24.03.07-5.04.07 - dieta 13dniowa
Mmm... przełamałem się i założyłem sobie konto. Mam zamiar schunąć pare kilogramów. Choć waże dużo, nie widać tego po mnie tak bardzo :/ bo jestem wysoki... ale nie oszukujmy się. Czas się za siebie wziąć. Jeśli ktoś prowadzi ta diete od wczoraj, chętnie zakceptuje sparingpartnera. Jestem wytrwałym facetem. Mam nadzieje że mi się uda :)
Napisałem to wczoraj. Więc wkleje :):
Cytat:
Dzień pierwszy(piątek-23.03.07):
Wstaje rano, wchodze na wage (100kg) W ogóle mi się to nie podoba, czas na zmiane :) tak. Kawka i śmigamy do szkoły.
Burczy w brzuchu ale już się przyzwyczaiłem podczas swoich
kuracji. W sumie głodu nie czuje :) Po szkole szybkie zakupy.
15sta- jemy obiad, na lunch nie miałem czasu. Troche sałaty cytrynka i olej. No i smażony kurczak. Jestem facetem,
z czego się robi befsztyk xD? Przyprawy do kurczaka: jedynie odrobine soli :)No i przyszedł czas na dodatkowe zajęcia. Wracam- 18sta. 2 x 100 brzuszków. Głód nadal o sobie nie przypomina... wytrwałem. Czas na dzień drugi :)
Jestem już po kawce czuje się dobrze. :)podobny opis z dnia dzisiejszego, wstawie wieczorem. Pozdrawiam