pytanko.. Czy stosując dietę poizej 1000 kcal ( ale nie głodzac sie tylko bedac cały czas najedzona) powinnam obawia sie jo- jo? Jest taka dieta opierajaca sie głównie na warzywach i owocach a reszte je sie w bardzo małych ilosciach i wtedy wychodzi mało kcal ale jest sie najedzonym.. Ale czy wracajac do normalnego jedzenia wróci takze waga?
obawiam sie,ze tak...bo widzisz,to ,ze ty czujesz sie pelna nie znaczy,ze twoj organizm tez jest najedzony,tzn czy ma wszystkie potrzebne mu skladniki...a jak dostarczasz tak malo kcal to wtedy wlacza sie tryb oszczednosciowy,i chocbys pozniej nawet sie pilnowala i jadla niewiele,to i tak prawdopodobienistwo jojo wzrasta...tysiac,nie mniej,a nawet troszke wiecej:)nie wiem,ile masz lat,ale wez tez pod uwage,ze jak sie jedznie ponizej tysiaca to w 9/10 przypadkow zanika okres...niestety:((
buziolki:*
nom, kredkova ma rację ja sie na tym przejechałam. Jedz CONAJMNIEJ tysiąc i nie tylko w warzywach i owocach. W diecie mósisz uwzględnić białko (inaczej może się to odchudzanie skończyć osteoporozą) i tłuszcze (cholesterol = okres)
a jakie mam zapotrzebowanie kalorii mając 14 lat, 172 cm, 54kg i siedząc od rana do nocy na tyłku bo musze sie uczyc :/ :> ? Pomozcie:*
mysle ze ok. 2000 :)
Dzieki za odpowiedz:*
Skoro tak to ja jak najszybciej przechodzę na tysiaka!
Heh nie zamierzam po ograniczniu sie dieta w szybkim tempie wracać do tego co mialam ;)
Marianna majac 172cm i wazac 54kg glupotą jest odchudzac sie !!!!
zgadzam się z Małą :/
ja stosowałam coś w tym stylu,tylko tak co 3/4 dni zwiększałam ilość kcal o akieś 50,czułam się bardzo najedzona,tylko ja stosowałam tą diete bezpośrednio po kopenhaskiej i miałam skurczony żołądek,więc no nie wiem czy tak bez jakiegoś wprowadzenia wytrzymasz na niej więcej niż 3 dni,ale trzymam kciuki.