-
to naprawdę dużo pijesz!!!! chociaż wiecie, ja podobnie - właśnie zjadłam 2 mandarynki i popijam zieloną herbatką, bo podobno po zjedzeniu czegoś co zawiera błonnik należy obficie popić jakimś płynem :lol: z rana zawsze wypijam szklankę wody niegazowanej albo przegotowanej (kiedys to było nie do pomyślenia), no i w ciągu dnia tez staram się dużo pić, zwłaszcza zielonej herbaty - uwielbiam od zawsze :wink: tylko jak jestem na uczelni, piję wodę (czasami zabieram ze sobą nawet 1,5 l butelkę!!!!!!!)a teraz, skoro mamy zimę, też wolę ciepłe napoje od zwykłej wody. Może zacznę zabierać zew soba na uczelnię zieloną herbatkę w termosie??? :wink: :roll:
-
też o tym myślałam, ale kupuję sobie herbatkę zieloną w bufecie... 2.50 zł, no ale cóż... nie chce mi się bawić w termosy, taki leniuch ze mnie. Poza tym wszystkie termosy mam takie duże - minimum 1l. A co do wody przegotowanej, to uwielbiałam ją jak byłam mała :) Ale to zależy gdzie, np u mojej babci woda jest pyszna i tam mogę taką pić, tak samo u mnie w domu w Opolu, natomiast studiuję w Warszawie i tam woda jest przeohydna dla mnie. No chyba, że gotować mineralną
-
-
zazwyczaj- zamiast.
przed mi się nie zdaża. po owszem.
-
jak jem sniadanko ogolnie ogolnie posilki z pieczywa pije w czasie jedzenie poprostu nie moge przelkac od razu mnie zatyka a jak posilek typu ryz z warzywami to pije po posilku :)
-
posiłki z pieczywem to trzeba jeść z warzywami, nie będzie zatykało :!:
a ja mam pytanie - łykam codziennie tabletki wapniowe, powinno się je łykać w czasie jedzenia, popić szklanką wody. Woda w czasie jedzenia???? Albo otręby - przecież muszą rozpęcznieć w żołądku, więc muszę je popić wodą, ale jak to - w czasie posiłku???!!! :shock: