mam inny pomysł ,zjedz batonika...ba....nawet dwa,ale za to leć a siłownie i beigaj,ćwicz,wypoć się...wyrzuty sumienia znikną razem z kaloriami:)
Wersja do druku
mam inny pomysł ,zjedz batonika...ba....nawet dwa,ale za to leć a siłownie i beigaj,ćwicz,wypoć się...wyrzuty sumienia znikną razem z kaloriami:)
Na ciasta light czerpię pomysły z różnych forów. Zwłaszcza z Diety Zuzla (o metodzie Montignaca). Sa tam przepisy na ciasta z mąki razowej, słodzika / fruktozy, białek jaj, drożdży lub proszku do pieczenia, mleka lub jogurtu, kakao. Z owocami, chudym serem białym ludż dżemem bez cukru. :)
Generalnie robi się je tak jak zwykłe ciasta tylko: mąkę zamienia się na razową, nie daje się tłuszczu ani żółtek a cukier zastępuje słodzikiem, ponadto można dodać jogurt lub maślankę lub kefir, do drożdżowego (np. z serem) daje się drożdże, do zwykłego proszek do piecz. i / lub sodę. :)
Takie ciasto ma oczywiście specyficzny smak (mąka razowa) i nie jest tak smaczne jak tradycyjne ale dla zdesperowanych na diecie to prawdziwa uczta. :P Dla mnie są pycha.
maka razowa smakuje inaczej, ale można się przyzwyczaić i nawet polubić...no to chyba wypróbuję w weekend :lol: